Straszny odpoczynek

Pisemny: 3 sierpień 2011
Czas podróży: 17 — 30 lipiec 2011
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 2.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 2.0
Infrastruktura: 4.0
Teren kurortu Solotvino został dotknię ty zepsutymi drogami i brudem.
Najpierw przyjrzeliś my się sektorowi prywatnemu. Prawdziwy Szanghaj! Pokoje z poł amanymi starymi ł ó ż kami, wspó lna kuchnia, prymitywny prysznic i toaleta na ulicy. To jest dla 10-20 osó b. Nikt nie gwarantował ciepł ej wody. Postanowiliś my zamieszkać w oś rodkach wypoczynkowych. Wszystko poniż ej 200 UAH. przeraż ony jego niehigienicznymi warunkami i brakiem choć by cienia obsł ugi. Postanowili jednak spró bować szczę ś cia w Eldorado. Zaproponowano nam oddzielny domek. Był y tam 4 pokoje, kuchnia i ł azienka. Cena 160 hrywien. Usiedliś my.
Teraz chcę opisać wszystko bardziej szczegó ł owo. Pokó j 7-8 m2. Dwa ł ó ż ka z wsuwanymi materacami, dwie szafki nocne i dwa haczyki na ś cianie. Drewniane ś ciany był y suche, a przez szczeliny widać był o są siedni pokó j. Ł azienka jest brudna, wszę dzie czarna pleś ń . Zasł ona pod prysznicem był a brudna i ś mierdzą ca, zwisał a w tacy, z któ rej nie wypł ywał a woda. Oznacza to, ż e stoisz na kostce w brudnej, ś mierdzą cej wodzie.

W kuchni z pieca cieknie gaz, naczynia w szafkach okazał y się brudne i musiał am wszystko posprzą tać.
Nie był o kubkó w, ł yż ek ani widelcó w. Lodó wka też ś mierdział a. Gó rna komora w ogó le nie dział ał a, a zamraż arka dawał a minimalne zimno. Nasza pokojó wka umył a podł ogę chloraminą , przyniosł a poś ciel. Okazał o się , ż e jest tak dobrej jakoś ci, ż e leż enie na nim był o obrzydliwe. Rę cznika nie dano i trzeba był o kupić . Potem postanowiliś my zjeś ć lunch w kawiarni tego Eldorado. Ceny są dwukrotnie wyż sze niż w okolicznych kawiarniach. A jakoś ć nie podlega ż adnej krytyce! Przeraż enie! ! ! ! ! Ale najgorsze miał o dopiero nadejś ć . Po poł udniu w naszym domku zamieszkał o trzech mł odych mę ż czyzn, wł ą czyli muzykę na peł ną moc i rozpoczę li pijacką imprezę . Tak był o do wieczora. A o godzinie 22 w kawiarni rozpoczę ł a się dyskoteka. Zaznaczam, ż e kawiarnia znajduje się w odległ oś ci 50 m. Nie rozumiem, dlaczego tak gł oś no wł ą cza się muzykę . Mó j mą ż i ja nie wiedzieliś my, jak być.
Dyskoteka trwał a do godziny 3 w nocy. Ponadto nasi pijani są siedzi co jakiś czas pró bowali wykrzyczeć tę muzykę i wł ą czali gł oś niki na peł ną moc. To nie był a noc, ale koszmar. Rano zaczę ł a się nowa pijacka awantura. Te trzy ghule pił y, krzyczał y i zawierał y jeden, dokł adniejszy zapis Kirkorova.
Ż adnych perswazji, proś by nie dział ał y. Martwiliś my się o samochó d io nasze ż ycie. Administracja nie odpowiedział a. Musieliś my poszukać innego miejsca. Osiedlił się w Dacii-lux. Podobał nam się pokó j. To był (wedł ug lokalnych standardó w) luksus. Ale nawet tutaj cena (350 UAH) nie odpowiadał a jakoś ci. Poś ciel

myte i nie prasowane. Zamiast koca jakieś szmaty. Ł azienka jest daleka od norm sanitarnych. Kuchnia z jednym piecem gazowym dla 20 rodzin. Para garnkó w i stare wygię te patelnie. Musiał em kupić patelnię . Zjedliś my lunch w podstawowej kawiarni. Gotuj tam jest dobrze i nie drogo. Ale każ dego dnia dyskoteka grzmi do 1 w nocy. Trudno zasną ć.
Nie rozumiem, jak moż na się zrelaksować w takich warunkach.
Moż e chodzą tam zdrowi ludzie? Ską d się biorą tak fantastyczne ceny? Wielokrotnie odpoczywał em w Polanie. Ale nie ma takiej hań by. Ceny są niż sze, a warunki znacznie lepsze.
Osoby wynajmują ce pokoje starają się , aby wczasowicze chcieli przyjechać ponownie. Prawie cał y sektor prywatny wynajmuje z kuchnią . Wszystko jest czyste, zadbane i niedrogie.
Wró ć my wię c do Solotvina. Teren wokó ł jezior ró wnież nie jest wzorowy. W koń cu moż na zrobić kilka wygodnych krokó w, aby zejś ć do wody, posypać piaskiem na plaż y, postawić nowe leż aki. Na koniec napraw drogę.
To niesamowite, jak nasi ludzie nie mogą jeszcze nauczyć się tworzyć usł ugi na dobre wakacje. Po co wyjeż dż ać za granicę , skoro mamy takie zasoby naturalne? Wszystko jest takie
przysł owie: "Dlaczego biedny? Bo gł upi. A dlaczego gł upi? Bo biedny. "
Tłumaczone automatycznie z języka ukraińskiego. Zobacz oryginał