dzięki internetowi!

Pisemny: 28 wrzesień 2010
Czas podróży: 12 — 26 wrzesień 2010
Ocena hotelu:
10.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
odpoczywał em z synem w Shayan, w sektorze prywatnym, bardzo dobre warunki i niedrogo, tylko z jedzeniem niezbyt dobrym. Przypadkiem poczytaliś my o Blue Yew w Internecie, a miejscowi powiedzieli, ż e tylko oni mają najsmaczniejszą kuchnię . Przyjechaliś my na obiad w czasie, gdy odbywał a się tam podró ż poś lubna, letnia platforma pod namiotem był a zaję ta. Mimo to zaproponowano nam posił ek na korytarzu, po prostu ostrzegli, ż e mogą nie być w stanie obsł uż yć wystarczają co szybko. Zł oż ył em zamó wienie i czekał em 10 minut! Zupa grzybowa, marokań skie sał atki, niewyobraż alnie pyszne, rozpł ywają ce się w ustach mię so i ś wież y kompot jagodowy z zioł ami i ś wież o upieczony chleb! obyelis tak, ż e sł usznie był o poprosić Mizima o deser! Dobrze, ż e droga powrotna prowadzi w dó ł , inaczej byś my do niej nie dotarli. Przez resztę czasu jedliś my tylko tam, a to dzię ki informacjom otrzymanym w Internecie!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał