Nowy Rok 2011

Pisemny: 7 styczeń 2011
Czas podróży: 25 grudzień 2010 — 3 styczeń 2011
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 6.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 6.0
Nowy Rok 2011 obchodzono w sanatorium „Gó ra Tisa”. Odpoczywał em dla firmy z przyjació ł mi, któ rzy przyszli na leczenie. Ogó lnie wraż enie nie jest zł e. Warunki ż ycia i wyż ywienie moim zdaniem odpowiadają cenie. Obsł uga jest naprawdę bardzo uprzejma i ż yczliwa, choć nie każ dy radzi sobie ze swoją pracą . Sprzą tanie pokoju pozostawia wiele do ż yczenia, zadanie ochrony moim zdaniem sprowadza się tylko do ś cigania taksó wkarzy, któ rzy wjeż dż ają na teren sanatorium bez ich wiedzy. W tym samym czasie na naszą proś bę zorganizowali dla nas transfer do Bukovel, w recepcji powiedziano nam, ż e musimy zamó wić samochó d dzień przed podró ż ą .
Niejednoznaczne wraż enie wywarł a też organizacja bankietu noworocznego. W tygodniu do 31 grudnia pię cioro moich przyjació ł i ja jedliś my ś niadanie i kolację przy tym samym stole. Ale w sylwestra z jakiegoś powodu posadzili nas przy ró ż nych stoł ach. I stał o się to nie tylko u nas, ludzie przychodzili w firmach, ale nikt nie zadał sobie trudu, ż eby to wcześ niej wyjaś nić . Staliś my przez 30 minut na ś rodku sali, a dziewczyny, któ re organizował y bankiet, nadal siedział y przy nowo przybył ych.
W efekcie sami wybraliś my stó ł na pię ć osó b, a po kolejnych 15 minutach podbiegł a do nas jedna z wyż ej wymienionych dziewczyn i poprosił a nas, abyś my go uwolnili, bo. przyszli ludzie, któ rych planowali tam umieś cić . Uporzą dkowanie zwią zku nie był o konieczne, ponieważ . ludzie po prostu siedzieli przy innym stole. Te nieprzyjemne wraż enia był y ograniczone i wtedy wszystko był o cudowne.

Szef kuchni i kelnerzy wykonali ś wietną robotę . Podobał nam się ró wnież program rozrywkowy.
Mogę powiedzieć , ż e przez osiem dni naprawdę dobrze wypoczę liś my i nabraliś my wraż eń . Jeź dziliś my na wycieczki organizowane przez sanatorium, ale w zasadzie sami organizowaliś my swó j wolny czas: pojechaliś my do Dragobrat (gorą co polecam wszystkim), Bukovel, Jaremcha. Natura, ludzie, lokalna kuchnia - to coś nie do opisania! ! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał