Новый 2011 год встречали в санатории "Горная тиса". Отдыхали за компанию с друзьями, которые приехали подлечиться. В целом впечатление неплохое. Условия проживания и питание, на мой взгляд, соответствуют цене. Персонал действительно очень вежливый и приветливый, хотя с работой своей справляются не все. Уборка номера оставляет желать лучшего, задача охраны, по моему, сводится только к тому, чтобы гонять таксистов, заезжающих на территорию санатория без их ведома. При этом на нашу просьбу организоват нам трансфер на Буковель, на рессепшине нам ответили, что заказывать машину нужно за день до поездки.
Организация новогоднего банкета тоже оставила неоднозначное впечатление. В течение недели до 31 декабря мы с друзьями впятером завтраками и ужинали за одним столом. Но в новогодний вечер нас почему - то посадили за разные столы. И так получилось не только с нами, люди приехали компаниями, но никто не удосужился заранее это уточнить. Мы 30 минут простояли посреди зала, а девушки, которые занимались организацией банкета, продолжали рассаживать вновь прибывших.
В итоге мы сами выбрали стол, накрытый на пятерых, а еще минут через 15, к нам подбежала одна из вышеупомянутых девочек и попросила нас освободить его, т. к. пришли люди, которых они планировали туда посадить. Отношения выяснять не пришлось, т. к. люди просто сели за другой стол. Этим неприятные впечатления ограничились и дальше все было замечательно.
Повар и официанты справились со своей работой на отлично. Развлекательная программа нам тоже понравилась.
Могу сказать, что за восемь дней мы действительно очень хорошо отдохнули и набрались впечатлений. Ездили на экскурсии, организованные санаторием, но в основном сами организовывали свой досуг: ездили на Драгобрат (очень всем советую), Буковель, Яремчу. Природа, люди, местная кухня - это что-то неописуемое! ! !
Nowy Rok 2011 obchodzono w sanatorium „Gó ra Tisa”. Odpoczywał em dla firmy z przyjació ł mi, któ rzy przyszli na leczenie. Ogó lnie wraż enie nie jest zł e. Warunki ż ycia i wyż ywienie moim zdaniem odpowiadają cenie. Obsł uga jest naprawdę bardzo uprzejma i ż yczliwa, choć nie każ dy radzi sobie ze swoją pracą . Sprzą tanie pokoju pozostawia wiele do ż yczenia, zadanie ochrony moim zdaniem sprowadza się tylko do ś cigania taksó wkarzy, któ rzy wjeż dż ają na teren sanatorium bez ich wiedzy. W tym samym czasie na naszą proś bę zorganizowali dla nas transfer do Bukovel, w recepcji powiedziano nam, ż e musimy zamó wić samochó d dzień przed podró ż ą .
Niejednoznaczne wraż enie wywarł a też organizacja bankietu noworocznego. W tygodniu do 31 grudnia pię cioro moich przyjació ł i ja jedliś my ś niadanie i kolację przy tym samym stole. Ale w sylwestra z jakiegoś powodu posadzili nas przy ró ż nych stoł ach. I stał o się to nie tylko u nas, ludzie przychodzili w firmach, ale nikt nie zadał sobie trudu, ż eby to wcześ niej wyjaś nić . Staliś my przez 30 minut na ś rodku sali, a dziewczyny, któ re organizował y bankiet, nadal siedział y przy nowo przybył ych.
W efekcie sami wybraliś my stó ł na pię ć osó b, a po kolejnych 15 minutach podbiegł a do nas jedna z wyż ej wymienionych dziewczyn i poprosił a nas, abyś my go uwolnili, bo. przyszli ludzie, któ rych planowali tam umieś cić . Uporzą dkowanie zwią zku nie był o konieczne, ponieważ . ludzie po prostu siedzieli przy innym stole. Te nieprzyjemne wraż enia był y ograniczone i wtedy wszystko był o cudowne.
Szef kuchni i kelnerzy wykonali ś wietną robotę . Podobał nam się ró wnież program rozrywkowy.
Mogę powiedzieć , ż e przez osiem dni naprawdę dobrze wypoczę liś my i nabraliś my wraż eń . Jeź dziliś my na wycieczki organizowane przez sanatorium, ale w zasadzie sami organizowaliś my swó j wolny czas: pojechaliś my do Dragobrat (gorą co polecam wszystkim), Bukovel, Jaremcha. Natura, ludzie, lokalna kuchnia - to coś nie do opisania! ! !