Отдыхали семьей в этом году в июле. Узнали о "Солнечном" не на этом сайте, а на Карпаты инфо. Там было написано, что комплекс находится на территории санатория "Солнечное Закарпатье" и там же бювет, а не в самом комплексе. Но не понимаю в чем проблема, это 5-7 мин ходьбы по парковой дорожке.
Встретили нас на вокзале в Сваляве. Трансфер бесплатный туда и обратно. Моментально поселили. Когда бронировала номер, хозяйка Ирина отвечала любезно на все вопросы. На месте все так и оказалось, как обещали. Номер хороший, вода постоянно горячая была и днем и ночью)) Убирали номер каждый день, девочки очень хорошие и деликатные, белье меняли по-моему раз в 3 дня, или четыре. Дежурные на первом этаже девушки помогли нам: мы потом не домой собирались ехать, а в другой город, так они и маршрут нам подобрали и обзвонили конторы, насчет такси, где дешевле и т. д. Хозяйка все время была на виду, спрашивала и у нас и у других отдыхающих, как дела.
На еду тоже нареканий нет. Как положено - без особо жаренного и жирного, приехали все же лечиться на воды, а не обжираться. Приходишь за свой столик, девочки сразу подают еду. На следующий день отмечаешь, что хочешь сьесть : несколько вариантов на завтрак, обед и ужин, очень удобно. Было вкусно, некоторые блюда Закарпатские с забавными названиями, заодно ознакомились с местной кухней: )Кондиционеров в номерах правда нет, но честное слово, жарко не было, даже если жаркий день.
На территории не шумно, танцевальные мероприятия в стороне находятся, а рядом - лес. Гористый, если долго подыматься по тропинкам, можно выйти на красивые поляны.
Бассейн не большой, но глубокий, воду меняли, это точно. Рядом - маленький детский бассейник. Можно было позагорать на деревянные шезлонгах.
На экскурсии ездили: на подъемник в Пилипец, на водопад Шипот, в охотничий замок графа Шенборна. Можно на Синевир было поехать, но это на целый день, мы поленились.
В общем, мы очень довольны остались отдыхом и не пожалели что поехали!
Rodzinne wakacje w tym roku w lipcu. O „Solnechnym” dowiedzieliś my się nie na tej stronie, ale na info karpatach. Napisano tam, ż e kompleks znajduje się na terenie sanatorium „Sł oneczne Zakarpacie” i jest pijalnia, a nie w samym kompleksie. Ale nie rozumiem, w czym jest problem, to 5-7 minutowy spacer ś cież ką parku.
Spotkali nas na stacji kolejowej w Swalawie. Transfer jest bezpł atny w obie strony. Osiedlił się natychmiast. Kiedy zarezerwował em pokó j, gospodyni Irina uprzejmie odpowiadał a na wszystkie pytania. Wszystko tam był o i był o zgodnie z obietnicą . Pokó j jest dobry, woda był a cią gle gorą ca w dzień iw nocy)) Pokó j był codziennie sprzą tany, dziewczyny są bardzo mił e i delikatne, myś lę , ż e poś ciel był a zmieniana co 3 dni lub cztery. Pomogł y nam dziewczyny dyż urne na pierwszym pię trze: potem nie jechaliś my do domu, tylko do innego miasta, wię c zabrali nam trasę i zadzwonili do urzę dó w, w sprawie taksó wki, gdzie jest taniej itp. Gospodyni był a zawsze w zasię gu wzroku, pytają c nas i innych wczasowiczó w, jak sobie radzimy.
Nie ma też ż adnych skarg na jedzenie. Jak powinno być – bez szczegó lnie smaż onych i tł ustych, nadal przyszł y być traktowane na wodzie, a nie do przejadania się . Podchodzisz do stoł u, dziewczyny od razu podają jedzenie. Nastę pnego dnia zaznaczasz, co chcesz zjeś ć : kilka opcji na ś niadanie, lunch i kolację , bardzo wygodne. Był o pyszne, trochę zakarpackich potraw o ś miesznych nazwach, przy okazji zapoznał em się z lokalną kuchnią : ) W pokojach nie ma klimatyzacji, ale szczerze mó wią c, nie był o gorą co, nawet jeś li to był upalny dzień .
Na terenie nie jest gł oś no, imprezy taneczne odbywają się z boku, a w pobliż u jest las. Gó rzysty, jeś li dł ugo wspinasz się po ś cież kach, moż esz udać się na pię kne ł ą ki.
Basen nie jest duż y, ale gł ę boki, woda został a zmieniona, to na pewno. W pobliż u znajduje się mał y basen dla dzieci. Moż na był o opalać się na drewnianych leż akach.
Jeź dziliś my na wycieczki: do wycią gu do Pylypets, do wodospadu Shypit, do zamku myś liwskiego hrabiego Shenborna. Moż na był o pojechać do Synewyru, ale był to cał y dzień , byliś my zbyt leniwi.
Ogó lnie byliś my bardzo zadowoleni z reszty i nie ż ał owaliś my, ż e pojechaliś my!