Beczka miodu z muchą w maści...

Pisemny: 16 grudzień 2013
Czas podróży: 7 — 14 grudzień 2013
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 8.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 8.0
Odpoczywał z rodziną od 07.12 do 14.12. 13lat. Ogó lne wraż enie z reszty jest super, z wyją tkiem rozmytego poranka wyjazdu z hotelu. Ale o tym pó ź niej. Pokoje są rewelacyjne, z balkonem i widokiem na las i gó ry. Wyż ywienie: ś niadania i kolacje. Ś niadania monotonne (bufet, mał y wybó r. Kolacja super (trzy opcje do wyboru). Obsł uga cudowna, odpowiadają na każ dą proś bę . Specjalne podzię kowania dla dziewczą t w recepcji, szefa kuchni i pokojó wek. I . . Prawie zapomniał em: w naszym pokoju brakował o pilota do telewizora. Przeszukaliś my z ż oną cał y pokó j, ale nie mogliś my go znaleź ć. Podejrzewam, ż e pokojó wki zmieniają c ł ó ż ko przez przypadek wrzucił y pilota do torby. Był em wię c przygotowany na to, ż e wraz z ż oną zostaniemy oskarż eni o kradzież , ale...po cichu przywieź li nam nową . Szacunek!! ! Incydent się skoń czył.
Teren hotelu jest mał y, ale doś ć przytulny. Na terenie hotelu znajdują się altany, grille, sauna, parking dla samochodó w, kort tenisowy, basen z sauną , hydromasaż.
Hotel codziennie organizuje wycieczki dla wczasowiczó w. To tylko bomba! Gorą co polecam wody termalne we wsi. Kosino, wycieczka na pstrą gową hodowlę we wsi. Voevodyno i wycieczka do Uż horodu z postojem w restauracji „Detsa u Notarya”. Baw się dobrze : ))

Có ż , o nieprzyjemnych. Szkoda, ż e ​ ​ stał o się to rano w dniu wyjazdu:
1 Poproszono nas o pobudkę o 4-30 rano w dniu 13.12. 13g. . Na przyję ciu obiecali, ale straż nik zaspał banalnie. Dobrze, ż e upewniliś my się i ustawiliś my budzik na odpowiednią godzinę.
2 W dniu naszego wyjazdu nasz krewny został oskarż ony o dwa obiady, na któ re nie poszedł . Jest taki schemat: przy ś niadaniu w cenniku wybierasz opcję obiadową i zaznaczasz ją ptaszkiem. Raz wró ciliś my pó ź no z wycieczki, a nasz krewny na nią nie pojechał . Za drugim razem po prostu nie chciał jeś ć.
Tak wię c szanowana administracja hotelu nie poinformował a nas, ż e jeś li nie pó jdziesz na obiad, ale jednocześ nie został dla Ciebie przygotowany, to pł acisz pienią dze. Z drugiej strony za nasze ś niadania zapł aciliś my z gó ry, ale w dniu przyjazdu spó ź niliś my się na to. I nikt nam tego nie zrekompensował...Szkoda.
3 I ostatni. Nie dotyczy to hotelu i jego personelu, ale zawodowych i ludzkich cech kierowcy autobusu wycieczkowego, któ ry zabiera goś ci hotelowych na wycieczki (ż ó ł ty Mercedes Sprinter). Nazywa się Iwan. Zabrał nas na kilka wycieczek. Poprosiliś my go, aby w dniu wyjazdu zabrał nas na stację kolejową w Swalawie. Zapytany 3 dni wcześ niej. W przedostatnim dniu przypomnieli mu. Zapewnił nas, ż e wszystko bę dzie dobrze, ale… nie przyszedł i nie odbierał telefonó w. Musieliś my pilnie wezwać taksó wkę . Prawie spó ź niliś my się na pocią g. Wskoczyliś my do odjeż dż ają cego wagonu.
Ale ogó lnie - wszystko super, naprawdę nam się podobał o!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał