Nie polecam rujnowania wakacji.

Pisemny: 16 luty 2010
Czas podróży: 13 — 15 luty 2010
Dzień dobry wszystkim zainteresowanym! ! ! Miną ł już dzień od jej wyprowadzki z hotelu Hilltop, ale emocje wcią ż szaleją . Zimą pierwszy raz w gó rach, ale wraż enie obsł ugi po prostu szokują ce. . . Od razu powiem, ż e wcale nie interesuje mnie psucie opinii turystom, ale jakoś ć jak najbardziej prymitywnej obsł ugi jest nie tylko niezadowolony, ale wrę cz oburzony. Opowiem ci, jak to wszystko się wydarzył o, a ty kochanie postawisz się w takiej sytuacji.
Zarezerwował em dwa pokoje, wpł acił em depozyt przelewem bankowym na dziesię ć dni przed przyjazdem. Przyjechaliś my się ustatkować , ale ponieważ pokoje nie został y jeszcze zwolnione, zostawiliś my rzeczy i poszliś my na spacer (Igor Anatolijewicz powiedział , ż e do 12 w poł udnie wszystko bę dzie gotowe jak najlepiej). Wró ciliś my o 13.20, znowu wypiliś my herbatę w barze, poczekaliś my jeszcze trochę , spacerowaliś my po hotelu i.... wreszcie pokojó wka wykonał a taką usł ugę jak sprzą tanie zwolnionego pokoju (wyjaś nię od razu, w jednym ! ! ! ! , któ rego nikt z nas nie zarezerwował ). Potem, po godzinie, nam, dwó m parom, pozwolono osiedlić się.....w JEDNYM duż ym pokoju. Wyobraź sobie, jak się czujesz w sytuacji, gdy chcesz się przebrać i odpoczą ć , ale nie ma doką d iś ć...Musiał am odpoczą ć na mał ym materacu przy oknie. Teraz opowieś ć o ł azience: wchodzisz, wszystko pię knie zrobione, ale wcale nie zadbane (nie rozumiem, kiedy po raz ostatni czyś cili jak po czł owieku - są plamy na lustrze, jest blaszka w umywalce), pró bujesz zapalić ś wiatł o, ale go tam nie ma. . . przepalona ż aró wka. Chodź my raz, poprosili Igora Anatolijewicza, aby przynajmniej dał inną (sami by ją wymienili), za co otrzymali zwykł ą ż aró wkę , zamiast specjalnej, któ ra pasuje do tej lampy.... W kontekś cie to brzmi „Zdejmij to i odpierdol się ”. Naturalnie w ł azience pozostawiono ich bez ś wiatł a....wię c po czterogodzinnym czekaniu w pokoju podeszli ponownie, potem zlitowali się nad nami i oddali lampkę z baru. Z taką pracą , przez tak dł ugi czas, osią gnę li ś wiat.... Ale to był dopiero począ tek. Drugi numer, dla naszych przyjació ł , został przydzielony o pią tej wieczorem. Sę dzia sam, moż e jestem zbyt wybredny, ale jeden dzień na nartach po prostu wyparował .
Osobno powiem o wygł uszeniu: w ogó le nie ma, leż ysz w ł ó ż ku i sł yszysz pł acz dziecka w pokoju po lewej, jak mę ż czyzna w pokoju po prawej chrapie, jak ludzie w butach narciarskich chodzą po korytarz na ostatnim pię trze. . . Wyglą da na to, ż e wszyscy są razem w jednym pokoju. Jak mó wią , nie ma towarzyszy za smak i kolor, moż e ktoś to lubi...

WIECZORNY prysznic przynió sł jednak wiele emocji, podobnie jak nastę pnego dnia. . . Tylko szczę ś ciarze dostają ciepł ą wodę , resztę myją się w zimnej wodzie. Kocioł jest jeden dla wszystkich. . . Kto nie miał czasu, spó ź nił się . Na wodę trzeba był o czekać trzy godziny.
Nastę pnego ranka podszedł do nas wł aś ciciel i powiedział , ż e NASZ pokó j już się opró ż nił i ż ebyś my mogli tam przewieź ć swoje rzeczy. Znowu musiał em zebrać rzeczy, spakować torby (znowu godzina jazdy na nartach minę ł a). Ale tam, gdzie nas obezwł adnił o to.... to po prostu zaniemó wił o...Pokó j na poddaszu, 3x4, uderzenie gł ową w sufit jest w porzą dku, są siedzi przeklinają na bok (to samo, co stoją c przy ł ó ż ku , mał e okno na ulicę ). . . Dobrzy ludzie, moja spiż arnia jest wygodniejsza. Potem odważ yli się wł ą czyć telewizor - antena satelitarna odmó wił a dział ania, chociaż wszyscy są siedzi (był o to sł yszalne) oglą dali telewizję . Znowu zadzwonili do wł aś ciciela, przyjechali, skrę cili przewody, powiedzieli, ż e pó jdzie i zobaczy, co z nim nie tak i wró ci - już go jednak nie widzieliś my. Po spę dzeniu kolejnej nocy w tej mysiej dziurze, porannym zimnym prysznicu. . . szczę ś liwie spakowaliś my swoje rzeczy, zapł aciliś my kierownikowi 480 hrywien (nikt nie przyznał ż adnych zniż ek na powyż sze okolicznoś ci) i wyszliś my. . . tak, ż e bę dziemy być tam na dł ugo, aby pamię tać o tej tak zwanej usł udze. . . Moż e ktoś lubi tak odpoczywać , ale osobiś cie nie lubię , gdy wyś wiadczają mi przysł ugę w postaci dostarczenia czegoś , za co już zapł acił em .
Przepraszam, jeś li kogoś zranił em lub obraził em. Odpowiadam za każ de sł owo. Każ da fraza to subiektywna opinia. Ale po odwiedzeniu wielu czę ś ci ś wiata wiem, za co trzeba pł acić , bez wzglę du na to, jak duż e lub nie.
Sam Podobowiec to ś wietne miejsce, gó ry pię kne, ceny umiarkowane. Jeś li masz okazję odwiedzić , nawet o tym nie myś l, ale od razu zgó dź się . Tylko nigdy nie osiedlaj się na Hilltop. . .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał