Do bani! Nie idź tam!

Pisemny: 10 styczeń 2011
Czas podróży: 30 grudzień 2010 — 3 styczeń 2011
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 3.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 5.0
Wszystko, co napisano poniż ej o tym hotelu, jest prawdą . Wł aś ciciele to ludzie podli, ską pi, skrupulatni i nuż ą cy. Ulubione zdanie gospodarzy: Mamy wszystko! Ale w rzeczywistoś ci nawet dziecka nie moż na był o przesł uchać za owsiankę . Wchodzą c do hotelu, od razu znajdujemy się w kawiarni, nie ma ani holu, ani korytarza, a wszyscy siedzą cy w kawiarni (w tym wł aś ciciele) zaczynają krzyczeć z rozdzierają cym sercem, ż eby szybciej zamkną ć drzwi. Pokoje znajdują się po bokach i na drugim pię trze.
Wł aś ciciele sto razy proponowali zdję cie bucikó w dziecku, ż eby mogł o biegać boso, widzicie, mają ciepł ą podł ogę .
Ceny kawiarni nie są mał e. Nie moż esz przywieź ć wł asnego, zwł aszcza alkoholu. Cał a nasza czwó rka jadł a pstrą ga za 600 UAH. Jak na ich powierzchnię są to ceny kosmiczne!

Kto nie wie, czym jest prawdziwa rosyjska ł aź nia, gospodyni Anya ci wyjaś ni. Okazuje się , ż e w ich prawdziwej rosyjskiej ł aź ni w ł aź ni parowej powinno być jak w saunie, suchej i gorą cej, a na kamienie nie moż na polewać wodą na parę . A co najważ niejsze, moczą miotł ę w zimnej wodzie.
Jedynym plusem tego hotelu jest jego lokalizacja. Naprawdę znajduje się w pobliż u wodospadu, otoczony lasami i ma ł adny wyglą d. Ale kiedy już znajdziesz się w ś rodku, chcesz jak najszybciej uciec. Nawet nie wiem, jak przeż yliś my pię ć dni.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał