Recenzja hotelu

Pisemny: 3 styczeń 2013
Czas podróży: 29 grudzień 2012 — 3 styczeń 2013
Ocena hotelu:
1.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 2.0
Czystość: 1.0
Odżywianie: 2.0
Infrastruktura: 3.0
Dzień dobry! Nie wierz w ż adne pozytywne opinie o tym miejscu. Przede wszystkim o lokalizacji „hotelu”. Jest to 15-20 minut spacerem od wycią gó w narciarskich. Droga jest w gó rę iw dó ł , co był o dla nas bardzo wyczerpują ce w kombinezonach narciarskich i butach. Pokoje hotelowe są malutkie z tekturowymi ś cianami. Po przyjeź dzie spotkaliś my się z brudną poś cielą , obfitymi racjami ż ywnoś ciowymi z nasion i morderczym prysznicem. Tutaj w tego typu „duszy” nie był o ani zasł ony, ani mydł a, ani papieru, ani normalnego ciś nienia wody. . Ale był y ranne deski sedesowe i martwe muchy. Odż ywianie. To był o bardzo denerwują ce, aby zobaczyć w zupie na obiad, ż e nie zjedliś my na ś niadanie. Wszystkie produkty są bardzo wą tpliwej jakoś ci, facet z naszej firmy dostał nawet robaka w sał atce. Kolacja sylwestrowa był a kompletną katastrofą . Pomimo tego, ż e każ dy z nas za obiad zapł acił po 150 UAH (a był o nas 16), na stole nie był o nic poza krojeniem kieł basy, sera, burakó w, oliwek i plackó w ziemniaczanych. I to nie jest przesada. Rozrywką był dla nas pijany robotnik i podstę pna kochanka wieś niaka. Podczas naszych wakacji doszł o do podł ego incydentu, w któ rym bezwstydnie chcieli wrobić naszych chł opakó w. Gospodyni (Dosia Iwanowna) odpowiadał a na telefony z proś bami o spotkanie i przedyskutowanie obecnej sytuacji z idiotycznymi groź bami i bezsensownymi zwrotami. Na ogó ł resztę zapamię tał y kiepskie warunki bytowe i chciwoś ć sł uż ą cych. Mianowicie kochanka Dosia Iwanowny.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał