Wielka Niedźwiedzica

Pisemny: 20 październik 2010
Czas podróży: 18 — 25 grudzień 2008
Komu autor poleca hotel?: W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 6.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 5.0
My (ja, ż ona i 6-letnie dziecko) mieszkaliś my w Wielkim Wozu - 2 razy (w lutym i grudniu 2008)
. Gospodarze Anna i Fedor to mili ludzie. Gdy po raz drugi w drodze do Dragobrat z Tarnopola mieliś my problem z samochodem (taksó wką ), skontaktowaliś my się z Anyą , któ ra wzię ł a czynny udział w rozwią zaniu problemu.
Hotel jest prywatny, mał y, typu chata, z 12 pokojami. Drewniany bal, wewną trz - renowacja. Wszystko jest w tym stylu. Pokó j jest bardzo przyzwoity.
Nie ma sensu opisywać pokoju, bo to jedyny taki pokó j, któ ry znajduje się nad sauną . To niewygodne, ż e trzeba iś ć do jadalni i baru na ś wież ym powietrzu na 15 metró w, ale liczba ta jest 2 razy wię ksza niż zwykle.
Sauna jest bardzo dobra (150 na godzinę ).
Wnę trze jadalni i baru.
Stawki są nastę pują ce.

Grudzień , styczeń , marzec to miesią ce szczytowe. Nasz pokó j kosztował.40 ye za dzień za osobę . Anya odbiera dziecku poł owę . Czyli w grudniu dla nas trzech kosztował o to 100 jenó w dziennie.
Luty - poza sezonem (bo w lutym zwykle wszę dzie ś nieg) - cena 35 cu, za pokó j - 90 cu za dobę .
Od 28 grudnia do 20 stycznia (15? ) - 60 jenó w dziennie.
Pienią dze moż na ró wnież podać w hrywnach po kursie gospodarzy.
Nie jest tanio, moż na znaleź ć taniej, ale za drugim razem nie zaryzykowaliś my i nie zmieniliś my hotelu.

Odż ywianie.

Kolacja. Skł ada się z pierwszego, drugiego (z mię sem w dowolnej formie) oraz herbaty.
Ś niadania są smaczniejsze, ale mniej poż ywne (bez mię sa). Czyli naleś niki, serniki, placki ziemniaczane i tym podobne. Plus herbata i kanapka. Kanapka jest szczegó lnie zachwycają ca. Na kromce chleba moż na swobodnie poł oż yć zaró wno ser jak i kieł basę , a i tak został o jeszcze miejsce.
Obiady są obfite, ale bez rodzynek. Wielkoś ć porcji… nie miał am doś ć . A ż ona i syn zwykle jedli czyste.
Z komunikacji z innymi goś ć mi dowiedzieliś my się , ż e nasze jedzenie jest normalne (dla Dragobrat). Są miejsca gorsze.
Za drugim razem ś niadania stał y się bardziej satysfakcjonują ce (pierogi, jajecznica z kieł baskami i wię cej porcji), a ogó lnie jedzenie był o trochę smaczniejsze i zauważ alnie obfitsze. Moż e dlatego, ż e wiedzieli, ż e w pokoju jest jedzenie))).
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał