Trasa w Karpatach: Chomik, Siniak, Mały Gorgan
Lato to ś wietny czas na turystykę gó rską . Uzbrojona w mapę trasy, po odebraniu plecakó w nasza firma ponownie pojechał a w gó ry taksó wką o ustalonej trasie. Przed nami 3 dni wolne (ś wię ta), pogoda jest po prostu cudowna. Najefektywniej bę dzie odpoczą ć od pracy biurowej w Karpatach. Tym razem w nasze pole widzenia wpadł a trasa Gó ra Chomiak - Gó ra Siniak - Gó ra Mał y Gorgan. Dojeż dż ają c do rozwidlenia w Tatarach, zaczę liś my się wspinać . Po dł ugich zimowych dniach bezczynnoś ci wspinaczka nie był a ł atwa. Zatrzymawszy się po godzinie wspinaczki, ruszyliś my dalej. Gó ra Chomiak ró ż ni się od grzbietu Czarnogó ry kamienną osł oną . Pod naszymi stopami poruszał y się ogromne ś liskie kamienie, poroś nię te gó rskimi trawami. Dobrze, ż e do drogi wybrano profesjonalne buty, inaczej trudno był oby przejś ć taką trasę w normalnym. Na gó rze Chomiak stoi ś nież nobiał y posą g Matki Boskiej. Po kró tkim odpoczynku ruszyliś my dalej. Pogoda dopisał a, widać był o z daleka pasma gó rskie. Niezapomniane doznania pł yną ce z widzianej przyrody usuwał y z serca zmę czenie nagromadzone w mieś cie. . Po zejś ciu z gó ry Chomiak zobaczyliś my stado owiec prowadzone przez pasterza. Po raz pierwszy w ż yciu miał am szczę ś cie zobaczyć te zwierzę ta z tak bliskiej odległ oś ci. Sł oń ce stał o w zenicie, droga był a dł uga, dalej posuwaliś my się do przodu. Gó ra Sinyak pokryta jest tymi samymi kamieniami, co Gó ra Chomiak. Z gó ry był wspaniał y widok na oś rodek narciarski Bukovel. Po podziwianiu panoramy ruszyliś my w dalszą drogę . Gó ra Mał ego Gorgana został a nam podarowana trochę ł atwiej. Nadszedł wieczó r i musieliś my zejś ć na dó ł , aby rozbić namioty. Kolacja został a przygotowana pod ś piewem pieś ni. Rano przyjechał y do nas konie i krowy i zniszczył y resztki naszego obiadu. Po zebraniu gó rskich zió ł na herbatę wró ciliś my do domu w ś wietnych nastrojach.