Czy byłeś w regionie Tarnopol?

11 Marta 2010 Czas podróży: z 01 Marta 2010 na 03 Marta 2010
Reputacja: +321
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

BYŁ EŚ W TERNOPOLU?

Nie był em. A kiedy koleż anki z Oś rodka Wypoczynkowego „NAD PRĘ TĄ ” zaprosił y na otwarcie nowej trasy, gł oś no powiedział a: Tak, jadę . Mam zamiar zobaczyć ten prawdziwie historyczny region na wł asne oczy.

Dzień na przygotowania, noc w drodze i nowy dzień o ś wicie spotykamy się na dworcu kolejowym Tarnopol. Do przyjazdu naszego transportu został y jeszcze trzy godziny, wię c ruszamy na poznanie miasta.

Po wę dró wce wą skimi uliczkami i praktycznie nie spotykaniu się z miejscową ludnoś cią (tak, to nie jest miasto przemysł owe) wychodzimy na plac. Centralne miejsce zajmuje „Stary Zamek”, wybudowany w 1548 roku. I schodzą c po schodach, znajdujemy się w parku, rozł oż onym na brzegu ogromnego sztucznego jeziora. Nazywane jest ró wnież Morzem Tarnopolskim.


Busik już przyjechał , a my ruszamy dalej po Tarnopolu. Terytorium, któ re po rewolucji 1917 r. oraz w wyniku wojny domowej i polskiej interwencji weszł o w skł ad Polski. W 1939 r. obwó d tarnopolski wraz z zachodnią Ukrainą został ponownie poł ą czony z Ukraiń ską SRR. To taka historyczna kraina. A w sensie geograficznym to Wyż yna Podolska, po któ rej pł ynnie toczymy się na pó ł noc regionu.

Pierwszy przystanek Zał oż cy. Mał e miasteczko liczą ce okoł o trzech tysię cy mieszkań có w, ale zaskakują co bogate w historię . Wiadomo, ż e po ś mierci wł aś ciciela Oleska, Piotr z Xiang, Zał oż cy w 1483 r. przeszli m. in. na jego spadkobiercę Aleksandra. A jakiś czas pó ź niej, w 1511 r. , kró l Zygmunt Stary podarował te ziemie rodzinie Kamienieckich, któ rzy zbudowali tu zamek staraniem Marcina Kamienieckiego.

Pó ź niej ziemie te należ ał y do ​ ​ znanych rodzin magnackich - Potockich i Wiszniowieckich. Ci ostatni w XVII w. przekształ cili twierdzę w fabrykę sukna, a nastę pnie w browar. Najwię kszy rozkwit miasto osią gnę ł o jednak za panowania hetmana koronnego Dmitrija Wyszniewieckiego, któ ry rozbudował warownię i zwię kszył liczebnoś ć garnizonu do trzech tysię cy ż oł nierzy. To oni w krwawym 1675 roku oparli się atakowi wojsk tureckich.

Z tym czasem wią ż e się legenda o ciekawym wydarzeniu. Do dobrze ufortyfikowanego zamku, posiadają cego duż e zapasy prowiantu i amunicji, zbliż ył y się wojska tatarskie, któ re już zrabował y i spalił y miasto. Przed szturmem, któ ry zapowiadał się krwawy, przewlekł y i trudny, dowó dcy Tataró w postanowili pozyskać wsparcie bogó w, a do tego wykorzystali czarną kurę , któ rą przeprowadzili przed swoimi szeregami. Przestraszony kurczak wpadł do armii tatarskiej, co został o odebrane jako zł y omen, po czym wrogowie wycofali się z Zał ojcó w bez walki. Co prawda miasto tak bardzo ucierpiał o, ż e kró l swoim dekretem znió sł podatki dla mieszkań có w (tych, któ rzy przeż yli) na 12 lat.

Niedaleko zamku znajdują się ruiny koś cioł a ś w. Antoniego, zbudowanego wedł ug niektó rych ź ró deł w XV wieku. W 1730 roku został odrestaurowany i stanowił poł ą czenie ró ż nych styló w architektonicznych - gotyku, renesansu i baroku. Ksią ż ę ta Konstantin i Janusz Wiszniowieccy odnaleź li spokó j w jego kryptach.


Natura robi swoje – poroś nię te korzenie drzew są wszę dzie. A szkoda, jeś li to wszystko zginie. Konieczna jest pilna konserwacja, ponieważ nawet ruiny budzą podziw dla tej budowli.

Przechodzą c przez centrum Zał oż cew zapoznał się z cerkwią wstawienniczą . To prawda, ż e ​ ​ jest stosunkowo mł ody - 1740. Począ tkowo został zbudowany jako koś ció ł . W drugiej poł owie XIX wieku został przebudowany i obecnie stanowi przykł ad architektury pó ź nobarokowej.

Opuszczamy to miasto i ruszamy dalej. Kochani mijamy Nowy Oleksinet. W centrum wsi znajduje się Koś ció ł Podwyż szenia Chrystusa Uczciwego (1846). Osobliwoś cią koś cioł a jest to, ż e dzwonnica nie znajduje się na osi symetrii koś cioł a.

W wiosce Ocheretnoye na gó rze, w odbiciach promieni sł oń ca, któ re postanowił o nas rozpieszczać , widoczna jest ś wią tynia. Po pokonaniu podjazdu przed oczyma ukazuje się Koś ció ł Narodzenia Najś wię tszej Marii Panny.

Znak nad wejś ciem mó wi, ż e został zbudowany w 1912 roku. Co prawda, wedł ug innych ź ró deł , jej wiek jest znacznie starszy - 1784 r. Na są siednim terenie zał oż ono cmentarz. Po wę dró wce i nie spotykaniu nikogo, schodzimy do samochodu i kontynuujemy trasę .

Droga toczy się dalej, ale nie zawsze. Zdarza się , ż e „skacze”. A w takich momentach zazdroś cimy tym, któ rzy jeż dż ą prawdziwymi saniami cią gnię tymi przez konie. A jest ich tu bardzo duż o. Miejscowi mieszkań cy zastą pili „ż elazne” konie ż ywymi. I zrobili sł usznie – i taniej i dla bezpieczeń stwa ich ż ycia w najlepszy sposó b. Tymczasem zza rogu wył ania się pan Pochaev. Po podziwianiu znanego klasztoru skrę camy w prawo i kierujemy się do Svyato-Dukhovsky Skete, poł oż onego zaledwie 4 km od Poczajewskiej

Klasztor, któ ry rozpoczą ł swoje istnienie w 1219 roku, po wszystkich wzlotach i upadkach w swojej historii, nadal ż yje. Wielu przyjeż dż a tu i zostaje do koń ca ż ycia. Wiadomo, ż e ś w. Metody mieszkał w klasztorze do 137 roku ż ycia. Ale dzisiaj jest dzień powszedni i praktycznie ż adna z 35 osó b z „populacji” klasztoru nas nie spotkał a.


Na terenie są otwarte trzy koś cioł y: Ducha Ś wię tego, ś w. Serafina z Sarowa i Wszystkich Ś wię tych. Widać , ż e prace remontowe idą peł ną parą . Skete zachwyca takż e swoimi ś wią tyniami: pierwszą na ś wiecie ś wią tynią ś w. Serafina z Sarowa, wypisaną na kamieniu ikonę wielebnego, na któ rej ś wię ty modlił się przez 1000 dni i nocy; pł aczą ca twarz ś w. Metodego, zał oż yciela klasztoru, cudowna Ikona Matki Boż ej, zwana Szybko Sł yszą cym.

I jest też cudowna studnia o gł ę bokoś ci 108m. Wcią ż pozostaje zagadką , jak mnichom udał o się wykopać studnię o takiej gł ę bokoś ci. Mó wi się , ż e woda się ga od gó ry do doł u w kilka sekund. A do podniesienia wody uż ywane są jednocześ nie dwie duż e wanny (po 30 litró w każ da): pusta wanna, któ ra schodzi do studni, „pomaga” podnieś ć się do peł na. Nie mogł em podnieś ć , nawet pustej wanny.

Szosowo-drogowe, dobrze, ż e towarzyszą nam doś wiadczeni przewodnicy. To oni przywieź li nas do Krzemień ca. Tak, nie tylko do miasta, ale do sł ynnego Kamiennego Zamku. Szkoda, ż e ​ ​ to ruiny. Chociaż robią wraż enie. Na gó rze, któ ra znajduje się nad miastem, pozostał oś ci muró w są wyraź nie widoczne na cał ym pł askowyż u.

Kamienny zamek powstał w XII wieku na szczycie Wzgó rza Zamkowego (Bona) na miejscu staroż ytnej rosyjskiej osady. W XV wieku z rozkazu Wielkiego Księ cia Litewskiego Witawta został wzmocniony murami obronnymi. Rozkwit kojarzy się z imieniem neapolitań skiej księ ż niczki Bony Sforzy, ż ony kró la polskiego Zygmunta I, któ ra podarował a jej Krzemień ec w 1536 roku. Krewny cesarza rzymskiego ufortyfikował zamek i przekształ cił go w luksusową rezydencję .

Od tego czasu po mieś cie krą ż ą legendy o jej urodzie, temperamencie, wyrafinowaniu intryg, ale takż e o skrajnym okrucień stwie. W 1648 roku zamek został zdobyty i zniszczony przez oddział kozacki M. Krivonosa. Zachował a się wież a z bramą i murami obronnymi. Mó wią , ż e jeś li przyjedziesz rano, moż esz zrobić niesamowite zdję cia z widokiem na miasto. Byliś my o zachodzie sł oń ca, ale to nas nie powstrzymał o.

I znowu w drodze. Droga z zakrę tami gł adko (nie serpentynami, ale wydaje się ) schodzi w dó ł . A miasto Buczacz czeka na nas.


Pię kne miasteczko nad brzegiem rzeki. Paski. Wę drują c jego ulicami i nie spotykają c tak zwanych domó w „nowych Rosjan”, był em wdzię czny miejscowym, któ rzy zachowali pię kno swojego miasta. Od 1397 r. miasto jest wł asnoś cią magnató w litewskich Buczackich. W XVI wieku miasto przeszł o w rę ce Golskich, a nastę pnie Potockich.

Podobno w 1672 roku w Buczaczu pod Zł otą Lipą , któ ra do dziś stoi na drodze do wsi. Sokolov, traktat pokojowy znany jako „pokó j buczacki” został podpisany mię dzy Imperium Osmań skim a Rzeczpospolitą . Granica przebiegał a wzdł uż Pasa i dzielił a miasto na dwie czę ś ci - wschodnią (turecką ) i zachodnią (polską ). Okupacja turecka trwał a 11 lat.

W 1683 r. miasto odwiedził kró l polski Jan III Sobieski. Jednak rozkwit wią ż e się z dział alnoś cią magnackiego rodu Potockich, któ rym miasto w duż ej mierze zawdzię cza swó j historyczny rozwó j. Na ich koszt, przy udziale wybitnego architekta Meretina i sł ynnego rzeź biarza Pinzla, powstał o wiele ś wią tyń oraz majestatyczny ratusz, któ ry jest obecnie ozdobą miasta.

Katolicki koś ció ł Wniebowzię cia Najś wię tszej Marii Panny został zbudowany pod wzgó rzem zamkowym w pobliż u ratusza kosztem wł aś ciciela miasta, naczelnika Kaniewa N. Potockiego, o czym ś wiadczy jego rodzinny herb na frontonie. Napis na portalu gł osi: „Z chę ci posiadania trzech krzyż y na Pilawach Potockich zbudował em Dom Krzyż a na chwał ę Boż ą ”.

I. Pinzel pracował nad jego wystrojem przez kilka lat. Monumentalna kompozycja pię ciu oł tarzy obejmuje obraz Matki Boskiej z Dziecią tkiem Jezus, figury ś w. Jana Ewangelisty, ś w. Joachima, ś w. Anny, ś w. Zazariusz, Michał Archanioł , ś w. Jan Nepomucen, anioł y, alegoryczne postacie Szybkoś ci i Mił oś ci oraz kompozycja Chwał a Boż a. Po zniszczeniach sowieckich ś wią tynia został a odrestaurowana i ponownie przyjmuje wiernych.

Miasto posiada ró wnież wł asny zamek, a raczej ruiny. Od XIV wieku gó rują cy na wzgó rzu nad miastem chronił Buczacz przed Tatarami i Turkami. Twierdza został a zał oż ona w 1379 roku przez miejscowych magnató w Buczackich, a trzy wieki pó ź niej ufortyfikowana przez nowych wł aś cicieli Potockich. W 1648 r. wojska kozackie pró bował y go zdobyć , a w 1665 i 1667 r. bezskutecznie oblegał y go Tatarzy.


Dopiero w 1672 r. wojska tureckie zdoł ał y zdobyć miasto, a twierdza został a zniszczona. Potocki pró bował odrestaurować zamek, ale w XIX wieku ostatecznie stracił na znaczeniu i został prawie cał kowicie rozebrany na materiał y budowlane. Zachował y się jedynie fragmenty muró w i baszt.

A majestatyczny klasztor Ś wię tego Krzyż a Pań skiego wznosi się na przeciwległ ym wzgó rzu od zamku, w traktacie Fedor. Został zbudowany dla Ojcó w Bazylianó w, któ rych w XVIII wieku zaprosił do miasta S. Potocki, aby zał oż yli szkoł ę teologiczną . Jest to cał y kompleks, któ rego centralnym budynkiem jest barokowy koś ció ł Podwyż szenia Krzyż a z dzwonnicą (architekt I. Szyltser).

Po obu stronach przylegają do niego cele i gimnazjum bazylianó w (obecnie kolegium Buczacza im. ś w. Jozafata). W czasach sowieckich klasztor został zamknię ty i zniszczony, ale po 1991 roku przeprowadzono cał kowitą renowację . Wszystkie budynki, w tym elektrownia wodna na rzece. Rozebrać , odrestaurować i uż ytkować zgodnie z przeznaczeniem.

W budowie brał y udział ró wnież kobiety z rodziny S. Potockich. Kosztem ż ony hrabiego S. Potockiego Marii Mogilanki, kuzynki metropolity kijowskiego P. Mohył y, wybudowano Cerkiew Obrony im. ś w. Mikoł aja. O fortyfikacyjnym charakterze ś ciś le usytuowanej na wzgó rzu budowli odgadują strzelnice na drugim poziomie. Nie byliś my w stanie zobaczyć ś wią tyni w ś rodku, a szkoda. Wewną trz znajduje się przecież bogato zdobiony ikonostas.

Wyjeż dż amy z bardzo ł adnego miasta, ale jeś li to moż liwe, na pewno wró cimy. Jestem pewien, ż e nie wszyscy zostali przebadani, ale droga już czeka. Ledwie mają c czas na odjazd z Buczacza, trafiamy do leś nego kró lestwa – oś rodka wypoczynkowego „Nad Stripoyu”.

I nakarmili nas tak, jak przystał o, w ukraiń skich tradycjach – doskonał ym obiadem, a raczej kolacją .

Rano, wę drują c przez las, znaleź liś my potwierdzenie, ż e nadeszł a wiosna - pierwsze przebiś niegi!! !

A to oznacza, ż e ​ ​ wkró tce nadejdzie lato. Niestety czas wzywa nas w drodze i znowu w drodze. Ale teraz do Tarnopola iw pocią gu. To był a bardzo ciekawa i pouczają ca wycieczka.

Ż egnaj region Tarnopolski. Polubił em Cię i na pewno wró cę . Ale już latem.

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
А ВЫ были на Тернопольщине?
А ВЫ были на Тернопольщине?
А ВЫ были на Тернопольщине?
А ВЫ были на Тернопольщине?
А ВЫ были на Тернопольщине?
А ВЫ были на Тернопольщине?
А ВЫ были на Тернопольщине?
А ВЫ были на Тернопольщине?
А ВЫ были на Тернопольщине?
А ВЫ были на Тернопольщине?
А ВЫ были на Тернопольщине?
А ВЫ были на Тернопольщине?
А ВЫ были на Тернопольщине?
А ВЫ были на Тернопольщине?
А ВЫ были на Тернопольщине?
А ВЫ были на Тернопольщине?
А ВЫ были на Тернопольщине?
Podobne historie
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara