Trzy dni w Karpatach: góry, powietrze, kadź, zamek…

01 Październik 2014 Czas podróży: z 09 Wrzesień 2014 na 13 Wrzesień 2014
Reputacja: +6643.5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Z jakiegoś powodu w tym roku nie jestem w stanie budować (a ś ciś lej realizować ) dalekosię ż nych planó w: najpierw czegoś chcę , planuję , skrupulatnie się uczę , a nadchodzi czas i… „Tu bam! Wstecz! ", Jak powiedziano w sł ynnym filmie czasó w sowieckich, lub po prostu - nastę puje radykalna wymiana obiektu!

Tak, na wiosnę zamiast do Szwajcarii pojechał em do Truskawca „Mał a Szwajcaria”, któ ry nie ż ał ował kropli (wraż enia z wyjazdu, kogo interesuje, moż ecie przeczytać tutaj). ), latem zamiast Paryż a był o w Holandii, co pozostawił o przyjemne, choć chaotyczne wraż enie, ale we wrześ niu tego roku morze „zamienił o się ” w Karpaty! ; ) A raczej nie do koń ca: zamiast nad morze wybraliś my wycieczkę do Europy, ale ponieważ wakacje był y dł uż sze i chciał em je spę dzić tak, ż eby nie był o „bolesne”, postanowiliś my odwiedzić Karpaty na trzy dni (i bliż ej Europy z Karpat) niż z Kijowa). ; )


Ze wzglę du na pewną „pilnoś ć ” wyjazdu i brak czasu na szczegó ł owe zbadanie sprawy, a takż e koniecznoś ć przybycia do Czopu o godzinie N, nasz wybó r padł przypadkiem na wieś Polana pod Swalawą . . I dopiero wtedy przypomnieliś my sobie, ż e byliś my tam już wcześ niej i tam stawiał am swoje „pierwsze kroki” (a takż e inne ruchy ciał a, np. spadanie z windy, podró ż owanie na filecie ze zjeż dż alni w dó ł itp. ) na nartach zjazdowych. Tym ciekawiej był o patrzeć na ten teren w ciepł ym sezonie, a nawet po prawie dziesię ciu latach.

Nastę pnie postaram się przekazać swoje wraż enia w punktach. Zacznę od gł ó wnego -

Mieszkanie.

Dostaliś my hotel "Katerina" - ł adny trzypię trowy budynek z 6 lub 7 pokojami, z któ rych 2 był y zaję te przed naszym przyjazdem.

Ale z zewnę trzną miniaturą wszystko, czego potrzebujesz do ż ycia w hotelu, był o - i ś niadanie w pokoju (nie miał em chciwoś ci nouveau, ale tam wł aś nie ta usł uga był a postrzegana jako bardzo ekologiczna) i kryty basen o bardzo duż ym rozmiarze z sauna i staw z pstrą gami oraz lokalna cudowna rozrywka o nazwie „Chan” oraz rezerwacja wycieczek, restauracja itp.

A nasz hotel znajdował się niedaleko wejś cia na Polanę obok innego hotelu „Kontynent”, któ ry był naszym resortowym mini-kompleksem. : ) Opró cz tego, 50 metró w od wejś cia do hotelu znajduje się mał y wycią g narciarski na gó rę (w przypadku wizyt zimowych), jednak w uczciwoś ci należ y zauważ yć , ż e tej zimy, zgodnie z wł aś ciciele pracował tylko 6 dni - ś niegu nie był o.

A wię kszoś ć hoteli, hoteli, pensjonató w, osiedli itp. rozprzestrzenił a się wokó ł istnieją cego od czasó w sowieckich sł ynnego sanatorium „Sł oneczne Zakarpacie”.

Wedł ug miejscowych w tej chwili cał y ten "duż y kompleks wypoczynkowy", jak go nazwał em, ma okoł o 60 obiektó w.

Mieliś my wię c bardzo mił ego, spokojnego i patriarchalnego, ż e prawda miał a jakiś wpł yw (gł ó wnie zawę ż enie wyboru) na pytanie

W naszym hotelu cena pokoju zawierał a tylko ś niadanie, choć w innych miejscach, jak pó ź niej pytaliś my, opcje był y ró ż ne - od "tylko nocleg" do "kompleks trzyosobowy". Dodatkowo, aby przycią gną ć klientó w, hotele starają się dodać trochę pikanterii: romantyczną kolację , moż liwoś ć ugotowania pstrą ga zł owionego podczas wę dkowania i tak dalej.

Ceny jedzenia w restauracjach w hotelach nie są do koń ca kijowskie (w kierunku tań szych), ale nie tak poś rednie, jak je pamię tam w czasach staroż ytnych.


; ) My, ze wzglę du na poł oż enie hotelu, wybó r „do jedzenia” padł z restauracji naszych dwó ch hoteli, a w tym samym kompleksie, któ ry powstał wokó ł „Sł onecznego Zakarpacia”, był o wię cej chat i kawiarni, ze wzglę du na tam chyba moż na był o znaleź ć coś tań szego.

Chociaż , prawdę mó wią c, najwię kszy sprawdzian na obiad z sał atkami, przeką skami, daniami na ciepł o w postaci grilla i pstrą ga z grilla, winem i lokalną „grappą ” mieliś my okoł o 400 UAH. (To wyraź nie nie zależ y od Kijowa; )). W zwią zku z tym nie szukaliś my dobrego i jedliś my wył ą cznie w naszej restauracji.

A w "duż ym kompleksie" podobał a nam się cukiernia na terenie "Sł onecznego Zakarpacia", gdzie był szykowny wybó r ciast i ciastek w bardzo rozsą dnych cenach. Pojechaliś my tam „na kawę ”, chociaż , jak mó j mą ż się ze mnie ś miał – „Czy pojechalibyś cie do Kijowa na 2 km kawy do picia? ! ! ": ) Szczerze mó wią c - nie pojechał abym, ale tutaj jestem na wakacjach i muszę coś zrobić!

I tu chcę przejś ć do sedna

Oto co robić na morzu - każ dy to rozumie, na wycieczce krajoznawczej - też czasu zawsze jest mał o, a tu (w Karpatach) wydaje się , ż e czas to samochó d i na począ tku jakoś nie wiadomo, co robić . Powiem, ż e w trzy dni rozwią zaliś my ten problem genialnie, a potem nawet ż ał owaliś my, ż e przyjechaliś my tu na tak kró tki czas.


Wś ró d rozrywek w Karpatach w ogó le, a w Polanie w szczegó lnoś ci dla przecię tnego turysty (nie fanatyka turystyki pieszej lub zielonej turystyki, któ ry z gó ry wie, co bę dzie robił w gó rach), nazwał bym: piesze wę dró wki okoliczne lasy, moż liwoś ci fizyczne), jazda na rowerze (moim zdaniem rowery moż na wypoż yczyć prawie w każ dym hotelu), wycieczki quadami (jak rozumiemy, są bardzo popularne i do wyboru są trzy trasy, ró ż nią ce się czasem i zł oż onoś cią ) ryboł ó wstwo (zaró wno w naturalnych zbiornikach, jak i w specjalnych stawach pstrą gowych), zabiegi wodne (reprezentowane przez kryte baseny w hotelach, a nawet widzieliś my inny otwarty w "duż ym kompleksie turystycznym" i lokalny specjalista - balię ) oraz, oczywiś cie ró ż norodne wycieczki zaró wno na Zakarpacie, jak i z wycieczkami do Lwowa (chociaż osobiś cie uważ am, ż e spę dzanie czasu w ruchu tam i z powrotem jest nieracjonalne, lepiej się dokł adniej przestudiować są siednie terytoria: ))

. I tak, w sezonie jesiennym jest też grzybobranie, jeś li oczywiś cie znasz grzyby! ; )

Spoś ró d wszystkich powyż szych wdroż yliś my:

- spacerował em po wsi i przestudiował em cechy infrastruktury, znalazł em kawiarnię i cukiernię oraz ź ró dł o wody mineralnej w centrum wsi i wł aś nie spojrzał em na inne opcje mieszkaniowe - bo zima tuż za rogiem : ) );

- wspią ł em się na okoliczną gó rę , któ ra generalnie zabierał a poł udnie i przyniosł a wiele wraż eń - po pierwsze był am bardzo dumna z siebie, ż e pokonał am tak trudną ś cież kę , a po drugie zainspirował am się pię knym karpackim powietrzem i poznawał am otaczają ce pię kno z wyż szych punktó w niż balkon nasz numer : ), po trzecie, zjadł em jeż yny, któ rych krzaki rosł y wzdł uż cał ej ś cież ki prowadzą cej w gó rę , po czwarte po prostu cieszył em się ciszą , spokojem i nieobecnoś cią ludzi;

- spró bowaliś my lokalnej rozrywki "Chan", któ ra wyglą dał a tak w naszym hotelu - przy stawie z pstrą gami mamy mał e altany na, jak rozumiem, grille, samotne obiady dla tych, któ rzy nie chcą odwiedzać chaty, lub po prostu chcą do zabawy na ś wież ym powietrzu. Opró cz tego znajdował się jeszcze wię kszy baldachim, pod któ rym znajdował y się.2 kadzie: jedna z ciepł ą wodą (ogrzewana piecem na drewno), do któ rej dodawane są ró ż ne lokalne zioł a, a druga - z zimną wodą.

I tu jesteś na 5 minut (lub kto moż e stać ) zanurz się w gorą cej wodzie, potem wejdź po drabinie (przepraszam, nie podniosę innego czasownika, bo wł aś nie się wspią ł em : ) w nastę pnej zimnej wannie i zanurkuj trzy razy ( Pokonał em pierwszy raz tylko jedno nurkowanie, potem był o fajniej), potem chwilę odpoczą ć na ł awkach znajdują cych się tuż przy stole (a wł aś ciwie i obiad, albo piwo, albo herbatka zioł owa - kto lubi wię cej, moż na Zamó w tutaj). A wię c kilka powtó rzeń.


Lubił am! Zwł aszcza, ż e ​ ​ kadź zamó wiliś my wieczorem, gdy robił o się ciemno, nad kadzią zapalał y się wielokolorowe ż aró wki, wokó ł stawu tajemniczo migotał y lampiony, czasem pluskał y pstrą gi i nic wię cej nie zakł ó cał o otaczają cej ciszy (no, poza naszą „uszy” i „eksplozje” ) po zanurzeniu w zimnej wannie; )) - sielanka : ).

Chociaż w pó ź niejszych czasach, kiedy z gó r opadał a wioś larska mgł a, a wilgotnoś ć , moim zdaniem, zbliż ał a się do 100%, w tym samym otoczeniu moż na był o spokojnie strzelać do "Vii" lub "Draculi";

- wyruszył w trasę , choć począ tkowo planowano co najmniej dwie: Jezioro Synewyr i Mukaczewo. Udał o nam się zrealizować tylko jeden, bo Synevyr nie wypadł w terminach, kiedy byliś my w Polanie. Opowiem wię c trochę wię cej o wycieczce do Mukaczewa, któ ra zaczę ł a się od Zamku, wię c zacznę od tego. W zwią zku z tym,

Zamek Palanka.

Jest to jeden z najcenniejszych zabytkó w historycznych, kulturalnych i militarno-architektonicznych nie tylko na Zakarpaciu, ale w cał ej Europie, a takż e jeden z pię ciu najwspanialszych tego typu zamkó w zachowanych w Europie. Zamek znajdował się na gó rze pochodzenia wulkanicznego na wysokoś ci 68 m i zajmuje powierzchnię prawie 14.0 tys. metró w kwadratowych. m.

Dokł adna data powstania Zamku nie jest znana, ale o "obwarowaniach na gó rze" wspominają ź ró dł a pisane z XI wieku - w 1086 roku.

Obwarowania Mukaczewa był y jedyną budowlą obronną , któ ra nie poddał a się armii poł owieckiej chana Kuteska. Khan Batu, któ ry dwukrotnie w 1241 roku bezskutecznie pró bował zdobyć Palanok, ró wnież ponió sł poraż kę . A w 1352 roku garnizon Zamku pokonał w bitwie oddział Chana Atlamosha, a sam Chan został wzię ty do niewoli, a pó ź niej stracony w Palance. Generalnie w walce o Zamek mieli pecha wojska i stratedzy chana. : )

Kolejną wzmiankę o zamku moż na znaleź ć w akcie kró lowej Elż biety Wę giersko-Polskiej z 1376 roku, kiedy to nadał a „naszemu miastu Munkats, znajdują cemu się pod zamkiem Munkats w hrabstwie Bereg” prawo do dł ugiego uż ywania pieczę ci z wizerunek ś w. Marcina.

Należ y od razu wyjaś nić , ż e nazwa „Palanok” pochodzi od drewnianego ogrodzenia o tej samej nazwie, któ re niegdyś otaczał o wodą fosę wokó ł Zamku.


Jednak aż do począ tku XX wieku w dokumentach pisanych po ł acinie, wę giersku, niemiecku zamek nazywany jest po prostu Mukaczewo (Munkats, Munk? Csi v? R itp. ). Dopiero w 1920 roku czescy urzę dnicy zaczę li nazywać zamek najpierw Var-Palanok, a potem po prostu Palanok.

W XII-XIV wieku fortyfikacje należ ał y do ​ ​ wę gierskich dynastii kró lewskich Arpadowiczó w i Anjouó w, a w 1396 roku Zygmunt I, nastę pca dynastii Andegawenó w i rzą dzą cy Wę grami przez 50 lat, podarował zamek Fiodorowi Koryatowiczowi (Teodorowi Koryeda Koryata) i jego wnukowi . Myś lę , ż e dla osoby, któ ra choć trochę zna historię Ukrainy, jej miast i zamkó w, Fedor Koryatowycz nie potrzebuje dodatkowych pomysł ó w. : )

Tak wię c Fiodor Koryatowycz, otrzymawszy twierdzę na wł asny uż ytek, rozwiną ł tam szybką budowę , ulepszył i rozbudował fortyfikacje, uszlachetnił Zamek i uczynił z niego swoją rezydencję.

W tym samym czasie na dziedziń cu zamkowym wykopano w skale gó ry 85-metrową studnię , aby zapewnić Zamkowi autonomiczną wodę.

Z jego budową wią ż e się staroż ytna legenda: Budowę studni rozpoczą ł Koryatowycz, w tę cię ż ką pracę zaangaż ował zaró wno miejscowych, jak i pojmanych Turkó w, gorliwie kopali skał ę , ale nie był o wody… A potem ksią ż ę w sercu obiecał worek zł ota dla tych, któ rzy wcią ż mają wodę . I tu, zniką d, przed księ ciem pojawił się ciemnoskó ry mę ż czyzna z mał ą kieł ką i obiecał księ ciu wodę w studni, jeś li nie odmó wił jego sł owom o woreczku zł ota.

Ksią ż ę potwierdził swoją obietnicę , po czym mę ż czyzna wskoczył do studni, rozległ się ryk i ryk, a potem pachniał o szaroś cią . Ksią ż ę zrozumiał , ż e skontaktował się z nieczystym. I wyszedł ze studni, pokazał księ ciu wodę , któ ra ś wiecił a w gł ę binach, i kazał zebrać zł oto - za trzy dni wró ci.


Koriatowycz tylko ż ał ował pienię dzy, a zł ota nie miał … Tylko klaun znalazł ksią ż ę ce rozwią zanie - nie był o zgody co do wielkoś ci woreczka, wię c uszyli mał y woreczek, wł oż yli do niego trochę zł ota i przekazał limit, gdy zgodnie z obiecaną kalkulacją . wszedł . Diabeł się zł oś cił , wskoczył do studni, ryczał i wył tam dł ugo, tylko woda w studni został a. A wycie nieczystych sł ychać do dziś , ryczy na dnie studni i nie idzie w gó rę - wstydzi się , ż e tak doś wiadczoną cechę wydali zwykli ludzie. ; )

Szczerze mó wią c nie sł yszał em wycia ze studni, ale widział em samą studnię , widział em nawet wodę w gł ę binach. ; ) A najciekawsze jest to, ż e Oleksiy Filippov, badacz Mukaczewa i czł onek-korespondent Ukraiń skiej Akademii Heraldyki, twierdzi, ż e nie ma ż adnych pisemnych wzmianek o budowie zamku w Mukaczewie i studni w nim przez Fiodora Koryatowycza.

5 m na 18 (!!! ) M. Jest takie przejś cie z dolnego podwó rka na gó rne, wzniesienie, w któ re zaczyna się wierzyć w podane 18 metró w. ; )

Po ś mierci Fiodora Koryatowycza w 1414 roku i jego ż ony Olgi w 1418 roku zamek przeszedł w posiadanie regenta Kró lestwa Wę gier Janosa Hunyadiego (Hunyadi), któ ry w 1445 roku nadał Mukaczowo prawo do samorzą du „za przykł adem innych wolnych miast”.

Jednak przedstawiciele zamku Mukaczewo czę sto gwał cili i naruszali prawa mieszkań có w miasta, wielokrotnie skarż ą c się wó wczas wdowie po Janosie Hunyadzie. Skutkiem takich skarg był o to, ż e wnuk księ ż nej wę gierskiej, kró l Maciej Gunyadi (Matthias Hunyadi), nazywany „Korwinem” (od razu wspominają c koś ció ł ś w. Macieja w Budzie i Zamek Buda z jego krukami : )), ostro przypomniał gubernatoró w zobowią zania.

Pó ź niej Palanok zmieniał wł aś cicieli, podlegał oblę ż eniom, zniszczeniom i dalszym udoskonaleniom, w 1595 przeszedł na wł asnoś ć Księ stwa Siedmiogrodzkiego, a w 1633.

wykupiony przez księ cia Jerzego I Rakoczego, a nastę pnie stał się stolicą księ stwa do 11 lat. Po ś mierci Jerzego w 1648 r. zamkiem wł adał a jego ż ona Juž anna Lorantfi, aw 1649 r. odwiedzili go posł owie hetmana Bohdana Chmielnickiego z propozycją wspó lnej akcji przeciwko Polsce.

Pó ź niej Palanok przeszedł na wnuka Jerzego I, księ cia Ferenca I Rakoczego, któ ry poś lubił có rkę chorwackiego bana Piotra Zrini – Ilonę , któ rej imię kojarzy się z legendarnym trzyletnim oblę ż eniem zamku przez wojska austriackie.


Doprowadził o do tego szereg wydarzeń : mą ż Ilony, Ferenc Rakoczi, brał udział w powstaniu przeciwko rzą dom austriackim, ale nie powiodł o się iw 1676 zmarł . Palanok stał się wł asnoś cią jego matki Zofii Batory i dopiero po jej ś mierci w 1680 roku Ilona Zrini został a peł noprawną kochanką zamku Mukaczewo i wreszcie w 1682 roku mogł a ponownie wyjś ć za mą ż za sł ynnego wę gierskiego polityka i przywó dcę rebeliantó w Kuruz, Imre Tekeli.

Co ciekawe, w momencie ś lubu ż ona miał a 39 lat, a mą ż tylko 25!

Wkró tce po ś lubie Imre Tekeli z pomocą duż ej armii zają ł Gó rne Wę gry i zdobył tytuł „Pana i Wojewody Wę gierskich Oddział ó w”, a na zamku Mukaczewo zbudował luksusowy dziedziniec, któ ry kosztował prawie 16 tys. rocznie i straż y pał acowej Zł oto.

W 1683 roku, gdy Turcy najechali Austrię , Tekeli i jego armia rzucili się na ratunek, pozostawiają c ż onę w Zamku. Jak wiemy, suł tanowi Mehmedowi IV nie udał o się zdobyć Wiednia i jego wojska został y odparte, w odwecie wojska Habsburgó w w 1686 zdobył y Buddę , a w sierpniu 1687 – Mogach. Efektem takich zwycię stw był o podpisanie przez Sejm Wę gierski w Pojon (obecnie Bratysł awa) pokoju z cesarzem.

Tymczasem w latach 1685-1688 trwał o oblę ż enie zamku Mukaczewo przez wojska austriackie, w któ rym Ilona pozostał a z dzieć mi. Do 1688

Palanok był jedynym niezdobytym przez Austriakó w punktem księ stwa siedmiogrodzkiego.

Ponieważ Zamku nie udał o się zdobyć w uczciwej walce, na ratunek przyszł a przebiegł oś ć i przebiegł oś ć : Austriacy napisali w imieniu Tekeli list do Ilony, w któ rym rzekomo prosił o poddanie zamku. Pod wpł ywem fał szywego listu Ilona Zrini podpisał a kapitulację Zamku 15 stycznia 1688 roku.

Istnieje inna legenda o kapitulacji Zamku, w któ rym jak zawsze jest mił oś ć i zdrada. Wedł ug wspó ł czesnych księ ż niczka Ilona był a kobietą utalentowaną , utalentowaną i olś niewają co pię kną , wię c nie moż na był o się w niej nie zakochać . Istnieje legenda, ż e ​ ​ pewnego razu austriacki oficer, widzą c Ilonę na murze Zamku, przerwał atak i powiedział : „Nie jestem w stanie wojny z pię knoś ciami”. W czasie oblę ż enia Zamku, Antonin Obsolon, szef kancelarii, zakochał się w dzielnej księ ż niczce, ale nie czekał na wzajemnoś ć.

Postanowił wtedy poderwać ż oł nierzy Zamku do buntu, bo już trzeci rok nie pł acono im za sł uż bę.


Ale Ilona zebrał a wszystkie swoje klejnoty i wysł ał a oddanego jej czł owieka, kapitana Andrija Radycha, do Lwowa, aby mó gł je tam sprzedać i przywieź ć pienią dze. A jeś li dzielny kapitan wcią ż był w stanie wydostać się z Mukaczewa, powró t do Zamku wydawał się najtrudniejszym zadaniem. Ale Radych wymyś lił bardzo oryginalny sposó b - przenoszą c się do Zamku, po drodze po prostu zalutował wino straż nikó w austriackich, trzymają c się z nimi butelki. Efektem tak oryginalnego planu był o to, ż e ostatnie metry do Palanki kapitan nió sł w ramionach swoich podwł adnych, bo sam nie mó gł jechać . Ale podstę pny Antonin Obsolon, widzą c niepowodzenie swojej pró by zdyskredytowania księ ż niczki w oczach obroń có w twierdzy, uciekł się do najbardziej wypró bowanych ś rodkó w - zatruł wodę w studni i oblę ż ony Palanok został bez wody.

Doprowadził o to do jego kapitulacji.

Niezależ nie od tego, czy tak był o, czy nie, Zamek upadł , a Ilona Zrini został a aresztowana, deportowana do Austrii i ś cię ta jako zakonnica. Pó ź niej księ ż niczka otrzymał a pozwolenie na opuszczenie ojczyzny i przeniosł a się do Turcji, gdzie spotkał a mę ż czyznę , któ rego wcześ niej wymieniono na pojmanego austriackiego generał a Siegberta Geistera. Suł tan turecki Mehmed IV, o któ rym już wspomniał em, był tak pod wraż eniem odwagi obroń cy Zamku, ż e wysł ał do niej specjalny list – z podzię kowaniem reskrypt-atman, co jest jedynym przypadkiem w muzuł mań skiej historii!

Jednak już teraz Ilona Zrini z synem Fernetsem II Rakoczym stoi na dziedziń cu Zamku i gó ruje nad miastem: pomnik księ ż nej został wzniesiony w 2006 roku przez Towarzystwo Kultury Wę gierskiej Zakarpacia.

Znajduje się na ś rodku ró wniny na wysokiej gó rze, dobre pię tnaś cie minut spacerem od miasta. Winogrona rosną na zboczu wzgó rza...Nie chciał bym pić wina z tych winogron. Wydawał oby się , ż e piję ł zy wię ź nió w. ” Na zamku znajduje się obecnie pamią tkowe popiersie Sandora Petofiego.

W paź dzierniku 1896 r. , na cześ ć tysią clecia Wę gró w przekraczają cych Karpaty (chyba każ dy pamię ta skalę tej daty na samych Wę grzech i ile pomnikó w poś wię cono jej w samym Budapeszcie, zaczynają c od Pam 'Misią clecia w Bohaterach' Kwadrat). koń czą c na zamku Vaidahunyad w parku Varoshliget, wię zienie Palanka został o zamknię te.

W okresie czechosł owackim 1922-1926 zamek przebudowano na koszary, a podczas II wojny ś wiatowej stacjonował y tu wojska wę gierskie.

Od 1980 roku w zamku Palanok mieś ci się Muzeum Historyczne Mukaczewo, któ re istnieje do dziś.

Po wizycie w Zamku powiem tak: warto jechać , ciekawie, pię knie, choć trochę biegną c, pouczają co. A cena biletu to tylko okoł o 10-15 UAH. Dla któ rych moż na odwiedzić wszystkie wystawy i pomieszczenia Zamku. Có ż , odsuwamy się na bok


Ukraiń ska Wikipedia podaje, ż e w ję zyku ukraiń skim wystę pują rozbież noś ci (a raczej ró ż ne wypowiedzi) w nazwie miasta, wię c „… Na stronie Rady Najwyż szej, a takż e w sł ownikach, podana jest nazwa miasta jako Mukaczewo. Ta nazwa jest uważ ana za normatywną . Na stronie internetowej Rady Miejskiej Mukaczewo miasto nosi nazwę Mukaczewo, a tę nazwę uż ywają ró wnież miejscowi mieszkań cy.

Nazwa miasta Mukaczewo jest ró wnież powszechna w ję zyku ukraiń skim, był a normatywna przed reformą ortografii ukraiń skiej w 1933 roku przez wł adze sowieckie. »

Ja, za twoją zgodą , pó jdę za nazwiskiem Mukaczewo. : ) Uważ a się , ż e nazwa miasta pochodzi od wę gierskiego „munk?

Obecnie Mukaczewo jest miastem o znaczeniu regionalnym i należ y do 50 najwię kszych miast Ukrainy. Populacja miasta przekracza 85 tys. osó b. , a wś ró d sł ynnych tubylcó w artysty Mukaczewo Mihai Munkac (Michael von Lieb), polityk Victor Baloga, lider grupy „Ocean Elsa” Ś wiatosł aw Wakarczuk. : )

Wydawał o mi się , ż e wię kszoś ć gł ó wnych atrakcji miasta znajduje się w mał ym tró jką cie utworzonym przez ulicę . Puszkina, pl. Pokó j i pl. Fiodorowa.

Nasza wycieczka (nazwę ją dla uproszczenia, choć w efekcie przewodnik miną ł z nami tylko ulicę.

Puszkin, gdzie, wskazują c w ró ż nych kierunkach, wywoł ywał znajdują ce się tam obiekty i puszczał w „swobodne pł ywanie” przez okoł o godzinę , co nam wystarczył o) zaczą ł na ulicy. Puszkina przed budynkiem Domu Handlowego Mercury (zbudowany na począ tku XX wieku jako budynek Gieł dy Handlowej).

Czę ś ć ulicy dla pieszych.

Puszkin zaczyna się od pomnika Aleksandra Dukhnovicha – sł ynnego księ dza greckokatolickiego z pierwszej poł owy XIX wieku. , któ ry znany jest ró wnież jako pisarz, pedagog, postać ś wiecka i koś cielna, któ ry poś wię cił się studiowaniu historii swojej ojczyzny.

A za nim widać już iglicę ratusza Mukaczewo - zabytek architektury z począ tku XX wieku. Budowę ratusza prowadzono w latach 1903-1904 pod kierunkiem wę gierskiego architekta Janusza Babuli Jr. Jak podają miejscowi historycy, już podczas wmurowania fundamentó w pod budynek budowniczowie zamurowali w pierwszych kamieniach pismo zawierają ce informacje o liczbie mieszkań có w miasta (1416 osó b).

) i liczbę znajdują cych się w nim budynkó w (1553 domy).


Wież a ratuszowa jest ozdobiona kurantami zegarmistrza Josypa Szowiń skiego, któ ry jest jednym z pię ciu najbardziej unikalnych zegaró w wież owych w Europie.

Zegarek okazał się zrobiony na sumieniu i dział a do dziś , dzwonią c co 15 minut mał ym dzwonkiem i co godzinę duż ym dzwonkiem.

Z jakiegoś powodu najwię ksze wraż enie zrobił na mnie niezwykł y kolor Ratusza – zielono-turkusowy, nietypowy dla budynkó w urzę dowych. ; )

Teatr Dramatyczny znajduje się po przeką tnej od Ratusza. Ale tradycyjny brak pienię dzy opó ź nił rozpoczę cie budowy o 12 lat, kiedy zebrano niezbę dne fundusze. A trzy lata pó ź niej, w 1899 roku, otworzył swoje podwoje teatr, zbudowany w stylu Art Nouveau na miejscu dawnych galerii handlowych.

Ciekawostką jest to, ż e przez prawie pó ł wieku miasto nie posiadał o wł asnej trupy teatralnej, tu goś cili aktorzy. Pierwszy oficjalny sezon teatralny w Mukaczewie otworzył a sztuka „Komendant Suworow”, wystawiona przez trupę przeniesioną tu z Ackermanna w 1947 roku.

Obok teatru na placu. W Pokoju wzniesiono pomnik Cyryla i Metodego.

Należ y powiedzieć , ż e pl. Pokó j jest bardziej bulwarem dla pieszych niż placem w tradycyjnym tego sł owa znaczeniu. Dlatego jest jednym z bokó w swoistego „tró jką ta turystycznego”, o któ rym wspomniał em wyż ej. Plac jest ró wnież tradycyjnym miejscem corocznych imprez, w tym Festiwalu Czerwonego Wina, któ ry tradycyjnie odbywa się w mieś cie w styczniu, aw tym roku obchodzony był już po raz 19 (! ) raz. Wł aś nie tam musisz przyjechać zimą ! ; )

Ale jeś li odwró cimy się od sł odkich snó w o winie i ruszymy po placu. Pokó j do katedry ś w.

Marcina, któ rego iglica jest już widoczna z daleka, po drodze zobaczymy tzw. „Biał y Dom” czyli Pał ac Rakoczego. Został zbudowany w drugiej poł owie XVII wieku. (dokł adniejsza data to 1663 r. ) Siedmiogrodzcy ksią ż ę ta Rakoczi i do 1711 r. sł uż yli jako ich miejska rezydencja. Pó ź niej w 1728


został a podarowana wraz z ogromnymi parcelami hrabiemu Schö nborn-Bugheim, za któ rą przeprowadzono gruntowną przebudowę budynku pod kierunkiem sł ynnego niemieckiego architekta Johanna-Balthazara Neumanna oraz „Biał ego Domu” (pał ac zawdzię cza swoją nazwę do oryginalnych ambasadoró w zagranicznych.

Obecnie w budynku mieś ci się dziecię ca szkoł a plastyczna. M. Munkachi, któ rego pomnik jest prawie ukoń czony przez zespó ł pl. Pokó j po drugiej stronie.

Na placu znajduje się kolejna ciekawa rzeź ba – Pomnik Szczę ś liwego Kominiarza, wzniesiony w 2010 roku.

Miejscowi nazywają to „Bertalon-bachi”, ponieważ prototypem był sł ynny kominiarz Mukaczewo Bertalon Tovt. Powiem od razu - podobień stwo portretu jest dostę pne (magnesy, na któ rych Bertalon Tovt stoi przy pomniku, są w sprzedaż y w pobliż u)!

: ) Có ż , turyś ci i miejscowi „na szczę ś cie” już wypolerowali na poł ysk guzik na ubraniu kominiarza i gł owę jego wiernego kota. ; )

Zwracamy się do Katedry ś w. Marcina, któ ra, jak wspomniał em powyż ej, jest uważ ana za patrona miasta i jest przedstawiona na jej herbie. Sama katedra jest stosunkowo nowa - został a zbudowana w 1904 roku przez budapeszteń skiego architekta Zieglera na miejscu starego gotyckiego koś cioł a, któ rego począ tki się gają XIII wieku. A oto znajdują ca się obok kaplica ś w. Jó zefa z XIV wieku. (w niektó rych ź ró dł ach z jakiegoś powodu nazywana jest Kaplicą ś w. Marcina) i są pozostał oś cią pierwotnej budowli - sł uż ył a jako czę ś ć oł tarza.

W kaplicy zachował y się antyczne malowidł a z XIV wieku. i nagrobkó w, ale podczas naszego zwiedzania kaplica był a zamknię ta, wię c nie mogliś my sami tego zobaczyć.

Ale wcią ż czekamy na trzecią stronę „tró jką ta turystycznego”, gdzie podziwialiś my pię kny budynek z tego samego 1904 roku.

To koń czy nasze trzy dni w Karpatach. Ś wietnie wypoczę liś my, poł ą czyliś my przyjemną ekstrawagancję z aktywnoś cią poznawczą , wspinaliś my się po gó rach i oddychaliś my urokliwym karpackim powietrzem, spró bowaliś my sł ynnej "Polyany Kvasovej" prosto z pijalni (któ ra zrobił a wraż enie - smakuje prawie niczym woda butelkowana), zyskaliś my nowe wraż enia . I nawet trochę smutno.

Có ż , jutro bę dziemy mieli samochó d, pocią g, Chop, granicę i… Ale to już zupeł nie inna historia! ; )

Tłumaczone automatycznie z języka ukraińskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Греко-католический собор Успения Пресвятой Богородицы в Мукачево
Торговый дом
Кафедральный Собор Почаевской иконы Божьей матери в Мукачево
Часовня Св. Мартина, XIV в.
Собор Св. Мартина в Мукачево
Памятник счастливому трубочисту или Берталон-бачи на пл.Мира
Памятник Кириллу и Мефодию на пл. Мира
Драматический театр в Мукачево
Мукачевская Ратуша нестандартного цвета :))
А это знаменитые часы на башне Мукачевской Ратуши
Вдоль ул. Пушкина в Мукачево
Памятник Александру Духновичу - с него началась наша прогулка по Мукачево
Замок Паланок
Бастионы впечатляют!
Церковь на территории Замка, восстановленная при участии В.Балоги. Только знаки на ней все больше в виде массонских пирамид да розы розенкрейцеров (вверху под крышей). Интересно, что Виктор Иванович хотел этим сказать?! ;)
Во втором дворе Замка
Одна из экспозиций на территории Замка
А такие вот в Замке забавные лесенки
Илона Зрини со своим сыном Ференцем II Ракоци
Взгляд на средний двор со стен Верхнего замка
А этот тот проход, глядя на который начинаешь верить в 18-метровую толщину стен.
Федор Корятович
В верхнем дворе Замка, а под березой тот самый 85-метровый колодец, в котором нечистый завывает!
Замковый бастионы.
Птицы Турул на смотровой площадке у Верхнего замка (не возникает ассоциаций с Будапештом? ;))
Вид на Мукачево со смотровой площадки Замка Паланок
Нижний двор Замка
В с.Поляна
Наш отель
Село Поляна при солнечной погоде :))
Антураж для съемок
Наш форельный прудик с альтанками
А это Латорица
В горы!!! И ежевика на обочине. :)
В Карпатах осень
Вид на с. Поляну с небольшой возвышенности, на которую мы уже взобрались
Вечереет, спускается туман
Село Поляна и
Село Поляна
Podobne historie
Uwagi (5) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara