Отдыхала в Прибрежном в конце мая этого года. Это отдых для тех у кого ностальгия по советскому сервису. Питание: обслуживания в столовой можно ожидать до 40 мин, после чего вы получите те блюда, которые не понравились отдыхающим сидящим впереди вас, никакого заказного меню нет и в помине. Вообще все меню состоит из 3 вариантов котлеты из хлеба под разными названиями, жесткая курица, если повезет мясо или рыба от остатков которой отказываюся даже беспризорные коты пансионата, к этому прилагается водянистое пюре или комковатый рис. Соком в меню пансионата гордо называют напиток разведеный до такой степени, что даже трудно определить из чего он сделан. Инфраструктура: полностью отсутствует нет возможности купить в пансионате даже минеральной воды о мороженом, соках, фруктах и прочем не говорю, пожалуйте за покупками в Ялту, кстати там же нужно приобретатьи лекарства, т. к. аптека присутствует только в описании в санаторной книжке, а в медчасти есть только самые примитивные средства. Жилье: при нас были открыты только 1.2, 3 и 7 корпуса, где даже с южной стороны море практичесуи не видно ниоткуда, северная же выходит не на горы а на стройплощадки или мусорники, санузел в номере размером с плательный шкаф, кое-где нет даже занавески для душа о душевой кабинке можно не мечтать. 1-й корпус вообще не имеет балконов высушить белье и полотенца практически негде, горничные врываются к Вам с уборкой когда им удобно и очень обижаются если просишь их выйти. Благоустроенный пляж это высоко насыпанная неокатанная щебенка, что затрудняет подход к морю, платные лежаки (20 грн. ) в день, местные жители, которые на пляже пьют, курят и по-черному ругаются. Можно продолжать описание дальше, но и вышеизложенного по-моему достаточно для того, чтобы проникнуться ожиданием "приятного" отдыха.
Odpoczywał w Coastal pod koniec maja tego roku. To ś wię to dla tych, któ rzy tę sknią za sowiecką sł uż bą . Posił ki: obsł uga w jadalni moż e trwać do 40 minut, po czym otrzymasz te dania, któ re nie podobał y się wczasowiczom siedzą cym przed tobą , nie ma w zasię gu wzroku niestandardowego menu. Ogó lnie cał e menu skł ada się z 3 opcji na kotlety chlebowe pod ró ż nymi nazwami, twardego kurczaka, jeś li dopisze szczę ś cie mię so lub rybę , któ rej resztki odmawiają nawet zabł ą kane koty z pensjonatu, do tego wodniste puree ziemniaczane lub grudkowaty ryż . Sok w menu pensjonatu jest dumnie nazywany napojem rozcień czonym do tego stopnia, ż e nawet trudno okreś lić z czego jest zrobiony. Infrastruktura: kompletnie nieobecna nie ma jak kupić nawet wody mineralnej w pensjonacie o lodach, sokach, owocach i innych rzeczach, nie mó wię , proszę iś ć na zakupy w Jał cie, przy okazji trzeba tam kupić leki , bo apteka jest tylko w opisie w księ dze sanatorium, a w jednostce medycznej są tylko najbardziej prymitywne ś rodki. Osiedle: w naszych czasach otwarto tylko budynki 1.2, 3 i 7, gdzie nawet od strony poł udniowej morze jest prawie nigdzie niewidoczne, strona pó ł nocna nie wychodzi w gó ry tylko na place budowy lub kosze na ś mieci, a ł azienka w pokoju wielkoś ci szafy, w niektó rych miejscach nie ma nawet zasł ony pod prysznic, nie moż na marzyć o kabinie prysznicowej. Pierwszy budynek w ogó le nie ma balkonó w, praktycznie nie ma gdzie suszyć ubrań i rę cznikó w, pokojó wki wpadają do domu z sprzą taniem, kiedy jest to dla nich wygodne i bardzo się obraż ają , gdy poprosisz je o opuszczenie. Zadbana plaż a to wysoki stos nierozwinię tego ż wiru, któ ry utrudnia podejś cie do morza, pł atne leż aki (20 UAH) za dzień , lokalni mieszkań cy, któ rzy piją , palą i przeklinają na czarno na plaż y. Moż esz kontynuować opis dalej, ale powyż sze moim zdaniem wystarczy, aby nasycić oczekiwanie na „przyjemne” wakacje.