Ocena obiektywna

Pisemny: 6 październik 2012
Czas podróży: 15 — 16 sierpień 2012
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 3.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 5.0
Chcę od razu zauważ yć : doś wiadczenie pobytu w hotelach na cał ym ś wiecie to 20 lat. Wię c mogę dać absolutnie prawdziwą recenzję . Zatrzymaliś my się w hotelu w sierpniu 2012 r. w drodze do domu z Miskhoru (odpoczywaliś my w hotelu 1001 nocy, moż na zobaczyć w recenzji). Pierwsze wraż enie to cał kowity brak zarzą dzania. Nikt nie zarzą dza, nikt nie uczy personelu, wszystko idzie na marne. Rozliczenie: wszystko poszł o szybko, ale nikt nie zaoferował pomocy w przyniesieniu rzeczy. Musisz przejś ć pó ł pię tra do windy. Wnoszenie po schodach nie jest zbyt wygodne. Mł ody mę ż czyzna w holu obserwował uważ nie, jak wtaczamy nasze walizki po schodach. Wydawał o się , ż e to czę ś ć jego obowią zkó w. Nie był o miejsca parkingowego dla samochodu. Samochody był y zaparkowane na chybił trafił . Poprosili o odnalezienie wł aś ciciela auta, któ re zaję ł o 2 miejsca, aby się przeprowadzili, nie mogli go znaleź ć (chociaż numer auta jest zapisany w formularzu). Postawili go przy bramie, poprosili o pozwolenie oficera dyż urnego, ostrzegli, gdyby coś się stał o, zadzwoń . Odpowiedź : Oczywiś cie, ż e tak! Nikt nie dzwonił ani nie pytał , ale rano znaleź li na szybie karteczkę z pogró ż kami, ż e samochó d bę dzie ewakuowany, bo znajdował się w niewł aś ciwym miejscu! Pokó j jest duż y, 2 pokoje, ale absolutnie gł upi. Jest duż o wolnego miejsca, ale brakuje też krzeseł , stolikó w nocnych, nie ma gdzie poł oż yć rzeczy. Balkon duż y, ale nie chciał em wychodzić - był o brudno, nie sprzą tali przez 2 tyg. Ł azienka jest duż a, ale nie da się umyć pod prysznicem - wybraliś my najtań szy model, któ ry moż na pasują tylko dzieci. Kompleks SPA jest naprawdę duż y, jest duż o miejsca, ale znowu wraż enie, ż e nie ma wł aś ciciela. W basenie unosił się ktoś oderwany tynk, nie wszę dzie został wł aś ciwie usunię ty. Wreszcie zdmuchną ł ś niadanie. Poziom - bufet dworcowy w regionalnym centrum. Na duż ym stole kilkadziesią t zamknię tych naczyń - ż adnych napisó w! Wszystko musi być otwarte. Jedzenie znalazł o się w 3-4 z nich. Zamiast soku w maszynie unosił o się trochę pł ynu. Nie był o filiż anek do kawy - niezadowolona dziewczyna poczę stował a szklankami do herbaty, nie był o też ł yż ek, ale nie mieli ł yż ek stoł owych, wyję li szklanki do herbaty. Obrusy nie był y zmieniane przez 2 dni, w ogó le nie miał em ochoty jeś ć ! Zjedliś my po jajku, kawał ek chleba i poszliś my do tatarskiej restauracji. Zadeklarowana przez hotel plaż a to to samo miasto, tylko w rogu widnieje napis „TES”. Bał y się wejś ć , duż o ludzi, tyle brudu. Wsiedliś my do samochodu i wyjechaliś my z miasta na prywatną plaż ę . Wystarczył jeden dzień , postanowiliś my pilnie ewakuować . Przenieś liś my się na „Ukrainę ” (przeczytaj recenzje). "Bloch" nie szukał , wszystko był o na widoku. Obecne jest otoczenie zewnę trzne, ale notoryczny stosunek ceny do jakoś ci absolutnie nie tań czy! NIE POLECAM moim znajomym!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał