Недавно вернулись, спешу поделиться впечатлениями. Номер мне понравился, вопросов не вызвал. Уборка каждый день, причем горничная убирала-мыла все очень тщательно, спасибо ей за это. Полотенце, белье меняла каждый третий день.
Территория закрытая, небольшая но компактная, есть где погулять, посидеть.
Бассейн - у нас проблем с местом у бассейна за все дни отпуска ни разу не возникло. Слегка попахивает хлоркой, особенно с утра.
Питание - 2-х разовое...Если за ужин можно поставить пятерочку, то за завтрак...однозначно нет. Кушать есть что, но все одно и тоже, чересчур однообразно - блинчики, запеканка, оладьи и так по кругу. Но в целом, голодными не ходили, еды хватало: )
Ресепшн - радует, что в отдельно помещении, с ними столкнулись только в первый и последний день. И слава богу, так как девчонки там не особо приветливые: ( с хмурыми и озабоченными лицами.
Пляж - тут проблема. Места всем хватает, а вот лежаков - нет. Приходиться нести свой зонтик и подстилку. Чужих на пляж при мне не пускали( видела сама как охранник отказывал) да и по пляжу валялись одинаковые бардовые полотенца)
Автобус на пляж... Он один, маленький и неудобный. Желающих поехать на пляж после завтрака много, а он просто не в состоянии вместить всех...ни на 8-30, ни на 9-00 ни на 9-30.10. 00 в нем яблоку негде упасть. Та же история если ехать назад. Идти пешком - далеко, минут 25.
В принципе, отдохнуть можно, все нормально, кроме автобуса. руководству пансионата стоило бы приобрести еще один.
Niedawno wró cił em, spieszę się podzielić wraż eniami. Pokó j mi się podobał , bez ż adnych pytań . Codzienne sprzą tanie, a pokojó wka sprzą tał a, wszystko bardzo dokł adnie umył a, dzię ki niej za to. Rę czniki i poś ciel zmieniane co trzeci dzień .
Terytorium jest zamknię te, mał e, ale zwarte, jest gdzie chodzić , siedzieć .
Basen - przez wszystkie dni wakacji nigdy nie mieliś my problemó w z miejscem przy basenie. Lekko pachnie chlorem, szczegó lnie rano.
Posił ki - 2 posił ki dziennie. . . Jeś li moż na wstawić pią tkę na obiad, to na ś niadanie. . . zdecydowanie nie. Jest coś do jedzenia, ale wszystko jest takie samo, zbyt monotonne - naleś niki, zapiekanka, naleś niki i tak dalej w kó ł ko. Ale generalnie nie chodziliś my gł odni, jedzenia był o doś ć : )
Recepcja - cieszy się , ż e w osobnym pokoju spotkali się dopiero pierwszego i ostatniego dnia. I dzię ki Bogu, bo dziewczyny tam nie są zbyt przyjacielskie : ( z ponurymi i zatroskanymi twarzami.
Problemem jest plaż a. Miejsca wystarczy dla wszystkich, ale nie ma leż akó w. Musisz nosić parasol i poś ciel. Nieznajomym nie wolno był o wchodzić na plaż ę w mojej obecnoś ci (sam widział em, jak straż nik odmó wił ) i te same bordowe rę czniki leż ał y na plaż y)
Autobus na plaż ę...Jest sam, mał y i niewygodny. Jest wielu, któ rzy chcą iś ć na plaż ę po ś niadaniu, ale po prostu nie jest w stanie pomieś cić wszystkich...ani o 8-30, ani o 9-00, ani o 9-30.10. 00 nie ma gdzie na jabł ko wpaś ć w to. Ta sama historia się ga wstecz. To dł ugi spacer, 25 minut.
W zasadzie moż na się zrelaksować , wszystko jest w porzą dku, z wyją tkiem autobusu. zarzą d pensjonatu powinien był kupić inny.