"Przyzwoity" 5* hotel Genewa

Pisemny: 19 kwiecień 2013
Czas podróży: 12 — 13 kwiecień 2013
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 2.0
Czystość: 4.0
Odżywianie: 7.0
Czego oczekujemy, wybierają c się do hotelu 4*, a nawet 5*? Komfort i przytulnoś ć , pokó j ze wszystkimi udogodnieniami, cisza i spokó j, pomocna obsł uga czy coś jeszcze? Każ dy z nas ma swoje wymagania co do poziomu obsł ugi, ale woda w kranie, czystoś ć w pomieszczeniu i ż yczliwoś ć administracji - to jest coś , co po prostu musi być.
Pojechał em na konferencję do wspaniał ego miasta Truskawiec (Ukraina), gdzie zostaliś my zakwaterowani w hotelu spa w Genewie. Na stronie rezerwacji. któ rych dumnie nazywają się.5-gwiazdkowym hotelem spa. Ale jeś li to jest poziom pię ciogwiazdkowy, to nie mam sł ó w.
Po przyjeź dzie wszystko zaczę ł o się bardzo kulturalnie i przyjaź nie: odź wierny otwiera drzwi, papierkowa robota w recepcji był a doś ć szybka, a nawet portier, któ ry zabrał nas do naszego pokoju i dostarczył bagaż . Po dł ugiej podró ż y po kraju, braku snu i ogó lnym zmę czeniu, chciał em wzią ć szybki prysznic i przespać się godzinę przed konferencją . Ale z kranu pł ynę ł a tylko gorą ca woda.

Telefon do recepcji i odpowiedź na moją reklamację : „Przekaż ę dalej”. Po 10 minutach przestał o chodzić i był o gorą co, a ja już ż ał ował em swojego telefonu. Wtedy w innym budynku w kranie był a tylko zimna woda, a recepcjonistka odpowiedział a im: „W mieś cie jest wypadek i nigdzie nie ma ciepł ej wody”. Przepraszam jak? Oznacza to, ż e był a w budynku w Genewie, ale nie w cał ym mieś cie. Jakiś mistycyzm, czy Chiń czycy ogrzali go w piwnicy? Godzinę pó ź niej zgasł a ledwo ciepł a woda, ale wraz z nią przyszł a woda z obecnego zbiornika toalety. Zadzwoń do recepcji. 30 minut i nikt nie przyszedł . Zadzwonił em ponownie, wyjaś nił em niegrzecznie (bo już poł owa podł ogi był a w wodzie) i oto po 10 minutach przyszedł hydraulik. "Cześ ć kochanie! I nie spodziewaliś my się ciebie.
A to stwierdzenie moż na rozł oż yć na cytaty:
Jasne pokoje w Royal Geneva Resort & Spa wyposaż one są w minibar, sejf i czajnik. Ł azienki wyposaż one są w ogrzewanie podł ogowe, zestaw kosmetykó w i suszarkę do wł osó w. Obiekt zapewnia przytulne szlafroki i kapcie.
- Minibarek, do któ rego przyklejony jest cennik, ale w ś rodku, poza zapachem stę chlizny, nie ma nic.
- Przybory toaletowe w iloś ci jedna tuba 20 ml "Ż el pod prysznic" dla dwó ch osó b, jedna rolka papieru toaletowego. Nie, oczywiś cie nie przyjechaliś my tam zepsuć , ale nawet w toalecie hotelu bez gwiazdek są zawsze co najmniej dwie!
„I wieszak na rę czniki, któ ry pię knie spadł na mnie, gdy tylko pró bował am chwycić rę cznik. Zaczynam się bać wieszakó w.
- Fen. Tak, potwierdzam, jest suszarka do wł osó w, ale! Ale to nie dział a. Jak? Có ż , jak trzydzieś ci trzy nieszczę ś cia mogł y spaś ć na jeden numer w tym samym czasie? Tylko ź li i zawistni konkurenci robili to wszystko celowo.
A te przytulne szlafroki z oderwanymi szlufkami? Tak, ponieważ to wł aś nie rozdarta pę tla nadaje szlafrokowi natywnej przytulnoś ci i komfortu. Tutaj kapcie - tak, ach, nie ma na nie narzekań , 47 zdeptany rozmiar był w sam raz dla mnie.

Biorą c pod uwagę , ż e na konferencję przybył o okoł o 70 osó b, wiele się dowiedział em o przyzwoitej obsł udze. Czyjaś toaleta nie był a przykrę cona do podł ogi, ktoś obudził się rano z tego, ż e kapał a z sufitu na ł ó ż ko, czyjeś ś wiatł o nie dział ał o, a recepcjonistka zaproponował a, ż e ​ ​ „przestawi przeł ą cznik” (c). Ktoś przez pó ł nocy sł uchał , jak budowniczowie wycinają pł ytki za ś cianą . Ktoś przynió sł ż elazko ze zł amaną dziobkiem tak mocno, ż e strasznie był o go wyprasować . Rozmowa o nieotwieranych oknach i balkonach nie jest ciekawa. Tak, w moim pokoju otwierał się balkon, ale wszystko jest w zamarznię tych kroplach roztworu. To widocznie takie posunię cie projektowe, ale ja gł upio tego nie docenił em.
Szkoda, ż e ​ ​ nie udał o mi się wypró bować szafy i wieszakó w w ł azience. I nie dlatego, ż e nie miał em czasu. Tak, bardzo bym chciał , ale nie znalazł em ich w pokoju. Zaglą dał em wszę dzie, nawet pod ł ó ż ko.
Zniknę ł y też haczyki w ł azience, najwyraź niej szlafrok podczas prania trzeba trzymać w rę kach.
Tak, co tam jest, moż esz od razu w nim.
Ale przede wszystkim zakochał em się w kablach wystają cych z sufitu i ze ś ciany, dobrze był o je owiną ć taś mą elektryczną . Do takiego niestandardowego rozwią zania przywią zał am się cał ym sercem.
I ta niesamowicie pię kna fasada budynku, choć z widokiem na dziedziniec. Czy nie jest czarują cy?
A co za niesamowity proces eksmisji z tego pię knego miejsca. Nigdzie i nigdy nie otaczał a mnie taka opieka i ciepł o. Podczas zameldowania każ dy Goś ć otrzymał elektroniczny klucz do pokoju oraz elektroniczną bransoletkę , za pomocą któ rej dokonywane są wszelkie opł aty za usł ugi dodatkowe. Mó j są siad (i kolega na pó ł etatu) poszedł na masaż , ale mnie nie eksmitują , ż ą dają c zapł aty za usł ugę ! Co to jest? Jaki jest sens bransoletek? A moż e to taka usł uga - kto pierwszy wyszedł , pł aci za bankiet. A ile warta jest ta karta kodó w 3X5 cm ze sł owem „Pł atna”, któ rą wrę cza Ci recepcja (po pomyś lnym dostarczeniu pokoju!

) i wymaga zabezpieczenia przy opuszczaniu hotelu. Nikt nie dał mi karty kodó w, ale nikt też nie zamierzał wypuś cić mnie z hotelu. "Nie dozwolony! - powiedział ochroniarz, potrzą sają c listą goś ci przyczepioną do schowka przede mną . Wracam do administracji:
- Dziewczyno, potrzebuję hasł a, inaczej nie ma mowy. Nie powinien!
„Och, ale nie mogę ci tego napisać , zgodnie z instrukcją nie wolno” – odpowiada nie mniej z oburzeniem. Wcią gam powietrze do pł uc, w przeciwnym razie rozumiem, ż e krew zaczyna się gotować i mó wię:
- Wię c powiedz mu, ż eby go wypuś cił . Mam autobus za 20 minut, a pocią g za 2 godziny. I nie masz jednego, ale drugiego!
Potem doszł o do kł ó tni mię dzy tą dziewczyną , jej partnerem i straż nikiem.
„Puś ć ”, krzyczy dziewczyna.
„Napisz przepustkę , nie mogę , mam instrukcje”, krzyczy do niej straż nik z drugiego koń ca holu.
„Tak, wypisz przepustkę ”, interweniuje partner.
I tak w krę gu. Interweniuję , bo targują się do zielonego, a ja mam transport.
Dziewczyna padł a pod naporem i wydano przepustkę.
Sł owa straż nika, któ ry otrzymał ukochany listek szczę ś cia: „Szczę ś liwa podró ż ” zabrzmiał y jak plwocina w plecy.
127 euro za podwó jne obł oż enie pokoju w klasie ekonomicznej to podobno przyzwoita cena za taką usł ugę .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał