Związek Radziecki...

Pisemny: 27 październik 2012
Czas podróży: 26 — 27 październik 2012
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 5.0
Usługa: 4.0
Czystość: 4.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 3.0
Zmę czony hotel. . . Tanie materiał y, drzwi z pł yty wió rowej, brak izolacji akustycznej. Junior Suite (lub Junior Suite) - zadowala tylko wielkoś ć . Pretensjonalne, ale tanie meble, a mię dzy nimi maleń ka lodó wka (taka biał a). wył ą czony. a takż e lampka na stole - brakuje frezó w! Drugi materac na ł ó ż ku jest znacznie mniejszy niż dolny. Trochę puszystych poduszek. . .
Restauracja - na ś niadanie-obiad-obiad: sanatorium naturalne. nie wygodnie rozmieszczone stoł y, mię dzy któ rymi trzeba manewrować w nieskoń czonoś ć ; ró ż nej wielkoś ci talerze; stał a reklama hotelu zamiast muzyki; nie uś miechnię ty personel. . . Jedzenie w Morszynie był o lepsze niż ten lokalny bufet. . .
SPA - wszystko też bardzo zmę czone, przecieka, już kwitnie, jest ś lisko, leż aki nie są wygodne, po prostu usią dź , z przesuwanymi materacami. Opiekunka do ką pieli - nie. . . Peeling mydlany okazał się ż ał osną parodią...moż e druga zmiana jest lepsza, ale nie mogliś my się na to dostać ! Wielki szacunek dla Tajó w! tylko oni mogli dostarczyć wiele przyjemnoś ci.

Jechaliś my do Chale Graal, któ re pozostawił o same wspaniał e wraż enia, ale niestety tutaj wylą dowaliś my. . . Pierwszy i OSTATNI raz!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał