отдыхаем тут в 5 раз. плюсы отеля для нас: отличная детская комната. нравятся детям там всё и все. берегите своих сотрудников! как только Наталья уволится - мы больше не приедем в ваш отель, т. к. проверенный человек, которому можно доверить своего ребенка дорогого стоит, именно этот момент ключевой при выборе отеля для отдыха у нас; еще плюс для нас это месторасположение. без напряга пробежаться по нужным источникам ( т. к. воду из бюветов не пьем, очень уж сильно она от оригинала отличается); приятный бонус- это скидка, заработанная предыдущим отзывом. инфраструктура конечно зачет, стабильность. но как же за пол года убили тренажерный зал!
на все, там без слез смотреть невозможно. если год назад я восхищалась, что за ним следят, появляются новые тренажеры вместо сломаных - сейчас же убили все настолько, что уже и не вспомнишь, а что нового было год назад. целые там только гантели. и на том спасибо. беговая дорожка ужас. велотренажер еще хуже. стол для настольного тенниса ? да конечно в тех "залах" ему не самое место, но зачем же убирать совсем?
номера убиты уже совсем! обои кусками склеены, не везде приклеены. пол местами с мятинами. в спальне возле кровати торчит какой то горячий крюк, с мужем посмеялись пришедшим пошлым мыслям на эту тему. правда совсем не смешно натыкаться на него босыми ногами вставая с кровати. тоже нам сейчас расскажут, что планировался ремонт да мы вот решили жить в данном номере, как в прошлый раз? ))) пришло время и нам начать получать убитые полотенца и дырявые халаты) ну это мелочи и надеюсь временно.
понравилось еще, что за "техническим" состоянием номера должны следить гости!!!!!! ! !
мы заселились в номер: перегоревшая лампочка на входе, в ванной на зеркале, забитый полностью слив в раковине. полная раковина воды пока только руки помыл. специально на рецепцию не шли, ждали когда сами горничные решат предложить администрации эти мелочи убрать. ну им оказалось все равно ( ну не совсем все равно, в какой то момент при уборке к нам горничная подошла и в лоб спросила а чего МЫ на рецепции не пожалуемся на данные моменты). в принципе логично. но раз горничным за это не доплачивают, давайте кто то из администрации перед заселением новых гостей будет ходить и осматривать техническое состояние номера? ? как при выезде не отдают залог пока не осмотрят номер, так и при заселении, прежде, чем его взять - осмотр технического состояния? ? ? каждый наш заезд ВСЕГДА начинается с просьб поменять лампочки!
ну и то, что вызвало желание опять написать отзыв )) естественно не дикий восторг от отдыха ! )
столовая и баррум сервис!
мы в отеле только завтракаем, решили на те же грабли не наступать, но жизнь ничему не учит.
шведский стол. нововведение последних 2х наших посещений. вот зачем это сделали ? раньше мог прийти в любое отведенное для данного мероприятия время и знать, что твоя еда тебя дождется. здесь же гонка на выживание для привередливых. приходить надо аккурат к началу, т. к. 5 минут опоздания и половины еды уже нет. и еще, ребят, а подписывать еду не пробовали ? видимо от смены зависит. т. к. иногда все с этим в норме, а иногда сами официанты не в курсе даже, что повора приготовили и куда поставили. ну и да, чем позже тем холоднее, обветреннее и тд по списку. и вот настало время когда идти обедать в соседний ресторан от Джамбо (на территории отеля Ди Анна) стало слегка лень, решили пойти в бар на втором этаже отеля.
помня наше с ним общение ранее, решили заранее зайти спросить а обслужат ли нас там. ура, сказали без проблем. сходив к нужным источникам, выпив водички пришло время идти обедать. пол часа мы ждали пока заказ примут. и потом еще два часа мы ждали пока нам приготовят и принесут!!!!!!!!! ! ! в итоге вареники ледяные принесли. к драникам притензий нет. крылья куриные дико соленые, и без соуса, который шел прямо в названии блюда! картошка фри ребенку оказалась шариками из пюре что ли, дико жирные. не сильно съедобное блюдо в отличии от привычной картошки фри. да еще к тому же и принесли больше, чем через 2 часа. в общем, не ходили пол года и подходить больше к бару не будем и никому не советуем. лучше в джамбо, цена та же ( местами дешевле), но всегда безумно вкусно и главное быстро! вот такая вот им реклама будет. т. к. они ни разу не подвели.
Zatrzymaliś my się tutaj po raz pią ty. plusy hotelu dla nas: doskonał y pokó j dziecię cy. dzieci kochają tam wszystko. zadbaj o swoich pracownikó w! jak tylko Natalia odejdzie, nie bę dziemy już przychodzić do Twojego hotelu, bo sprawdzona osoba, któ rej moż na zaufać z dzieckiem, jest wiele warta, to kluczowy moment przy wyborze hotelu, w któ rym zostaniemy u nas; Kolejnym plusem dla nas jest lokalizacja. bez wysił ku przechodzenia przez niezbę dne ź ró dł a (ponieważ nie pijemy wody z pijalni, bardzo ró ż ni się od oryginał u); mił ym bonusem jest zniż ka uzyskana przez poprzednią recenzję . infrastruktura oczywiś cie offset, stabilnoś ć . ale jak zabili sił ownię w pó ł roku!
nie moż na patrzeć na wszystko bez ł ez. jeś li rok temu podziwiał em, ż e go obserwują , zamiast zepsutych pojawił y się nowe symulatory - teraz zabili wszystko tak bardzo, ż e nawet nie pamię tasz, co był o nowego rok temu. cał oś ć tam tylko hantle. i dzię ki za to. bież nia horroru. rower treningowy jest jeszcze gorszy. stó ł do tenisa stoł owego? tak, oczywiś cie, to nie jest dla niego miejsce w tych „halach”, ale po co to kompletnie sprzą tać ?
Liczby cał kowicie zniknę ł y! Tapeta jest klejona w kawał kach, nie wszę dzie klejona. podł oga z miejscami wgnieceniami. w sypialni przy ł ó ż ku wystaje jakiś gorą cy hak, mó j mą ż i ja ś mialiś my się z wulgarnych myś li, któ re pojawił y się na ten temat. choć wcale nie jest zabawne, gdy natknie się na niego bosymi stopami wstają c z ł ó ż ka. powiedzą nam też teraz, ż e planowano remont, ale zdecydowaliś my się zamieszkać w tym pokoju, jak ostatnio? ))) czas, abyś my zaczę li dostawać martwe rę czniki i przeciekają ce szlafroki) có ż , to drobiazgi i mam nadzieję , ż e chwilowo.
Podobał o mi się ró wnież , ż e stan "techniczny" pokoju powinien być monitorowany przez goś ci !!!!!!! !
zamieszkaliś my w pokoju: przepalona ż aró wka przy wejś ciu, w ł azience na lustrze, odpł yw w zlewie był cał kowicie zatkany. peł na umywalka z wodą , aż do umycia rą k. nie poszli specjalnie na przyję cie, czekali, aż pokojó wki same zdecydują się zaproponować administracji usunię cie tych drobiazgó w. no có ż okazał o się , ż e im wszystko jest takie samo (no có ż , to nie ma wię kszego znaczenia, w pewnym momencie podczas sprzą tania podeszł a do nas pokojó wka i spytał a w czoł o, dlaczego nie narzekaliś my na te momenty na Przyję cie). w zasadzie logiczne. ale skoro pokojó wki nie dorabiają do tego to niech ktoś z administracji przed zameldowaniem nowych goś ci przejdzie i sprawdzi stan techniczny pokoju ? ? zaró wno przy wymeldowaniu nie dają kaucji do czasu oglę dzin pokoju, a przy zakwaterowaniu, przed zabraniem go - oglę dziny stanu technicznego? ? ? każ dy z naszych wyś cigó w ZAWSZE zaczyna się od pró ś b o wymianę ż aró wek!
có ż , co spowodował o chę ć ponownego napisania recenzji)) oczywiś cie nie dzika zachwyt od reszty! )
obsł uga stoł ó wki i baru!
ś niadanie jemy tylko w hotelu, postanowiliś my nie nadepną ć na te same grabie, ale ż ycie niczego nie uczy.
Bufet. innowacja naszych ostatnich 2 wizyt. wię c dlaczego to zrobili? wcześ niej mó gł przyjś ć w dowolnym czasie przeznaczonym na to wydarzenie i wiedzieć , ż e twoje jedzenie bę dzie na ciebie czekać . oto wyś cig o przetrwanie dla wybrednych. musisz dojś ć dokł adnie do począ tku, ponieważ . 5 minut spó ź nienia i poł owa jedzenia zniknę ł a. A jednak, chł opaki, czy pró bowaliś cie podpisywać jedzenie? Myś lę , ż e to zależ y od zmiany. dlatego czasami wszystko jest z tym w porzą dku, a czasami sami kelnerzy nie są nawet ś wiadomi, ż e kucharz został przygotowany i gdzie został umieszczony. No tak, im pó ź niej tym zimniej, wietrzniej itd. wg listy. a teraz pora iś ć na kolację do pobliskiej restauracji z Jumbo (na terenie hotelu Di Anna) zrobił o się trochę leniwe, postanowiliś my udać się do baru na drugim pię trze hotelu.
Pamię tają c o naszej wcześ niejszej komunikacji z nim, postanowiliś my wcześ niej udać się z zapytaniem, czy mogliby nam tam sł uż yć . wow, powiedzieli, ż e nie ma problemu. po udaniu się do niezbę dnych ź ró deł , po wypiciu wody, nadszedł czas na obiad. Na przyję cie zamó wienia czekaliś my pó ł godziny. a potem czekaliś my jeszcze dwie godziny, podczas gdy oni gotują i przynoszą !!!!!!!! ! ! w rezultacie przyniesiono knedle lodowe. nie ma pretensji do plackó w ziemniaczanych. skrzydeł ka z kurczaka są szalenie sł one i bez sosu, któ ry wszedł w nazwę dania! Frytki dla dziecka okazał y się kulkami z tł uczonych ziemniakó w lub czymś takim, dziko tł ustym. niezbyt jadalne danie, w przeciwień stwie do zwykł ych frytek. a poza tym przywieź li ponad 2 godziny pó ź niej. w ogó le nie chodziliś my pó ł roku i nie pó jdziemy już do baru i nikomu nie doradzamy. lepiej w jumbo, cena taka sama (czasem tań sza), ale zawsze niesamowicie smaczna i co najważ niejsze szybka! oto taka reklama dla nich. dlatego nigdy nie zawiedli.