W Sedowie odpoczywaliśmy po raz pierwszy.

Pisemny: 22 lipiec 2009
Czas podróży: 1 — 12 lipiec 2009
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 1.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 8.0
W Sedowie odpoczywaliś my po raz pierwszy. W "Krugozor" mieszkali w dwupokojowym apartamencie, jak to mó wią "kategoria ulepszona". 220 hrywien dziennie, za 3-osobowe, ale mogą ż yć.4 osoby. Był a ciepł a woda, lodó wka, telewizor. Był też wentylator, ale nie korzystaliś my z niego. Był o tak brudno, ż e postanowiliś my nawet go nie wł ą czać . Sam pokó j wymagał naprawy: tapeta się odklejał a, ł azienka był a w fatalnym stanie, prysznic był strumieniem wody jak z kranu, a cał kowity brak szacunku - muszla klozetowa - bez pokrywki! materace sprę ż ynowe! Pokó j jest usuwany (jeś li moż na to tak nazwać ! ) dopiero przed kolejnym przyjazdem. Wydaje się , ż e sprzą tanie obejmuje zmianę ł ó ż ka i mycie podł ogi. Posprzą taliś my pokó j sami przez 2 godziny! W pokoju naprawdę jest czajnik elektryczny, rano moż na pić herbatę z kanapkami. Nie polecam gotowania na wł asną rę kę , kuchnia jest bardzo daleko na terenie pensjonatu. Lepiej umó wić się na posił ki w innym pensjonacie, tam podpowiedzą . Wedł ug opowieś ci "Szkarł atne Ż agle" są dobrze odż ywione. Sami nie jedliś my, nie moż emy zagwarantować prawdziwoś ci. Ogó lnie pensjonat Sowiepowski. Proste pokoje - biał e ś ciany, przeciekają cy linoleum z lat 70. i wiosenne ł ó ż ka. Jeś li ten pensjonat bę dzie kiedykolwiek mą drze wyremontowany, bę dzie bardzo ł adny. Nawiasem mó wią c, w holu jest ż elazko.
Najwię kszy minus tych miejsc - naprzeciw pensjonatu po drugiej stronie ulicy jest jedno nieporozumienie, to nieporozumienie nazywa się "Jamajka" - teren ogrodzony wysokimi murami z drutu kolczastego, gdzie odbywają się dzikie dyskoteki z okropnym dź wię kiem, tak strasznym, ż e nie moż na spać nawet przy zamknię tych oknach. Policja przyjeż dż a poskarż yć się , tylko trzeba zadzwonić „102”, ale muzyka nie cichnie, basy dudnią do 6 rano. I to jest najwię kszy minus wypoczynku w tych miejscach. Nawiasem mó wią c, nie wierzcie, ż e na Jamajce jest plaż a, są schody do morza!
Ale terytorium „Krugozoru” jest bardzo czyste, sprzą tają je codziennie w dobrej wierze! I jest plac zabaw, tylko z powodu huku i niemoż noś ci peł nego relaksu w nocy, prawie nie ma nikogo, kto chodzi po placu zabaw - w pensjonacie prawie nie ma rodzin z dzieć mi. Swoją drogą , o plaż y. Moż esz korzystać bezpł atnie - na terenie „Przyjaź ni”, opuszczonego pensjonatu. Ale tam linia brzegowa jest bardzo wą ska, jest duż o ludzi, nie ma gdzie się poł oż yć . Co prawda plaż a jest czyszczona, ale wś ró d urlopowiczó w czę sto spotykają się ś winie, wię c plaż a jest nadal bardzo brudna. Poszliś my na plaż ę za 5 hrywien za osobę , nie pobieraliś my opł at za dzieci. Podobał o nam się tam.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар