Wygodne jest, aby cały kompleks znajdował się pod jednym dachem. W zimnych porach po basie nie złapiesz przeziębienia

Pisemny: 4 grudzień 2016
Czas podróży: 23 październik — 5 listopad 2016
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 7.0
Czystość: 7.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 7.0
I znowu odwiedził em Chervona Kalina na przeł omie paź dziernika i listopada 2016 roku. To dobry czas, gdy ogrzewanie jest już wł ą czone, wszę dzie jest ciepł o. Leczenie przebiegł o zgodnie z planem. Mió d. personel jest uważ ny, uprzejmy, zapewnia procedury jakoś ci. Nigdzie nie ma kolejek. Cał ą kompozycję pacjentó w moż na zobaczyć tylko w jadalni. Wykorzystał to naczelny lekarz M. Yu Gray, któ ry kiedyś przed obiadem podszedł do stoł u ze skó rą i zapytał o stan rzeczy. Ponadto Siviy M. Yu bę dzie odbywać cotygodniowe spotkania w auli. Dlatego naczelny lekarz jest dostę pny dla każ dego. Dzię ki jego stał ej opiece sanatorium jest w dobrym stanie.
Pamię tają c mą dre sł owa „Medycyna leczy, a natura leczy”, starał am się wychodzić na zewną trz w leś nym parku pomię dzy zabiegami, przynajmniej rano lub po obiedzie lub w poł udnie. jezioro, aż piana opadł a z brzegu na plaż ę , jak na morze.
Oddychasz w peł ni, a powietrze wydaje się nie mieć , jest takie czyste i przejrzyste.

Po deszczach pojawił y się grzyby. Nie pó jdziesz ich poszukać ? Zabrali mnie nawet zamroż onego do domu.
Po weekendzie z ciekawymi wycieczkami pojawili się kolejni przyjaciele, z któ rymi potem chodziliś my do kawiarni na kawę i lody, do szał asu grillowego, ż eby dokoń czyć suche racje ż ywnoś ciowe (we Lwowie widzieliś my tyle jedzenia, ż e ​ ​ ledwo daliś my sobie z nimi radę we trzech dni). kierowca Woł odymyr Leonidowycz, jako prawdziwy przewodnik, towarzyszył wycieczkom profesjonalnymi opowieś ciami. Mimo degustacji miodu pitnego kupiliś my ró ż ne apiprodukty i ł uckie pamią tkowe pierniczki miodowe. Warto dodać , ż e ten wspaniał y piernik jest bardzo smaczny i jest bardzo dobrą ucztą dla wnukó w w domu i dla mnie.
W kawiarni Zł oty Dukat wł aś cicielka Pani Jeanne nie tylko czę stował a nas pachną cą kawą z ró ż ań cami i innymi smakoł ykami, ale takż e opowiedział a wiele ciekawych rzeczy o kawie i historii. Niestety nie da się opisać wszystkich wró ż b, Ł uck trzeba odwiedzić samemu.
Chciał bym zauważ yć , ż e ludzie z Ł ucka siedzieli przy moim stole w sanatorium iz duż ym zainteresowaniem sł uchali mojej opinii na kolacji o wycieczce do ich miasta (szliś my od obiadu do kolacji, bo Ł uck jest bardzo blisko). Sami nie byli w Miodowym Domu, nie jedli miodowych piernikó w i nie byli w kawiarni Zł oty Dukat.
Wyjazd do Lwowa ró wnież dostarczył nam wyją tkowych wraż eń . To był o tak, jakby dł uga droga wzdł uż wspaniał ej autostrady Kijó w-Czop bł ysnę ł a niezauważ ona. Przez 2 godziny mieliś my postó j na wygodnej stacji benzynowej: gorą ca kawa, odpoczynek.

Dwie godziny przed samym Lwowem nasze obfite ś niadanie z suchymi racjami (gotowana wieprzowina, klopsiki, pieczone udka, jajka, ser, smalec, ogó rki, jabł ka, woda mineralna) odbył o się na stacji benzynowej w pobliż u przestronnej kawiarni.
Nastę pnie zwiedziliś my centrum wspaniał ego miasta z bardzo kolorowym przewodnikiem Jakubem (3 lata). Usł yszeliś my i zobaczyliś my tak wiele interesują cych informacji, ż e byliś my po prostu przytł oczeni informacjami! Niektó re perł y trzeba był o nawet odnotować.
Jak wam się podoba „Barszcz bez mię sa, czyli zupa, klaskać bez wą só w, czyli tył ek”, „Wszyscy ci postą pili za zmarł ą gminę ”, „Idź do pana Edyo, potem do toalety”. Potem przez kolejne 3 godziny spacerowaliś my po Lwowie na wł asną rę kę : widzieliś my kopalnię kawy, kupowaliś my pamią tki, sł odycze, piliś my kawę z pysznymi ś limakami (13 USD, mó wią c Jacobowi, gdzie jest kawiarnia, gdzie jest taniej i lepiej). Zrobili nawet 50% zniż ki na czekoladę (od 14.00 do 14.15). Pł ytka 46 UAH za 23 UAH - sprzedawana na ulicy w pobliż u warsztatu czekoladowego. Kolejka jest ogromna, ale szybko się porusza!
W koń cu odwiedzili operę za 20 hrywien. Ale nie dotarli do sł ynnej Kryjó wki i ż ydowskiego pubu: do Lwowa jeszcze musimy jechać.
W drodze powrotnej musieliś my zjeś ć lunch, ale byliś my syci i nieskoń czenie szczę ś liwi, wię c za 2 lata. tylko wypoczą ł em, toaleta, a potem rozkosznie zdrzemną ł em się do sanatorium. Wró ciliś my w wieku okoł o 20 lat, zjedliś my obiad z wł asnym jedzeniem, a został o jeszcze wiele. Tak wię c wycieczka do Lwowa to przyjemnoś ć!

Aby wię cej osó b z Krasnej Kaliny otrzymał o tak pozytywny ł adunek z wyjazdó w poza zabiegami medycznymi, trzeba mieć lepszego organizatora, któ ry to wszystko z radoś cią zareklamuje. Ludzie boją się jechać do Lwowa, bo myś lą , ż e droga jest bardzo trudna, ż e ​ ​ niewiele jest do zobaczenia. Moż e moja historia zainspiruje wielu.
Aby zaoszczę dzić pienią dze na duchowe potrzeby, moż esz zostać w pokoju z widokiem na las, a nie na jezioro.
A w sanatorium zę by są dobrze leczone.
Poszedł em na konsultację i wyszedł em z trzema uszczelkami fotopolimerowymi znacznie tań szymi niż w Kijowie. Jako audytor polecam sanatorium Chervona Kalina!
Tłumaczone automatycznie z języka ukraińskiego. Zobacz oryginał