Przerażenie

Pisemny: 15 lipiec 2012
Czas podróży: 9 — 13 lipiec 2012
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 4.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 4.0
Infrastruktura: 5.0
To nie pierwszy raz w Primorsku, postanowiliś my zmienić bazę , wcześ niej byliś my na Solnechnaya, ale chciał em coś innego. Lepiej nie pró bować ! Poszedł em jako trzyosobowa rodzina. Infrastruktura podstawowa jeszcze mniej wię cej. Pokó j znajdował się na 7 pię trze. Kiedy zobaczyliś my ten pokó j, nasz nastró j natychmiast znikną ł , poczuliś my się , jakbyś my byli w szpitalu, a pokó j był oddział em. Cię ż kie biał e ś ciany, ł ó ż ka są tak niskie, ż e prawie leż ą na podł odze, materace jak w szpitalach, poś ciel wyprana. Na począ tku wydawał o mi się , ż e w tak zwanym pokoju w ogó le nie ma ł azienki, ale pokazali mi, ż e jest. Och, to był a okropna toaleta, nie był o papieru, kiedy prosił em o toaletę . Powiedziano mi w gazecie, ale nie pytaj, przepraszam za szczegó ł y, nie bę dę tego potrzebować przez tydzień . Có ż , najważ niejsze jest morze. Pojechaliś my nad morze upał u, most, i są też leż aki, z któ rych moż na skorzystać , ale jeś li sam przecią gniesz go przez most, bę dzie cię to kosztować.7 UAH, a jeś li weź miesz go w pobliż u plaż y , 10 UAH. No dobra też poł oż ył em się na plaż y, kupił em, wydaje się , nastró j się poprawił , teraz zbliż a się kolacja, Przyszliś my do pokoju, musimy się umyć po sł onej wodzie, ale jej tam nie był o. Woda nie przepł ywa przez konewkę w ten sposó b. jak wył ą cznik nie chce dział ać z powodu niedostatecznego ciś nienia wody, wię c jedną rę ką przytrzymują c wył ą cznik myli, a drugą robili wszystko inne, no có ż , to po prostu bardzo wygodne. Doszliś my do tak zwanej jadalni, wszystkie stoliki są w chrechce i pod stolikami też leż ą dookoł a, siadaj gdzie chcesz, ale nie ma gdzie siedzieć , wszystko jest brudne i się nie spieszy posprzą tać , z ż alem na pó ł znaleź li stolik dla siebie, poszedł em na obiad, ale jak się okazał o mimo, ż e pokó j był zarezerwowany z miesię cznym wyprzedzeniem, obiadu dla nas nie był o i poproszono nas o poczekaj, aż ugotuje się dla nas kasza gryczana. Zupę , tak zwaną grochó wkę , wlewano nam zeskrobują c z dna rondla pó ł surowy groszek, a nastę pnie owsianka dojrzewał a. Zjedliś my obiad i uznał em, ż e muszę dać sto, nie mogę tego zrobić . Zebraliś my się i dosł ownie w cią gu godziny przenieś liś my się do Solnechnaya, Administracja Solnechnaya zrobił a zniż kę . Nie ma mostu, nikt nie prosi o pienią dze na leż ak i w ogó le to inna historia.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał