Nasza skromna podróż do Odessy

30 Październik 2019 Czas podróży: z 12 Moze 2018 na 14 Moze 2018
Reputacja: +5
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Nasza podró ż po Ukrainie klasycznym dobrym samochodem. . .

Dowiedzieliś my się o takim wydarzeniu jak Super auta jeż dż ą z wyprzedzeniem, kontaktowaliś my się z organizatorami, rozmawialiś my, ale do ostatniego dnia nie wiedzieliś my na pewno, czy jedziemy, czy nie… A potem 12 maja otrzymaliś my Zaproszenie. Cał y dzień na strasznie wybrednym przygotowaniu auta (o ile się dał o), a tego samego dnia o 23.00 wyjeż dż amy do Kijowa. Patrzą c w przyszł oś ć powiem, ż e nasze drogi są tylko dla najbardziej zrę cznych, odważ nych i uważ nych… Cał y region dniepropietrowski nie jeź dzi po drogach i nie po asfalcie, to jakaś ulga nieznanej planety „blayama”…

Zacznijmy od Kijowa


Prawdziwe piekł o kierowcy skoń czył o się na zjeź dzie na nową kijowską autostradę , gł adki, ró wny asfalt, 200-260… nie ma problemu. Wjeż dż amy do Kijowa - korki, kł opoty. Chcieliś my wypić kawę z przyjació ł mi, ale w koń cu rozumiemy, ż e ledwo mamy czas na start. Już.8. 40 start, do Odessy o 9.00. . . Jak cudownie udał o mi się ominą ć korki i zdą ż yć na czas, nadal nie rozumiem.

cztery pierwsze w oddali

Odessa przywitał a nas deszczem… Zameldowaliś my się w hotelu Cherrnoye More na Rishelyevskaya, w pokoju udostę pnionym przez organizatoró w. Chyba zasną ł em, zanim moja gł owa dotknę ł a poduszki. Po kilkugodzinnym odpoczynku wyszliś my na wieczorny obiad, odprawę od organizatoró w imprezy. . . Okazał o się , ż e mó j samochó d nie wypada ani w konkursowych klasach dragó w, ani na czas. Zgodziliś my się , ż e pó jdę dla wł asnej przyjemnoś ci i wypadnę z tabeli. Dobrze.

Zgromadziwszy się rano pod pomnikiem księ cia, pię kna kolumna ciekawych samochodó w wyruszył a przez miasto na wyś cig. . . Doskonał y tor do atakó w typu drag and time, fajnie był o wsadzić do niego 2.5-tonowy krą ż ownik ten pierś cień , ale mó j samochó d mile mnie zaskoczył , oczywiś cie porsche lub podkolanó wki są idealne na taki tor, ale dzik i ja też ś wietnie się bawiliś my. . . Na tym koń czy się pierwsza czę ś ć...Wię cej zdję ć już wkró tce .

Ten wyjazd pozostawił po sobie bardzo przyjemny posmak, przez wzglą d na takie chwile w zasadzie ż yjemy. . . Jeź dzimy, komunikujemy się , nowe miejsca, ludzie, emocje. . . Od momentu mojego powrotu z tej wyprawy dział y się straszne wydarzenia w moim ż yciu, przez co już nie bę dzie taka sama, a jednak my się nie poddamy i bę dziemy starać się robić to, co kochamy. Ż yj, kochaj, idź swoją drogą do koń ca. . .

Polub, skomentuj, zasubskrybuj. Dzię kujemy wszystkim, któ rzy wzię li udział w tworzeniu wydarzenia!

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara