Sanatorium „Prolisok” Morszyn

Pisemny: 29 październik 2009
Czas podróży: 18 — 29 październik 2009
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Do sanatorium Prolisok moż na udać się tylko z karnetem na ubezpieczenie społ eczne (na 10%) i na nie mniej niż.21 dni, wtedy przynajmniej nie bę dziecie ż ał ować wydanych pienię dzy. Zgodnie z "rezerwacją " zaproponowano mi, ż e zadzwonię w niedzielę . Zarezerwował em 2 wycieczki dla siebie i dziecka. W niedzielę nie ma lekarza na dyż urze. Bilety nie są sprzedawane. W poniedział ek spę dziliś my pó ł dnia w kolejce do księ gowoś ci, urzę du stanu cywilnego (jedna osoba robi wizytę , ale jest wiele osó b), potem kolejka do lekarzy. Umó wił am się na wizytę , ale nie mogł am rozpoczą ć leczenia ani w poniedział ek, ani we wtorek. Ponieważ nikt mi nie raczył powiedzieć , ż e procedury maluje się w każ dym gabinecie ODDZIELNIE, zresztą tylko od 13-30 do 14-30. Oznacza to, ż e dopiero czwartego dnia zaczę liś my otrzymywać kurs leczenia, ale pó ź niej otrzymaliś my wiele wizyt, wię c nie mieliś my czasu na ukoń czenie cał ego kursu. Zabiegi był y przepisywane tylko dziecku, a dla mnie prawie wszystko był o za dodatkową opł atą . Miał em nadzieję na badanie i leczenie, bo pł acę za leczenie, ale moje problemy są „nie profilowe”, muszę zapł acić wię cej. Nastawienie personelu jest generalnie oboję tne. Z korzyś ci: jadalnia, pijalnia i budynek medyczny przez przejś cie.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał