Наконец-то появилась возможность съездить во Львов на выходные, и мы ей воспользовались. Так как решение принималось чуть ли не в последний день, то в поезде достались верхние полки у туалета с кучей горланящих детей рядом. Но на этом все неудачи впринципе и закончились.
Поселение
Так как заселение в час, а поезд приезжал в 5:30 часов, то устроили себе 5 часовую прогулку по центру(даже в такую рань от вокзала ходят трамваи до центра) и в половину 12 ориентируясь по карте пришли в отель "Евроотель", где заранее забронировали билеты. На рецепшене нас встретила приятная девушка, моментально нашла бронь и буквально через пару минут мы поднимались уже в номер. Попросили ее дать номер на этаже повыше и с некурящей стороны - и эта просьба была доброжелательно выполнена(поселили на 6м из 8 этажей). В качестве ключей для номеров используются магнитные карточки и их могут дать по количеству человек.
Номер(стандартный)
Чтоб открыть дверь пришлось вставить карточку раза 3, но на 3й- она поддалась, и нашему взгляду открылся приятный номер, чистый и светлый. В номере оказался телевизор и минибар (естессно платный). Также были стаканы и две бутылочки минеральной воды. В ванной 5 чистых полотенец, в шкафу - 2 банных халата. Чтоб в раковине нормально проходила вода, пупочку в сливе надо максимально выкрутить. Вид из окна на дворик, без балкона. Есть еще другая сторона окон с минибалконом - но то, судя по всему, курящая сторона.
Завтрак
Включен в стоимость номера. С 7 до 10:30. Шведский стол - в тот день, что мы ели - был омлет, котлетки, сосиски, рагу, много овощей, сухие завтраки, йогурты Даниссимо, блинчики, круассаны и тд - в общем хватает, чтоб объесться. Шли на завтрак в 10 часов, думали что ничего не достанется - но нет, если какое-то блюдо закончилось, они моментально подкладывают снова. Опять же персонал улыбчивый и доброжелательный, сразу со столов убирается использованная посуда.
Уборка
К сожалению, мы были всего 1 день, поэтому как оно проходит не знаем. Но мы видели, что убирались соседние номера, когда мы выселялись.
Выселение
Выселиться надо до 12, но мы затянули на полчаса. При этом злобного стука в дверь не наблюдалось. Как только спустились, оплатили то, что съели из минибара. На рецепшене позвонила кому-то и попросила проверить номер (не разгромлен ли он и не забыли ли мы что-то)). В общем спустя пару минут нам пожелали приезжать к ним еще и мы расстались.
А теперь, подытоживая, скажу плюсы и минусы отеля:
+быстрота заселения, выселения
+доброжедательность персонала; в фойе находится охранник, следящий за порядком
+чистота и уютность номера, возможность иметь несколько ключей
+наличие банных халатов: )
+обильный завтрак
-горячая вода в душе мигает. То есть я выбираю себе температуру приятную, но оно иногда начинает бить сильнее и вода становится горячее чем я выбрали, потом снова так как было. Так как я люблю мыться горячей водой, то на меня периодически кипяток лился( (я надеюсь, это временная проблема и ее исправят).
-блинчики на завтраке суховаты. Блины - мое любимое блюдо, и когда их трудно разрезать - я расстраиваюсь.
-в нашем номере не было кондиционера. К сожалению, я не знаю в каких номерах они были, но судя по фотке из соседнего отзыва, у кого-то они есть. Так что, если хотите кондиционер, говорите об этом сразу (а он в жару ой как нужен(( )
-гигиенических пакетов в номере был всего только один, что лично мне оказалось мало.
В общем, я надеюсь, что кто-нибудь из отеля, прочитав этот отзыв, примет во внимание минусы, указанные мной.
Итог:
Я считаю, что отель заслуживает 3 звезды и соотношение цена-качество хорошее.
Кстати, советую посетить кафе "Под синей бутылкой" - там отличный фондю и атмосфера, "Газова лампа" - классные местные настойки и неплохое меню + можно рассматривать как минимузей газовых ламп)), кафе Мазох - там есть экстремальные коктейли%) и еще много мазохистких причендал: )
Wreszcie nadarzył a się okazja wyjazdu na weekend do Lwowa, z któ rej skorzystaliś my. Ponieważ decyzja został a podję ta prawie ostatniego dnia, pocią g wjechał na gó rne pó ł ki w pobliż u toalety z gromadą wrzeszczą cych dzieci. Ale na tym w zasadzie koń czył y się wszystkie niepowodzenia.
Osada
Ponieważ odprawa był a o pierwszej, a pocią g przyjechał o 5:30, umó wiliś my się na 5-godzinny spacer po centrum (nawet o tej wczesnej godzinie tramwaje jeż dż ą do centrum z dworca) a o wpó ł do dwunastej, kierują c się mapą , dotarliś my do hotelu Eurohotel, gdzie wcześ niej zarezerwowaliś my bilety. W recepcji powitał a nas mił a dziewczyna, od razu znalazł a rezerwację i po kilku minutach poszliś my na gó rę do pokoju. Poprosili ją o pokó j na pię trze powyż ej i po stronie dla niepalą cych - i ta proś ba został a uprzejmie speł niona (osiedlili się na 6 z 8 pię ter). Karty magnetyczne sł uż ą jako klucze do pokoju i mogą być wydawane w zależ noś ci od iloś ci osó b.
Numer (standardowy)
Aby otworzyć drzwi, musiał am wł oż yć kartę.3 razy, ale trzeciego dnia ugię ł a się i otworzył się przed naszymi oczami przyjemny pokó j, czysty i jasny. W pokoju okazał się telewizor i minibar (oczywiś cie pł atny). Był y też szklanki i dwie butelki wody mineralnej. W ł azience jest 5 czystych rę cznikó w, w szafie 2 szlafroki. Aby woda normalnie przepł ywał a przez zlew, pę pek w odpł ywie musi być maksymalnie odkrę cony. Widok z okna na podwó rze, bez balkonu. Jest druga strona okien z mini-balkonem - ale to najwyraź niej jest strona dla palą cych.
Ś niadanie
Wliczone w cenę pokoju. Od 7 do 10:30. Bufet - w tym dniu to, co jedliś my - był omletem, klopsikami, kieł baskami, gulaszami, duż o warzyw, pł atkó w ś niadaniowych, jogurtó w Danissimo, naleś nikó w, rogalikó w itp. - w ogó le do przejedzenia. Poszliś my na ś niadanie o godzinie 10, myś leliś my, ż e nic nie dostaniemy - ale nie, jak jakaś potrawa się skoń czy, to od razu ją postawią . Ponownie obsł uga uś miechnię ta i ż yczliwa, zuż yte naczynia są natychmiast usuwane ze stoł ó w.
Czyszczenie
Niestety byliś my tylko 1 dzień , wię c nie wiemy, jak poszł o. Ale widzieliś my, ż e są siednie pokoje był y sprzą tane, kiedy się wymeldowaliś my.
Eksmisja
Musisz wymeldować się przed 12, ale spó ź niliś my się o pó ł godziny. W tym samym czasie nie był o okrutnego pukania do drzwi. Jak tylko zeszli na dó ł , zapł acili za to, co zjedli z minibaru. W recepcji zadzwonił em do kogoś i poprosił em o sprawdzenie pokoju (czy jest zepsuty i czy o czymś zapomnieliś my)). W ogó le po kilku minutach chcieli, ż ebyś my znó w do nich przyszli i rozstaliś my się .
A teraz, podsumowują c, powiem plusy i minusy hotelu:
+ szybkie zameldowanie i wymeldowanie
+ ż yczliwoś ć personelu; w holu jest ochroniarz, któ ry pilnuje porzą dku
+ czystoś ć i komfort pomieszczenia, moż liwoś ć posiadania kilku kluczy
+ obecnoś ć szlafrokó w : )
+ obfite ś niadanie
- Miga gorą ca woda pod prysznicem. To znaczy, wybieram dla siebie przyjemną temperaturę , ale czasami zaczyna uderzać mocniej i woda staje się cieplejsza niż wybrał am, a potem znowu taka, jaka był a. Ponieważ lubię myć się gorą cą wodą , od czasu do czasu wylewa się na mnie wrzą tek (mam nadzieję , ż e to chwilowy problem i zostanie naprawiony).
- naleś niki na ś niadanie są trochę suche. Naleś niki to moje ulubione jedzenie i kiedy trudno je pokroić , denerwuję się .
- W naszym pokoju nie był o klimatyzacji. Niestety nie wiem, w jakich pokojach byli, ale są dzą c po zdję ciu z są siedniego przeglą du, ktoś je ma. Wię c jeś li chcesz klimatyzację , porozmawiaj o niej od razu (i w upale, och, jak jej potrzebujesz (( )
W pokoju był tylko jeden pakiet higieniczny, co mi osobiś cie nie wystarczał o.
Generalnie mam nadzieję , ż e ktoś z hotelu po przeczytaniu tej recenzji weź mie pod uwagę wady, któ re wskazał em.
Wynik:
Myś lę , ż e hotel zasł uguje na 3 gwiazdki, a stosunek jakoś ci do ceny jest dobry.
Przy okazji radzę odwiedzić kawiarnię „Pod niebieską butelką ” - jest doskonał e fondue i atmosfera, „Lampa gazowa” - fajne lokalne nalewki i dobre menu + moż na uznać za minimuzeum lamp gazowych)) , kawiarnia Masoch - są ekstremalne koktajle%) i wiele innych masochistycznych figli : )