Ogólnie wrażenie 3-ku

Pisemny: 30 lipiec 2016
Czas podróży: 15 — 24 lipiec 2016
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 4.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 4.0
1) Miejsce nie jest zatł oczone, to zaró wno plus, jak i minus. infrastruktura wsi jest sł abo rozwinię ta. nie ma gdzie iś ć
2) Nie ma przyzwoitej kawiarni, nie ma gdzie zjeś ć . Jedliś my na targu ormiań skim kilka razy - jedzenie przepyszne, ale atmosfera okropna. . . jest Tatiana na wynos, na tym samym targu nie ma nic, ale z pojemnikiem na zupy kł opot to szklanka bez wieczko, dopó ki go nie przyniesiesz, wszystko się rozleje (
„Wielka ł yż ka” to sowiecka stoł ó wka oparta na „komecie” (tak jakby), jedzenie też jest w porzą dku, ale znowu atmosfera, wszystko jest bardzo opuszczone i brudne naczynia...
2). Plaż a jest czysta, piaszczysta, morze pł ytkie, czasem zimne od ujś cia (czę ste zjawisko), potem zrobił o się cieplej, ale był o duż o meduz, rano był o bardzo czyste szkł o, wieczorem był o brudniej.

3) hotel wyglą da przyzwoicie. Hol, jadalnia, biegi schodowe - wszystko przyzwoite, bez zarzutó w, ale pokoje....To po prostu zupeł ne rozczarowanie i to nie tylko u nas. . . Duż o wczasowiczó w był o oburzonych.
Wszystko tkwi w szczegó ł ach: meble są zniszczone, zawiasy są spię te, szuflady nie otwierają się dobrze, lodó wka jest zardzewiał a i nie otwiera się dobrze. Wszystkie ś ciany pokryte są martwymi owadami. Pokó j był bardzo ź le sprzą tany. Pocię te paznokcie leż ał y na podł odze, kanalizacja był a brudna i zardzewiał a, prysznic był zagrzybiony, wszystko przeciekał o i cią gle unosił się zapach moczu (inni lokatorzy też przeklinali to). Gł owica prysznicowa nie dział ał a z powodu rdzy. Kró tko mó wią c, pokoje są w tarapatach. Kierownik musi zwró cić na to szczegó lną uwagę - sprzą tanie i obsł uga na bardzo niskim poziomie
3). Personel jest normalny. Niewzruszona kobieta siedzi w recepcji. Na ogó ł odpowiadają na proś by i skargi. Ł adne dziewczyny w jadalni, ró wnież mł ode dziewczyny sprzą tają , chyba w ogó le nie doś wiadczone lub przeszkolone, jak sprzą tać iw jakim stanie wynają ć pokó j.
4). W jadalni jedzenie jest normalne, ale narzekali na brak mię sa. Ś niadania obfite - sery, masł o, kieł basa, chleb, kasza mleczna, naleś niki, herbata, jogurt (już parzony iz cukrem podawany w metalowym czajniczku - bardzo zdziwiony, jak w sowieckiej stoł ó wce) - aż nadto. Obiad - garnek zupy lub barszczu z gał ką (jest porcja na 4-5 osó b), drugi to puree ziemniaczane z kulą bilardową lub coś w tym stylu herbata.

Kolacja - udekoruj mię sem mielonym. papryka, sał ata, ryazhenka - lekka. Wszystko jest w porzą dku, gdyby nie napię ty harmonogram - godzinny obiad i brak ł yż eczek ( - nie wiadomo, jak jest jourt) i ta dziwna wizja - nalewanie herbaty z imbryka, lepiej mieć kampota, ale nie herbatę i nawet z cukrem (a jak ktoś czasem nie lubi z cukrem lub lubi mocniej). Naleś niki i syrniki są po prostu super. . . tak smaczne tylko w domu.
pię ć ). Teren jest zadbany, ró ż e są odchwaszczane i podlewane, figurki to po prostu wygoda dla dzieci, są ką ciki z mini oczkami wodnymi, plac zabaw jest stary, widać , ż e zrobili to sami. Basen nie jest duż y, ale uratował się , gdy morze był o peł ne meduz. Tam pł ycizna stopniowo się pogł ę bia, gł ó wnie có rki dzieci, ale moż na popł ywać . . Po obiedzie w basenie jest duż o dzieci. Leż akó w nie wystarczy dla wszystkich, ale prawdopodobnie wię cej nie potrzeba, wię c i tak nie ma duż o miejsca. Bar był trochę denerwują cy w nocy z gł oś ną muzyką , ale nie mieliś my ż adnych szczegó lnych skarg.
Po przeczytaniu recenzji o hotelach wybrzeż a Odessy zdał em sobie sprawę , ż e kilku wł aś cicieli ma wyobraż enie o tym, jak powinien wyglą dać przyzwoity pensjonat. W zasadzie pretensje do czystoś ci, moż na się ze wszystkim pogodzić , ale brud w pokoju i fatalny stan hydrauliki zniechę cił y do ​ ​ chę ci przyjś cia tam lub doradzania komukolwiek.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał