Jedna chwila zrujnowała całe wakacje

Pisemny: 14 lipiec 2021
Czas podróży: 10 — 12 lipiec 2021
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 1.0
Usługa: 4.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 1.0
Odpoczywaliś my przez 3 dni w hotelu Biryuchiy. Wszystko był o w porzą dku, nigdy nie oczekiwali wiele po Morzu Azowskim i jego obsł udze, wię c niczego nie doszukiwali się . Pokó j normalny, czysty, w pierwszej linii na plaż y, widok z balkonu bardzo przyjemny. Bawiliś my się z dzieć mi na plaż y, w morzu, reszta nie przeszkadzał a (brak infrastruktury, kawiarni itp. ).
Ale ostatniego dnia (a raczej w ostatnich minutach przed wyjś ciem z pokoju) cał e wakacje został y zrujnowane ((((
Mó j 6-letni synek otworzył szafę , ż eby sprawdzić , czy czegoś nie zapomnieliś my, a ta (SZAFKA!! ! ) wł aś nie zawalił a się na jego synka! ! ! Wysoka szafka 2m nie był a przymocowana do ś ciany! ! ! A kiedy już jest pusta, okazuje się , ż e jest bardzo oszał amiają ca. Opisać sł owami horror, któ rego doś wiadczył em, to nic nie mó wić...

Chcę zapomnieć te wakacje jak zł y sen.
Sprzą taczka, któ ra przyszł a nas eksmitować z pokoju, powiedział a - zadzwoń do kierownictwa, porozmawiaj z nimi o wszystkim. Na terenie hotelu nie ma administracji, recepcji itp. , nie jest też wystawiany dowó d wpł aty za pobyt.
Tutaj ró wnież udowodnij, ż e z Twoim dzieckiem był taki przypadek. Dobrze, ż e mó j syn ma już.6 lat i pozostał nienaruszony, ale gdyby to był o np. 4-letnie dziecko, prawdopodobnie został by niepeł nosprawny…
Cał y nastę pny dzień po powrocie do domu poś wię ciliś my na chodzenie do lekarzy, bo syn skarż ył się na bó le plecó w. Najpierw pediatra, potem prześ wietlenie plecó w, potem traumatologia, a potem rezonans magnetyczny. Dzię ki Bogu nie był o ż adnych poważ nych obraż eń , tylko siniak tkanek mię kkich, nie liczą c oczywiś cie stresu dla psychiki dziecka i matki.
Sam zdecyduj, czy jechać na wakacje z dzieć mi do takiego hotelu, czy nie.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał

Uwagi (4) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
аватар