Parki-posiadłości regionu Czernihowa. Sokorincy, Trostianets, Kaczanowka

06 Moze 2014 Czas podróży: z 03 Moze 2014 na 03 Moze 2014
Reputacja: +3881
Dodaj jako przyjaciela
Napisać list

Nie ma lepszego czasu na podró ż owanie po swoim kraju niż maj. Wszystko kwitnie i pachnie, powietrze peł ne jest odurzają cych aromató w, krajobrazy nasycone są jasną zielenią , niebo przeszywa bł ę kitem. . .

Wycieczka do posiadł oś ci parkowych regionu Czernihowa jest idealna na tę porę roku. Droga nie jest zbyt dł uga (okoł o 2 godziny od Kijowa), przyroda jest u szczytu, nie ma wielu turystó w. Czego jeszcze potrzebujesz do udanej podró ż y? : )

Stan dró g w regionie i bogaty program wycieczki przechylił y szalę na korzyś ć wycieczki krajoznawczej z jednym z kijowskich touroperatoró w, a nie samodzielnym samochodem. Patrzą c w przyszł oś ć powiem, ż e gł ó wny plus był szczegó lnie odczuwalny w drodze do domu - po dniu peł nym wraż eń nie był o już sił , a my spokojnie przydrzemliś my się w autobusie. . . Ale najpierw najważ niejsze.

Pierwszym przystankiem na naszej kró tkiej wycieczce był y Sokorince. Cytują c trochę wiki:


„Do 1716 r. Sokorince był y wolną wioską wojskową , kiedy hetman Iwan Skoropadski przekazał ją puł kownikowi prył uckiemu Ignatiusowi Galganowi, któ ry wybrał je na swoją rezydencję . W latach 1823-29 na mają tku Gał aganowa w Sokirincach zbudowano wspaniał y pał ac i zał oż ono park Sokirinsky. Dzię ki Galagans Sokirintsy był y rodzajem lokalnego centrum kulturalnego. Od 1787 r. we dworze mieś cił się teatr lalek - szopka i chó r, mieszkał tu kobzar Ostap Veresai. Z inicjatywy Grigorija Galagana w 1871 roku w Sokyrintsy pojawił a się jedna z pierwszych spó ł dzielni na Ukrainie - wiejska spó ł ka oszczę dnoś ciowo-poż yczkowa. W latach dwudziestych we wsi otwarto technikum rolnicze Sokirinsk. W latach 1920-27 dział ał o Muzeum Sztuki i Historii w Sokiryń sku. Park Sokirinsky to park-pomnik sztuki ogrodniczej, utworzony 29 maja 1960 r. Powierzchnia wynosi 40 hektaró w. Jest czę ś cią zespoł u architektoniczno-parkowego Sokirinskiy o powierzchni 427 hektaró w. Krajobraz uzupeł niają budowle: dwie altany, koś ció ł z dzwonnicą , kaplica (nie zachowana), studnia, zapora, mosty (czerwony i gotycki) oraz rzeź by. Zachował y się wiekowe platany i trzy buki zachodnie. Jawor Szewczenki to najstarsze drzewo w parku.

Droga z Kijowa zajmuje okoł o 2 godzin. Obecnie park należ y do technikum specjalnego. Z zewną trz dla niedoś wiadczonego obserwatora wyglą da jak ogromny las, ze stuletnimi dę bami, któ rych nie da się owiną ć rę kami, gę stymi zaroś lami… Osiedle jest pię kne, lekko zmę czone i wyraź nie odbiegają ce od czasó w Galagany. Na wzgó rzu zbudowana jest pię kna altana. Wystarczy godzina na spokojny spacer.

Jeszcze pó ł godziny jazdy polną drogą i znajdujemy się w arboretum Trostyanets. Sprawdzenie:

„Park o powierzchni 204.7 ha powstał dzię ki staraniom i funduszom Iwana Michajł owicza Skoropadskiego na począ tku XIX wieku. Posiadł oś ć , któ ra obejmował a duż y drewniany dom z wież ami i czterema oficynami, został a zbudowana w 1833 r. w pobliż u potoku Trostyanets. Niestety od koń ca XIX wieku. w historii arboretum rozpoczyna się okres cał kowitego upadku, spowodowanego ś miercią I. M. Skoropadskiego w 1887 r. W styczniu 1918 r. mają tek został zniszczony. Wraz z przeniesieniem arboretum do Akademii Nauk Ukraiń skiej SRR w 1951 roku rozpoczą ł się jakoś ciowo nowy okres rozwoju w jej historii. Staje się instytucją badawczą , w któ rej prowadzona jest efektywna praca kulturalna i edukacyjna.


Podziwiają c pię kny krajobraz arboretum, trudno uwierzyć , ż e był a to monotonna, bezdrzewna ró wnina, poprzecinana pł ytkimi wą wozami i bagnistymi nizinami wzdł uż potoku Trostyanets. Teraz moż esz tu zobaczyć profil Alp, szwajcarskie wą wozy i sł oneczne polany oraz wielowiekowe gigantyczne drzewa, któ re zaglą dają w gł ę biny stawó w. Dzię ki udanemu poł ą czeniu wody, terenó w zielonych, form architektonicznych i wytworzonego gó rzystego terenu park o każ dej porze roku prezentuje się harmonijnie, integralnie i niezwykle atrakcyjnie. Spokojna przestrzeń stawó w uspokaja, godzi, inspiruje. Lekkie, drewniane mostki przerzucone nad palami pozwalają do dziś podziwiać wyją tkowy nadmorski krajobraz z wierzbami pł aczą cymi, jasnymi brzozami, ciemnozielonymi jodł ami, antyczne sylwetki odbijają się w wodzie i zatrzymują nieubł agany upł yw czasu. I tylko dzikie ł abę dzie, podburzają c fale, wracają do naszych dni. . Witają c park, wita nas ł ą ka Vestibulnaya i idą c wzdł uż brzegu Wielkiego Stawu, polany Szewczenki, otwierają się z kolei jak obrazy , otoczone drogimi ramami wykonanymi z wiekowych drzew, Tisovye, Kedrova, trawniki brzozowe i polany ogromnych tuje, „Trzy siostry”, „Oś miu braci” otwierają się...Po przekroczeniu centralnego mostu nad Wielkim Stawem moż esz podziwiaj wą wó z „szwajcarski”, wejdź na szczyty sztucznych gó r: Kosmaty, Storozhevoy, Dedova, Rotunda, poznaj scytyjskie kamienne kobiety. I pozostają c w pobliż u marmurowego pomnika, któ ry na kró tko przed ś miercią zarzą dził wł aś ciciel parku IM Skoropadsky, czytasz sł owa skierowane do ciebie przez wieki: „Drogi przechodni! mnie, sł uż ył mi jako pociecha w moim ż yciu. Jeś li zauważ ysz nieporzą dek prowadzą cy do jego zniszczenia, powiedz o tym wł aś cicielowi ogrodu: dobrze uczynisz.

To, co lubię podró ż ować do ciekawych miejsc na odludziu, to dla przewodnikó w. Z taką mił oś cią i dumą opowiadają o swojej ojczyź nie. Ile ciekawych faktó w, oryginalnych historii mogą opowiedzieć . Gorą co polecam spacery po Trostianiec z przewodnikiem, zwł aszcza ż e jego usł ugi są doś ć przystę pne. Dowiesz się o specjalnie nasadzonych polanach, o wzgó rzach (tzw. szwajcarskich), o sztucznie utworzonych stawach, o rodzinach ł abę dzi, któ re w tym okresie po prostu siedzą na murze, o egzotycznych drzewach, scytyjskich kobietach, specjalnie sprowadzonych z poł udniowych stepó w...Moż esz chodzić po Trostyanets cał y dzień , terytorium jest ogromne. Zabierz ze sobą chleb dla ptakó w rzecznych, są prawie oswojone, chę tnie czekają na turystó w. Przy wyjś ciu z parku moż na kupić pyszny mió d i nalewkę . Przestraszyliś my się komaró w, ale prawie ich nie ma, ale z przydatnych wskazó wek doł ą czam do tego, ż e wygodne buty (najwygodniejsze !! ! ) są zdecydowanie potrzebne, skoro ś cież ki się krę cą , idą w gó rę i w dó ł...

Wydawał o się , ż e dzień trwa już bardzo dł ugo, ale do zachodu sł oń ca został o jeszcze kilka godzin, a przed nami najciekawsza czę ś ć wycieczki - Kachanovka.

„Kaczaniwka to zespó ł pał acowo-parkowy, któ ry zaczą ł kształ tować się w latach 70. XVIII wieku, a najwię kszy rozwó j osią gną ł w poł owie i drugiej poł owie XIX wieku.


W 1981 roku na bazie zespoł u utworzono rezerwat historyczno-kulturalny „Kachanovka”, któ remu w 2001 roku nadano status narodowego. Od 2010 roku jako jedyny z mają tkó w wschodniej Ukrainy zachował się w kompleksie. Dzię ki staraniom potomkó w dawnych wł aś cicieli mają tku Tarnowskich, mieszkają cych w Wielkiej Brytanii, Niemczech i Kijowie, powstał o i aktywnie dział a mię dzynarodowe stowarzyszenie „Przyjaciele Kaczanowki”, któ rego celem jest pozyskiwanie funduszy i sponsoró w na odrodzenie zespó ł pał acowo-parkowy i przekształ cić go w mię dzynarodowe centrum kulturalne. Od 2004 roku rozpoczą ł się coroczny festiwal literacko-artystyczny „Kachanowskie Muzy”. Usprawniono cztery trasy turystyczne, utworzono usł ugi wycieczek, stworzono nowe ekspozycje na podstawie materiał ó w magazynowych. ”

Nie bę dę zagł ę biał się w historię , powiem tylko, ż e od momentu powstania mają tek był wł asnoś cią Rumiancewó w, Tarnowskich, Charitonenko. Los okazał się pomyś lny, każ dy z wł aś cicieli zagospodarował i ulepszył teren, stworzył park krajobrazowy, poprawił zabudowę architektoniczną , zgromadził znakomite kolekcje dzieł sztuki. W ró ż nych okresach w posiadł oś ci przebywali i pracowali Szewczenko, Repin, Gogol, Gulak-Artemowski i inne ró wnie znane osobistoś ci. W okresie wł adzy sowieckiej mają tek został najpierw przekazany na schronisko dla bezdomnych dzieci, ale po 7 latach podupadł cał kowicie, po czym postanowiono urzą dzić na jego terenie sanatorium. Prawdopodobnie z tego powodu i udał o się utrzymać go w dobrym stanie.

Kachanovka pozostawił a najprzyjemniejsze wspomnienia. Pię kne widoki na rzekę , pię kny pał ac, zadbany duż y teren. Miejsca są bardzo romantyczne i przyjemne pod każ dym wzglę dem. Na osiedlu moż na przebywać kilka dni, na terenie znajduje się kawiarnia. Osobnym plusem jest bezpoś rednie poł ą czenie autobusowe z Kijowem.

Co powiedzieć na koń cu historii. Wycieczka okazał a się bardzo urozmaicona i ciekawa. Cieszył am się , ż e udał o mi się wszystko zmieś cić w jeden dzień i mam czas na powró t do domu. Droga oczywiś cie pozostawia wiele do ż yczenia, ale widoki z okna są cudowne. . Pola, lasy, przytulne wioski. Historia ojczyzny jest jednocześ nie imponują ca, inspirują ca, ale też skł ania do myś lenia.

Ż yczę wszystkim ciekawych wycieczek!

Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał
Aby dodać lub usunąć zdjęcia w relacji, przejdź do album z tą historią
Сокоринцы
Сокоринцы
Сокоринцы
Сокоринцы
Сокоринцы
Сокоринцы
Сокоринцы. Памятник кобзарю Вересаю
Сокоринцы
Сокоринцы. Огромный пень, несколько метров в диаметре
Сокоринцы. Лесовик
Тростянец. Памятник основателю
Тростянец. Скифская баба
Тростянец
Тростянец
Тростянец
Тростянец
Сокоринцы
Качановка
Качановка
Качановка
Качановка. Беседка Глинки
Качановка
Качановка
Качановка
Podobne historie
Uwagi (0) zostaw komentarz
Pokaż inne komentarze …
awatara