Ездили в этот отель в конце июня 2010 г. Отдохнули хорошо только за счет собственной выдумки и энтузиазма. Теперь все по порядку: долетели хорошо, заселили во время в " прекрасный номер" как на фото с видом на море и горы на этом все положительные моменты первых двух дней закончились. Отель позиционируется как семейный для спокойного отдыха. на деле оказывается совсем по другому. Кровати для ребенка там нет ни в одном номере, стоит дополнительное место - раскладушка причем прямо напротив кондиционера (наверное для того, чтобы не откладывая времени в долгий ящик заболеть и весь отпуск на другие минусы не обращать внимания)Кондиционер не регулируется, а с открытой дверью спать невозможно потому что в тихий семейный отель до самого утра светит прожектор из соседней дискотеки и так орет музыка, что с закрытой дверью уснуть очень сложно.
Теперь отдельный разговор о питании: еда каждый день одна и та же причем до такой степени острая и перчоная, что становишься похожим на огнедышащего дракона. Мой 7-летний ребенок первые 3 дня ел только помидоры и огурцы, хотя привередливостью в питании не отличается. Почему первые 3 дня спросите вы, примерно к этому сроку большая половина русских отдыхающих съехала и отель наполнили чехи, словаки и турки. Стали кормить лучше, давали порционное мясо, куру, рыбу (до этого было только овощное рагу с редкими маленькими кусочками) Правда рыба пожарена в кляре вместе с плавниками, костями и недочищенными внутренностями.
Обращаю особое внимание на выпечные булочки (не пирожные и восточные сладости, а именно БУЛОЧКИ, лично мой ребенок отогнул на булочке кусок колбасы и под ним был миленький ЧЕРВЯК! ) Когда это показали администратору он сказал " корошо" и убежал.
Персонал в отеле (официанты, на рецепции, горничные) НЕ разговаривает ни на русском, ни на английском ни на немецком. на рецепции только 1 человек говорил по немецки (это более распространенный иностранный язык) и понимал с 1-го раза номер комнаты, остальным приходилось писать на бумаге чтобы получить ключ, а потом они повторяли номер по турецки и пока ты раза 3 не выговоришь ключ не отдавали.
Дорога к морю - отдельная песня. Вместо обещанных 500 м, больше километра будет. Объясню почему: напрямую к морю не пройти, на пути находится пятизвездочный отель с прекрасным подземным переходом, но туда НЕ ПУСКАЮТ! Приходится делать крюк, дорога. про которую вскользь написано, скоростное прибрежное шоссе с тремя полосами движения в одну сторону и 3 в другую, там каждый день случались аварии (если не верите посмотрите на карте в гуггле г. Алания, пос. Кестель)Приходится ориентироваться на сервис. Сервис это стара ржавая тарантайка с еле дышащей коробкой передач (на фотках отеля в гугле тоже есть, по виду напоминает маршрутку) так вот народа в этот сервис набивается столько, что можно на голове друг у друга сидеть или штабелями укладываться, дети сидели на полу. Маршрутка ходит 1 раз в час по расписанию с 13 до 15 не ходит вообще. Лежаков на пляже на всех не хватает, песок очень горячий ноги обжигает, просто на полотенце не полежишь.
Что понравилось: бассейны с водными горками - просто супер, территория отеля ухоженная - там чудесный садовник, похож на доброго волшебника из восточной сказки, кормил нас абрикосами и грушами из сада, показывал как растут гранаты. Замечательный бармен в снэк-баре дает чудесный напиток - айран (кто не знает солененький кефир) прекрасно утоляет жажду в жару. Анимация нормальная, много конкурсов, игр, соревнований, но в основном для взрослых, для детей только дискотека.
Очень понравился хамам и массаж.
Горничным можно чаевые не давать, от этого сервис НЕ МЕНЯЕТСЯ (как ничего не делали, так и не делают! )
Описала свои впечатления от отеля, решайте сами, но мы туда больше не поедем.
Pojechaliś my do tego hotelu pod koniec czerwca 2010 roku. Wypoczę liś my tylko dzię ki wł asnej inwencji i entuzjazmowi. Teraz wszystko jest w porzą dku: polecieliś my dobrze, osiedliliś my się na czas w "pię knym pokoju" jak na zdję ciu z widokiem na morze i gó ry na tym, wszystkie pozytywne chwile pierwszych dwó ch dni się skoń czył y. Hotel poł oż ony jest jako rodzina na relaksują ce wakacje. w rzeczywistoś ci okazuje się zupeł nie inaczej. W ż adnym pokoju nie ma ł ó ż ka dla dziecka, jest dodatkowe ł ó ż ko - ł ó ż ko skł adane, a tuż przed klimatyzatorem (zapewne po to, by nie odkł adać w nieskoń czonoś ć czasu na zachorowanie i nie zwracać uwagi na inne wady przez cał e wakacje) Klimatyzator nie jest regulowany, ale przy otwartych drzwiach nie da się spać bo w cichym rodzinnym hotelu do rana ś wieci reflektor z są siedniej dyskoteki a muzyka krzyczy tak bardzo, ż e bardzo trudno jest zasną ć przy zamknię tych drzwiach.
Teraz osobna rozmowa o odż ywianiu: jedzenie jest codziennie takie samo i do tego stopnia pikantne i pieprzne, ż e stajesz się jak smok zieją cy ogniem. Moje 7-letnie dziecko przez pierwsze 3 dni jadł o tylko pomidory i ogó rki, chociaż nie jest wybredne w jedzeniu. Dlaczego przez pierwsze 3 dni, pytasz, mniej wię cej w tym czasie ponad poł owa rosyjskich urlopowiczó w wyprowadził a się , a hotel był peł en Czechó w, Sł owakó w i Turkó w. Zaczę li się lepiej karmić , dali porcje mię sa, kurczaka, ryby (wcześ niej był tylko gulasz warzywny z rzadkimi drobnymi kawał kami) Co prawda ryba był a smaż ona w cieś cie razem z pł etwami, koś ć mi i nieoczyszczonymi wnę trznoś ciami.
Zwracam szczegó lną uwagę na pieczone buł eczki (nie ciasta i orientalne sł odycze, czyli BUŁ KI, osobiś cie moje dziecko zł oż ył o na buł kę kawał ek kieł basy i pod nią był mił y ROMAK! ) Kiedy to pokazał administratorowi, powiedział " dobrze” i uciekł .
Personel hotelu (kelnerzy, recepcjonistki, pokojó wki) NIE posł uguje się ję zykiem rosyjskim, angielskim ani niemieckim. w recepcji tylko 1 osoba mó wił a po niemiecku (jest to bardziej powszechny ję zyk obcy) i za pierwszym razem zrozumiał a numer pokoju, reszta musiał a pisać na papierze, aby dostać klucz, a nastę pnie powtarzał a numer po turecku i do momentu wymowy klucz 3 razy rozdał .
Droga do morza to inna historia. Zamiast obiecanych 500 m bę dzie ponad kilometr. Wyjaś nię dlaczego: nie moż na iś ć bezpoś rednio nad morze, po drodze jest pię ciogwiazdkowy hotel ze wspaniał ym przejś ciem podziemnym, ale NIE pozwalają tam jechać ! Musisz zrobić objazd, kochanie. o czym jest napisane od niechcenia, szybka przybrzeż na autostrada z trzema pasami w jednym kierunku i 3 w drugim, wypadki zdarzał y się codziennie (jeś li nie wierzycie, spó jrzcie na mapę w Google Alanya, wieś Kestel) Musisz skupić się na usł udze. Usł uga to stary zardzewiał y wę drowiec z ledwo oddychają cą skrzynią biegó w (w Google są też zdję cia hotelu, wyglą da jak minibus), wię c w tej usł udze jest tyle osó b, ż e moż na sobie siedzieć na gł owach lub ukł adać w stosy, dzieci siedział y na podł odze Minibus kursuje raz na godzinę zgodnie z rozkł adem od 13 do 15 w ogó le nie kursuje. Na plaż y nie ma wystarczają cej liczby leż akó w dla wszystkich, piasek bardzo pali stopy, po prostu nie moż na leż eć na rę czniku.
Co nam się podobał o: baseny ze zjeż dż alniami są po prostu super, teren hotelu zadbany - jest tam wspaniał y ogrodnik, jak mił y czarodziej z orientalnej bajki, nakarmił nas morelami i gruszkami z ogrodu, pokazał nam jak granaty rosną . Wspaniał y barman w snack barze podaje wspaniał ego drinka - ayran (któ ry nie zna sł onego kefiru) doskonale gasi pragnienie w upale. Animacja jest normalna, jest wiele konkursó w, gier, konkursó w, ale gł ó wnie dla dorosł ych, dla dzieci tylko dyskoteka.
Uwielbiał em ł aź nię turecką i masaż .
Nie moż na napiwkó w pokojó wkom, bo z tego powodu obsł uga się NIE ZMIENIA (jak nic nie zrobił y, to nic nie robią ! )
Opisał em swoje wraż enia z hotelu, zdecyduj sam, ale już tam nie pojedziemy.