Odpoczynek zakończył się sukcesem!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Pisemny: 17 czerwiec 2013
Czas podróży: 7 — 16 czerwiec 2013
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; W przypadku podróży służbowych; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
9.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 10.0
Usługa: 10.0
Czystość: 10.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
Dobry dzień!! !
Pojechaliś my na wakacje z koleż anką . Milion nowych wraż eń . Odnoś nie hotelu:
1. Dostaliś my 3 pię tro w bungalowie na 2 linie (nie dopł acaliś my). W pokoju wszystko jest super. Czytał em w recenzjach, ż e 3 pię tra został y ukoń czone w zeszł ym roku, wię c te pokoje mają nową instalację wodno-kanalizacyjną i meble. Nie wiem o innych liczbach. Wszystko był o idealne w naszym pokoju 816. Zobacz, zdję cie jest zał ą czone, wszystko jest czyste, nowiutkie. Nic nie budził o wstrę tu. Ś wietny numer!! !

2. Odż ywianie 5 punktó w Mię so, kurczak, ryby, arbuz, nektarynki, pomarań cze, jabł ka. Co prawda nie zaobserwowaliś my ż adnych koloró w i wzoró w z owocó w. Gł ó wna restauracja z widokiem na morze. Widok jest niesamowity, nie ma os, jak czytam. Był o kilka rzeczy. Ale bał em się , są dzą c po recenzjach, ż e bę dzie ich cał y ró j. Nic takiego. O alkoholu powiem niewiele, bo trochę pijemy. Lubił em piwo Efez. Wino jest wszę dzie. „Gorą ce” nawet nie pró bowaliś my.
3. Terytorium jest WSPANIAŁ E. Morze, sł oń ce prześ wituje przez sosny. Bardzo malownicze. Sam hotel poł oż ony jest na wzgó rzu. Duż o schodó w i drabin, ale przydaje się (moja opinia)). Dlatego schodzisz do morza jak z tarasó w. Mię dzy hotelem a plaż ą jest deptak, po lewej Marmaris, po prawej Icmeler, tą ś cież ką turyś ci spacerują , jeż dż ą na rowerach, miejscowi wujkowie sprzedają wiś nie i truskawki. Wyglą da na to, ż e jedna taca to 5 liró w. Zostaliś my potraktowani przez wujka, bardzo smaczne wiś nie i truskawki. Na zewną trz znajduje się sprzę t do ć wiczeń . bardzo ś mieszne. Nawet jeś li tylko na zdję cie.
4. Plaż a jest duż a. Platforma. Niezbyt dobry jak na mó j gust. Uwielbiam „ż ywe” wybrzeż e. Jest zjeż dż alnia wodna, któ ra schodzi bezpoś rednio do morza. Morze jest „orzeź wiają ce”, wię c moim zdaniem jest to najlepszy sposó b, aby od razu się zanurzyć , nie przyzwyczajają c się do niego. Nie jest straszna. Kiedy jechał em, wszystkie matki, patrzą c na mnie, bał y się wypuś cić swoje dzieci. Ponieważ krzyczał em i ś miał em się gł oś no. Ale potem wyjaś nił em im, ż e krzyczę z zachwytu. Mał e dzieci nawet przewracał y się do gó ry nogami. Za wzgó rzem znajduje się „dzika” plaż a. Bardzo czysto. Turyś ci też tam przychodzą , aby poł oż yć się na brzegu i popł ywać , wszystko jest w pobliż u. jeś li się znudzisz, moż esz wró cić na plaż ę w hotelu. Swoją drogą po obiedzie ustawia się kolejka po pyszną pizzę . Uwielbialiś my kawę z mlekiem i pizzę .
5. Co do animacji. Oglą daliś my wieczorny program tylko raz. W Marmaris, na ulicy baró w, moż na „brzę czeć ” co najmniej miesią cami, dlaczego nie ma 30 godzin dziennie? Naprawdę nie mieliś my wystarczają co duż o czasu. Jeś li ktoś jest z dzieć mi, to są też fontanny i sklepy i wszystko inne, gdzie moż na spę dzić czas. Nocne miasto jest gł oś ne, dzwoni. Bardzo fajna, zapierają ca dech w piersiach jazda motocyklem po oś wietlonych ulicach. Bardzo bajecznie. W samochodzie nie czuć powiewu wolnoś ci, ale na motocyklu to lotny romans. Na nabrzeż u naprzeciwko molo z kafejkami jachtowymi, restauracjami. Przy okazji obserwowaliś my też demonstrację w centrum miasta. Ale sami demonstranci, niewielka ich grupa. To wcią ż miejscowoś ć wypoczynkowa. Nie odczuwa się podniecenia.

6. Odbyliś my wycieczki od miejscowych. Swoją drogą pó ź no dowiedzieliś my się , ż e jest taki wujek Borys, podobno z Ukrainy. Moż na też u niego wykupić wycieczki. Daje darmowe rowery do jazdy. Hotel kosztuje 20 dolaró w jeden dzień . Moż na go znaleź ć , idą c promenadą w kierunku Marmaris od hotelu. Blisko. Pojechaliś my do Pamukkale, Efezu, Dalyan. Nasza przewodniczka Alena pojechał a z nami do Efezu. Czego nie opowiadał a o zwyczajach, ś lubach i wielu ciekawych rzeczach o Turcji. Ale w Pamukkale pojechaliś my z Varvarą . prowadził a 2 autobusy. Tak, a wraż enie jej był o: „w mojej gł owie” „przemyś lane”. Jeś li chodzi o sprzedawcó w wycieczek, każ dy się chwali. „Pegazyś ci” straszą i mó wią , ż e mają wszystko na wył ą cznoś ć . I bardzo przekonują cy. Ale oczywiś cie droż sze. Wzię liś my Pamukkale w Efezie za 50 dolaró w, Dalyan 25 dolaró w od lokalnych towarzyszy. W mieś cie są zabawne napisy „Kochamy Rosjan”, „Dla obywateli ZSRR”. Ci, któ rzy wiedzą , jak się targować , zostaną wyrzuceni. Uważ am, ż e dobre rabaty robią groź nych duż ych wujkó w z morderczym wyrazem twarzy. Prawdopodobnie Turcy boją się nieprzewidywalnych Rosjan. Nigdy nie wiesz co.
7. Hotel posiada saunę . sauna i ł aź nia turecka bezpł atnie. Do sauny chodzą prawie tylko Rosjanie. Tylko jeden wujek spę dzał tam cał y swó j czas. dziwna przyjemnoś ć pł ywania w krytym, chlorowanym basenie. To takie pię kno na zewną trz! Poszliś my wieczorem przed kolacją . Wspaniał y!
8. Celowo piszę o dniu przyjazdu na koniec, aby nie zepsuć recenzji. Nasz lot 691 z Szeremietiewa zapamię tamy na dł ugo. Lot był opó ź niony o 9 godzin. Przenoszone co 2 godziny, wielu z mał ymi dzieć mi. a teraz co 2 godziny dawano nam nadzieję , a potem gasł a. Bardzo okrutny. Gdyby od razu powiedzieli, ż e lot bę dzie dł ugo opó ź niony, ale nie, to powiedzieli: „idź do wyjś cia w ten sposó b, samolot podjedzie i po 2 zjazdach wsadzimy cię za 15 minut”. Wszyscy stoją , czekają . bez wzglę du na to, jak to jest. 40 minut pó ź niej kolejne opó ź nienie. I tak cał y dzień . To, ż e pasaż erowie krzyczeli i oburzali się , to bzdura. Nikt nie miał zawał u serca, nie był o masakry. Wię c nie ma nic do pokazania w telewizji. Ale dla nas to był o piekł o. Groził a pojawieniem się klaustrofobii.
Dzię kuję TRANSAERO! ! ! najlepsza linia lotnicza w historii. Myś lę , ż e przyznali sobie ten tytuł . Zamiast 7 rano wystartowaliś my o 16. Plus wię cej czasu przed rejestracją . strasznie zmę czony. Ukradli nam cał y dzień . A ktoś latał tylko na weekend. Szkoda. Lot powrotny był ś wietny. bez zarzutó w.

9. Dla tych, dla któ rych natura nie ma wię kszego znaczenia i widzi morze, lepiej udać się do samego Marmaris trzeciego dnia. Istnieje wiele hoteli miejskich. Ale wszystkie bary znajdują się w odległ oś ci spaceru. Kto zbierze się w "Marmaris Park", to moż na dojechać z hotelu do Marmaris minibusem 5 lir dla dwojga. Pieszo po promenadzie lub na rowerze. Ale spacer spodoba ci się ró wnież . Przypomina trochę , jak w Sharm promenada zaczyna się od Movenpick i do Nayama Bay.
Ż yczę mił ego pobytu!!!!! ! ))))))))))))))
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał