Moje pierwsze wrażenie

Pisemny: 1 czerwiec 2019
Czas podróży: 30 może — 7 czerwiec 2019
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 6.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 6.0
Infrastruktura: 7.0
Dostaliś my pokó j z widokiem na morze bez dodatkowych opł at. Jedzenie jest przecię tne. . . Nieź le, ale nie mogę powiedzieć Wow. . . Codziennie te same zupy puree z dwó ch rodzajó w, biał e i pomidorowe. . Ryby, kurczak, kotlety jagnię ce, duż o sał atek, ale nie bardzo smaczne Jabł ka owocowe i pomarań cze...rano sał atka owocowa jest już w skł adzie wię cej owocó w Generalnie nie bę dziesz gł odny, ale tak sobie na ocenę C. Woda w morzu, jak dla mnie, jest generalnie lodowata. Pł ywanie jest teraz moż liwe tylko w basenie. Pokoje są bez dodatkó w, ale wystarczają co wygodne. Przyroda jest pię kna, powietrze jest pię kne. Wieczorna animacja też jest przecię tna, sami animatorzy organizują dyskotekę dla dzieci, tań czą też dla dorosł ych, tań czą na poziomie amatorskim)) Nie był o jeszcze programó w rozrywkowych dla zwiedzają cych. Piwo w barze jest pyszne, koktajle jak zwykle w Turcji są termoją drowe, nie wiadomo z czego. Ale moż esz pić . Wino wytrawne. . . Nie dla każ dego.
Byliś my w tureckiej restauracji Ala carte, myś lał em, ż e bę dziemy gł odni, nosili taką wó dkę , jakby w ogó lnej restauracji czegoś nie zjedli, jak już chciał em wstać i wyjś ć , przynieś li pieczone warzywa, szaszł yk i jagnię cina lyulya, bardzo smaczne. Jest duż o dzieci, moja baldela z basenu, mają tam stał y ruch dziecię cy)) Robią pizzę , kawę i napoje jak UPPI nad morzem. Nawiasem mó wią c, w ogó lnej restauracji są soki i pyszna kawa, tak jak lubię . Ogó lne wraż enie, podczas gdy wszystkim się to podoba, w recepcji dziewczyna Ola jest bardzo mił a i dobrze się pieprzy po rosyjsku. Jak na razie pierwsze wraż enie to. . . Ale jeszcze nie wyjeż dż amy)
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał