Październik w Icmeler

Pisemny: 20 październik 2011
Czas podróży: 4 — 16 październik 2011
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 6.0
Czystość: 6.0
Odżywianie: 6.0
Infrastruktura: 6.0
Oglą daliś my Marmaris latem, ale ceny był y zaporowe dla Turcji. A oto wycieczka w ostatniej chwili - ten hotel został wybrany na podstawie stosunku ceny, opinii, lokalizacji w mieś cie (1 linia).
Hotel jest mał y dla 100 osó b, wię kszoś ć wczasowiczó w to obcokrajowcy (Niemcy), w tym mieś cie w ogó le był o niewielu Rosjan. Icmeler to bardzo czyste, zielone, pię kne, przytulne i mał e miasteczko poł oż one 7 km od Marmaris. transport – autobus z czerwonym paskiem (zdję cie), bilet w jedną stronę dla dwojga to 3$ (wszę dzie moż na zapł acić $). W Marmaris jeż dż ą na bazar (w czwartki), w zwykł e dni jest też bazar , ale mniej interesują ce. W Icmeler jest podobny bazar w ś rody (z „ceną gud”) – znajduje się przy wyjeź dzie z miasta, gdy droga skrę ca do Marmaris, z hotelu Vela, 10-15 minut. spokojny ruch. Zapytaliś my, jak dojechać do recepcji, narysowali dla nas mapę i wszystko był o w porzą dku.
Bardzo przyjazny personel. Wszystko - recepcja, kucharze, kelnerzy, sprzą taczki, barman - tylko pozytywne wspomnienia. Przyjechaliś my o godzinie 10, nie „marynowaliś my” do godziny 14-tej. (czas zameldowania) i „wymuszenie”, od razu osiedlili się w dobrym pokoju: rą czka suszarki pę kł a, od razu ją wymienili, drzwi balkonowe nie zamykał y się na klucz (choć drugie pię tro) i od razu skrę cił em zamek z ł ań cuszkiem (BEZ dodatkowego wow i nerwó w!! ! ).

Hotel ma duż y atut - jego poł oż enie: jest w samym centrum, wszystko jest w pobliż u, markety, sklepy, kawiarnie i przystanek autobusowy i MORZE (trzeba jechać w linii prostej 300-500m do tego, 1 linia piszą , bo przed hotelem nie ma innych hoteli, stoi jak na koń cu tej ulicy prowadzą cej do morza). Morze jest rzeczywiś cie trochę chł odne (mó wią , ż e to z powodu podziemnych ź ró deł ), chyba ma sens otwieranie sezonu ką pielowego po lipcu, ale jest bardzo czyste, pię kne, sł one. Plaż a od piasku po drobne kamyki. Plaż a z leż akami jest pł atna, jeś li jedziesz prosto z hotelu 5 lir lub 3 USD, jeś li pó jdziesz w lewo od hotelu, trochę dalej (15-30 minut), bę dą kawiarnie, w któ rych kupisz piwo lub wodę za 2.5 lira i moż na opalać się na „ich” plaż y, a obok hotelu Marti la Perla znajduje się plaż a (nie ma gę stych rzę dó w leż akó w), na któ rej moż na się opalać (na rę czniku na piasku) i pł ywać za darmo. W HOTELU NIE WOLNO UDOSTĘ PNIAĆ RĘ CZNIKÓ W PLAŻ OWYCH.
I tak codziennie wymieniane był y 2 rę czniki: mał y i duż y - normalny, czysty, bez plam. . .
Nie ma pasty do zę bó w, szamponu, ż elu pod prysznic, czepka do wł osó w - zabierz go ze sobą lub kup tam.
Jedzenie na 3* to aż nadto, desery, zawsze owoce: jabł ka, ś liwki, zielone i czarne winogrona, arbuzy, melony. Mię so to kurczak (obiad i kolacja). Każ dy znajdzie coś dla siebie, szef kuchni pró buje, czę sto wychodzi na korytarz, uś miecha się...
W pokoju lodó wka, telewizor LCD (jest kanał rosyjski), na balkonie 2 fotele i stolik, ł ó ż ka lub 2 ł ó ż ka jednoosobowe lub jedno 2-osobowe i 1 jednoosobowe (takie pokoje są na I pię trze), recepcja znajduje się na 0 pię trze.
Na tylnym patio (zdję cie) znajduje się bar i basen (pozornie doś ć czysty). B/n napoje w barze: wó dka ("nasze" i "ich" raki), koniak, gin, tonik, wino biał e i czerwone (z butelek), piwo - normalne. . . do frytek.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał