Niesamowite wakacje

Pisemny: 27 lipiec 2011
Czas podróży: 2 — 9 lipiec 2011
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
4.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 5.0
Czystość: 4.0
Odżywianie: 4.0
Infrastruktura: 5.0
Bardzo podobał mi się ten hotel, poziom obsł ugi, jedzenie. Odpoczywał em z dzieckiem 1 rok 1 miesią c. Pokó j 519. Zał atwiliś my się od razu po przyjeź dzie, mimo ż e przyjechaliś my o 11.30, a zameldowanie od 14.00. Ewentualne wcześ niejsze zameldowanie moż na chyba wytł umaczyć ró wnież tym, ż e pokó j był zarezerwowany 2 miesią ce przed przyjazdem. . . W restauracji kierownik nawet zaproponował nam ugotowanie warzyw osobno bez przypraw dla dziecka. Przewodnik pomó gł rozwią zać problem z ł ó ż eczkiem.
Jedzenie mi się ogó lnie podobał o: bardzo smaczna pizza, ró ż ne ryby, kebab, jagnię cina, 3 rodzaje ziemniakó w: frytki, pieczone, puree ziemniaczane; ryż , duszone i pieczone warzywa. Z owocó w jedli arbuzy, ponieważ melony był y niedojrzał e. Jeś li chodzi o sł odycze, to zachwycił mnie koszyk z sufletem, truskawkami i bananami. W zasadzie jedzenia był o pod dostatkiem, nie wkraczali specjalnie na sł odycze.
Pojechaliś my minibusem do Marmaris, jest tam bardzo pię kna promenada. Szliś my ulicą barową , choć w dzień - nic specjalnego, bo nocą ż ycie toczy się peł ną parą . Znaleź liś my fortecę z widokiem na miasto, ale nie weszliś my do niej - wydaje się , ż e otwiera się po 18.00.

Pienią dze lepiej wymienić przed hotelem w agencji Valentina. W supermarkecie Migros nie wszystko jest tak tanie, jak pisali inni turyś ci: bardziej opł aca się kupować pamią tki, chał wę , orzechy w miodzie w sklepach po drodze do Migros. Pojechaliś my tam wył ą cznie po jedzenie dla dziecka.
Gdzieś pomię dzy naszym hotelem a „Migrosem” po przeciwnej stronie ulicy znajduje się kawiarnia-mini-park. Jest bardzo zielony teren, na któ rym biegają kró liczki, kaczki, gę si, ż ó ł wie. Są atrakcje dla dzieci, fontanna. W tej kawiarni moż na poł oż yć się na mię kkich poduszkach, zamó wić chociaż ś wież y sok, po prostu poleż eć , nie myś lą c o niczym.
Jeś li wyjdziemy z hotelu od strony morza i pó jdziemy w prawo, moż emy dojś ć do dwó ch kolejnych, kryminalnie przecenionych supermarketó w, za któ rymi zaczyna się alejka, prowadzą ca aż do delfinarium Icmeler. Nikt nie mó wi, ż e do Icmeler trzeba stą pać , ale nawet mał y spacer tą aleją jest bardzo przyjemny - jest bardzo zielony, jest na nim wiele pię knych kwiató w, są tam kawiarnie i restauracje.
Naprawdę nie chciał o mi się wyjeż dż ać - tydzień to tak mał o, aby cieszyć się pię knem tego regionu.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał