Только что вернулась из Мармариса. Мы с девчонками отдыхали в San Maris City Hotel. Это был мой первый визит в Турцию, и если мне доведется побывать там снова, я остановлюсь именно в этом отеле. Сейчас хочу поподробнее рассказать почему.
Больше всего меня поразил (в хорошем смысле этого слова) персонал. В первую очередь, то, насколько все они приветливы и как легко идут на контакт. В Беларуси людям, которым работают в сфере обслуживания, следовало бы взять с них пример, а то зачастую создается впечатление, что они делают тебе огромное одолжение, обслуживая тебя, а то и просто отвечая на какой –нибудь элементарный вопрос. А вот в нашем отеле все было наоборот: казалось, что знаю этих людей (я имею в виду служащих отеля) лет сто. Они прямо-таки родными стали. Всегда с улыбкой, без напряга, прямо одно удовольствие получаешь от общения с ними.
Уборка номеров ежедневно.
Еда тоже понравилась, особенно супы-пюре и десерты. Десерты вообще были необыкновенные. Обычно я равнодушна к сладкому, но там никогда не могла отказаться. Ежедневно 5-7 наименований, причем всякий раз что-то новое и такое вкусное, просто обалдеть.
Расположение отеля тоже порадовало: во-первых, метрах в ста находится пляж, а во-вторых, отель – ближайший к центру, (ближе разве что отель Royal Maris). Для молодежи это вообще клево, так как раз ближе к центру, то соответственно ближе и к Bar Street (если кто-то не знает, улице ночных клубов).
Кто-то может сказать, что номера маленькие (мы отдыхали втроем в одной комнате), но с другой стороны, вы же не приезжаете на отдых, чтобы тупо сидеть в номере и любоваться видом из окна. В комнате телевизор, кондиционер, фен.
Короче, эта поездка оставила мне кучу положительных эмоций. И еще раз повторюсь, что если когда-нибудь поеду в Мармарис, то остановлюсь именно в San Maris City Hotel.
Wł aś nie wró cił em z Marmaris. Dziewczyny i ja spę dzaliś my wakacje w hotelu San Maris City. To był a moja pierwsza wizyta w Turcji i jeś li zdarzy mi się tam ponownie odwiedzić , zatrzymam się w tym hotelu. Teraz chcę ci powiedzieć dlaczego.
To, co zrobił o na mnie najwię ksze wraż enie (w dobrym tego sł owa znaczeniu) to personel. Przede wszystkim, jacy wszyscy są przyjaź ni i jak ł atwo jest nawią zać kontakt. Na Biał orusi ludzie pracują cy w sektorze usł ug powinni brać z nich przykł ad, w przeciwnym razie czę sto wydaje się , ż e wyś wiadczają ci ogromną przysł ugę sł uż ą c ci lub po prostu odpowiadają c na jakieś podstawowe pytanie. Ale w naszym hotelu był o odwrotnie: wydawał o mi się , ż e znam tych ludzi (mam na myś li pracownikó w hotelu) od stu lat. Naprawdę stali się rodziną . Zawsze z uś miechem, bez wysił ku, po prostu czerpiesz przyjemnoś ć z komunikowania się z nimi.
Codziennie sprzą tanie pokoju.
Jedzenie też mi się podobał o, zwł aszcza zupy i desery.
Desery był y absolutnie niezwykł e. Zwykle sł odycze są mi oboję tne, ale tam nigdy nie mogł em odmó wić . Codziennie 5-7 pozycji, a za każ dym razem coś nowego i tak smacznego, po prostu oszoł omionego.
Lokalizacja hotelu ró wnież zadowolił a: po pierwsze plaż a jest sto metró w dalej, a po drugie hotel jest najbliż ej centrum (moż e z wyją tkiem hotelu Royal Maris). Dla mł odych jest to generalnie fajne, bo jak już jest bliż ej centrum, to odpowiednio bliż ej ulicy Barowej (jeś li ktoś nie zna, ulicy klubó w nocnych).
Ktoś moż e powiedzieć , ż e pokoje są mał e (odpoczywaliś my we tró jkę w tym samym pokoju), ale z drugiej strony nie przychodzi się odpoczywać , ż eby gł upio siedzieć w pokoju i podziwiać widok z okna. W pokoju znajduje się TV, klimatyzacja, suszarka do wł osó w.
Kró tko mó wią c, ta podró ż pozostawił a we mnie mnó stwo pozytywnych emocji. I jeszcze raz powtarzam, ż e jeś li kiedykolwiek pojadę do Marmaris, zatrzymam się w hotelu San Maris City.