Miesiąc miodowy!!!

Pisemny: 22 styczeń 2011
Czas podróży: 22 lipiec — 2 sierpień 2009
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 7.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 8.0
Na miesią c miodowy nie przypadkowo wybraliś my Turcję . Tam moż na odpoczą ć , pospacerować , a nawet posiedzieć ), jest coś do zobaczenia, jest niedrogie all inclusive. Generalnie chciał em się maksymalnie zrelaksować . Ponieś liś my sukces)))
Nie zameldowali się od razu, ponieważ przyjechaliś my przed godziną.14. 00 (szacowany czas to godzina 12.00, dopó ki nie wyczyszczą , dopó ki nie zostanie wydana), ok - to nie ma znaczenia. Podczas gdy my zostawialiś my swoje rzeczy, poszliś my na obiad, napiliś my się wody, ci, któ rzy chcieli - piwo) Niestety wielu przybył ych razem mieszkał o w niezbyt dobrych pokojach z widokiem na dziedziniec (nie na basen ani na ulicę ), ponadto pokoje są mniejsze niż pozostał e, a poza tym lub bez balkonu. Nieprzyjemne oczywiś cie, ale nastę pnego dnia o godzinie 12.00 zostaliś my cał kowicie za darmo przeniesieni do ś wietnego pokoju, znacznie wię kszego i wygodniejszego niż poprzedni, z ogromnym balkonem. Był to chyba najwię kszy oś cież nica cał ego ś wię ta, wię c szybko o nim zapomnieliś my)
Jedzenie był o pyszne i urozmaicone! Prawie każ dego wieczoru kucharz przyrzą dzał z nami coś bardzo smacznego. Szwedzki stó ł obfitował w smakoł yki: sał atki, sery, kieł baski, warzywa, owoce, pierwsze, drugie, napoje, sł odycze. Wszystko na bardzo dobrym poziomie. Nie był o problemó w z trawieniem))) Napoje są lekko rozcień czone wodą , ale w treshki w Turcji nikogo tym nie zaskoczysz. Nie był o wielu Rosjan, był o wielu Brytyjczykó w, Niemcó w, co jest typowe dla Marmaris. Nawiasem mó wią c, Rosjanie zachowywali się znacznie przyzwoicie niż obcokrajowcy)

Codziennie sprzą tali pokó j, robili z rę cznikó w serduszka, kokardki, wkł adali kwiaty, do czego oczywiś cie zachę caliś my pienię dzmi. Sprzą taczka jest zawsze przyjazna, chociaż nie mó wił a zbyt dobrze po rosyjsku) Prawie każ dego wieczoru wokó ł basenu był a animacja, każ dego wieczoru ludzie byli zabierani z hotelu na dyskoteki. Wesoł e towarzystwa zbierał y się co wieczó r przy stolikach przy basenie, kupował y alkohol, palił y fajkę wodną , ​ ​ sł uchał y zapalają cej muzyki z baru. Kilka razy chodziliś my na dyskoteki - podobał o nam się . Bardzo lubiliś my spacerować wieczorami po Marmaris - pię knym mieś cie, ale doś ć hał aś liwym)
Wybraliś my się na wycieczki: zwiedzanie miasta Marmaris i wioski Icmeler (przewodniczka Olga uprzejmie pokazał a wszystkie miejsca potrzebne do dobrego wypoczynku: plaż ę , sklepy, targi, centra handlowe), w mieś cie Efez, popł yną ł wzdł uż rzeki Dalyan do Morza Ś ró dziemnego, popł yną ł na wyspę Kleopatra, pojechał na quadach, wybrał się na nocną wycieczkę ł odzią i oczywiś cie odwiedził ł aź nię turecką . Morze wraż eń - i wszystko pozytywne! Jedyne, ż e podró ż do Efezu był a trochę cię ż ka, w koń cu w drugiej poł owie lipca - począ tek sierpnia w Turcji jest bardzo gorą co, no có ż , nic) Ale zobaczyliś my jeden z siedmiu cudó w ś wiata - ś wią tynia Afrodyty jest jednak zniszczona. Polecam wszystkim wycieczki do Dalyan i Wyspy Kleopatry! To wspaniale! Przy okazji dostaliś my wycieczkę statkiem po nocnym morzu w prezencie od biura podró ż y, bo kupiliś my duż o wycieczek) Drobiazg, ale fajnie. Wyspa Kleopatry jest niezwykle pię kna! Zawieziono nas do 4 zatok, w któ rych pł ywaliś my. W każ dym woda ma inny kolor - od przejrzystego niebieskawego po niebiesko-liliowy! Ką piele bł otne na wycieczce Dalyan-Kaunos był y bardzo niezapomniane)))
Poszliś my popł ywać na miejskiej plaż y. Oczywiś cie leż aki i parasole są tam pł atne, ale przyjechaliś my z bagaż ami, wię c odpoczywaliś my za darmo) Plaż a z naszego hotelu znajdował a się w miejscowoś ci Icmeler, kilka kilometró w od Marmaris, autobus jeź dził tam codziennie o 10 -11 i wró cił pó ź nym popoł udniem. Nie był o to dla nas wygodne, wię c pojechaliś my komunikacją miejską (do hotelu Parus), a nastę pnie zeszliś my nad morze (leż aki i parasole gratis). Morze jest bardzo czyste! Nawet kilka ryb był o widocznych))) Ale w Marmaris morze jest brudne - to zrozumiał e, bo to jest port.
Chciał bym zwró cić uwagę na pracę naszej przewodniczki Olgi! Po prostu wykonał a ś wietną robotę - niczego nie narzucał a, bronił a naszych interesó w! ; )

Uwielbialiś my tę podró ż !
Mimo to Turcja jest najbardziej odpowiednim kurortem dla rosyjskich turystó w - niedrogi i niezł y))) Na pewno tam pojedziemy! )))
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał