W obronie Villa Sol

Pisemny: 15 marta 2011
Czas podróży: 26 lipiec — 7 sierpień 2010
Komu autor poleca hotel?: Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 6.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 6.0
Infrastruktura: 5.0
Chciał bym wnieś ć swó j skromny wkł ad i opowiedzieć o tym hotelu i ogó lnie o reszcie. Należ y zauważ yć , ż e to był mó j pierwszy wyjazd za granicę , wię c miej to na uwadze i nie oceniaj zbyt surowo. Kupony kupowane był y w ostatniej chwili i w tamtym czasie był a to najtań sza oferta wś ró d wycieczek w Marmaris. Obiadokolacja (ś niadanie + obiadokolacja).
Lot, transfer - wszystko w porzą dku, poza tym, ż e zostaliś my nakarmieni w samolocie ostatni i oczywiś cie jedyny raz o godzinie 3-4 po poł udniu, a do hotelu nie mogliś my się dostać w każ dym razie, bo w drodze z Dalaman do Marmaris zatrzymaliś my się w jakiejś knajpce. Jak rozumiem, jest to odprawa pł atna, jak bezpł atna wycieczka po Marmaris, z godzinnym koł owaniem do sklepu skó rzanego, sklepu ze sł odyczami (gdzie są.1, 5-3 razy droż sze niż w innych miejscach) i centrum zł ota. Muszę powiedzieć , ż e nie chcieliś my nic z tego kupować , wię c szybko rzuciliś my się po Icmeler, kiedy zamknę li nas w skó rzanym centrum, a przewodnik powiedział , chodź tu przez godzinę...Ale najpierw rzeczy.
Tak wię c do hotelu dotarliś my pó ź no w nocy (w naszych czasach był a to okoł o pierwszej w nocy, a lokalnie - 23:00), bo autobus dowió zł wszystkich turystó w do hoteli i z jakiegoś powodu byliś my jednymi z ostatnich : ( Gł odny , zmę czony i zł y zasną ł , nie bardzo rozumieją c co i jak. Ale nastę pnego dnia rozejrzeliś my się i zdaliś my sobie sprawę , ż e jesteś my w raju : )

Hotel jest stary - tak, meble są sowieckie - jak w naszych oś rodkach wypoczynkowych, ale ł ó ż ka są z dobrymi materacami i nie są niechlujne, pokó j ma doskonał y klimatyzator, któ rym ochł odziliś my nasz mał y pokó j w kilka minut. Mieszkaliś my na parterze, balkon wychodził prawie na morze (był o po prawej stronie, wszystko w porzą dku), w pobliż u mieszkali nasi znajomi (pokoje 104 i 105), wię c bawiliś my się tam po obiedzie : ) Prysznic i toaleta - wszystko w porzą dku, tylko z kabiny prysznicowej czasami woda wyciekał a z doł u, ale szybko wyschł a : ) Są też.2 szafki nocne i zabudowana szafa na ubrania, jeden stoł ek i sejf bezkluczykowy w szafie (miał eś zapł acić za to w recepcji, wydaje się , ż e 1 lira dziennie, ale nie wzię liś my tego). Na balkonie znajduje się plastikowy stó ł i 2 krzesł a. Poś ciel jest w dobrym stanie, tylko koc to prześ cieradł o waflowe : ))) jedyną niedogodnoś cią z nim są komó rki na cał ym ciele po ś nie : ))) Był telewizor i suszarka do wł osó w. Telewizja jest bezuż yteczna, pokazywali tylko 3 kanał y - wszystkie po turecku, oglą dali tylko kanał muzyczny. Sprzą tali prawie codziennie (w cią gu 12 dni nie zauważ ył em ż adnych ś ladó w sprzą tania kilka razy), jeś li chcesz, ż eby był o tak samo dla ciebie, poł ó ż.1 lirę turecką na ł ó ż ku pierwszego dnia : ) Starsze kobiety czysto, wszystko w porzą dku, czysto, nic nie zniknę ł o, tylko przez dł ugi czas prosili o popielniczkę na balkonie, ale to ze wzglę du na barierę ję zykową . A nasze zaimprowizowane popielniczki z pudeł ek spod tró jką tó w sera znikał y za każ dym razem po czyszczeniu : )
Personel jest dobry - wszyscy mł odzi ludzie, któ rzy są krewnymi : ) wszyscy bracia, kuzyni, wujkowie, tatusiowie itp. do siebie. Są przyjaź ni, eskortują na dyskoteki, zbierają wszystkich z powrotem do autobusu, w razie potrzeby rozmawiają ze zbyt irytują cymi Turkami (był a sprawa z jednym z rosyjskich turystó w).
Plaż a to mał e kamyki, nie był o wystarczają co leż akó w dla wszystkich, ale potem zdobyliś my punkty i poszliś my opalać się przy basenie, poza tym woda w morzu nie jest bardzo czysta i niezbyt ciepł a (no có ż , to moja osobista opinia o wraż liwy i ciepł olubny). Kiedyś pojechaliś my do Icmeler (na dolmushce 1 TL na osobę ) - jest mniej piaskó w dla ludzi.
Jedzenie. . . ś niadanie - jajka na twardo, kieł basa (straszna), pieczywo, sał atka lub krojone warzywa, kilka rodzajó w oliwek, coś jak twaroż ek, ser, 2-3 rodzaje dż emó w, pomarań cze. . . coś jak zapiekanka był a kiedyś . Kolacja - gorą ca - pycha z bakł aż ana, pomidoró w, papryki, ziemniakó w, marchewki i jeszcze czegoś...no w skró cie jak gulasz, tylko na ostro. . . zadbaj o brzuszki : ), był arbuz, ró ż ne zupy - jak najczę ś ciej tł uczone zupy, ró ż ne sał atki i oliwki: ), pieczywo. Wypiliś my wszystkie drinki za opł atą , ale w koń cu zuchwale poprosiliś my chł opakó w z obsł ugi, aby przynieś li je za darmo : )

Jedliś my z tego, co kupiliś my w Migros (to supermarket niedaleko hotelu), kupowaliś my gł ó wnie chleb, ser, kefir lub jogurt. W koń cu zaczę li kupować konserwy rybne w sosie pomidorowym : ))) Trudnoś ć polega na tym, ż e wszystko jest napisane po turecku, moż na się domyś lić , co tam do cholery jest ? ? ? Mieliś my ze sobą mał y czajnik elektryczny (pó ł litra) i po poł udniu piliś my kawę : ) - kawę też zabraliś my ze sobą w torebkach. Jeś li ktoś go posiada – koniecznie weź go, przyda się !
Hotel posiada 3 baseny - jeden przed wejś ciem. . . jak wodospad z mał ą grotą - moż na pł ywać prosto z plaż y - korzyś ć z plaż i morza to 2 kroki (w dosł ownym sensie) od hotel, drugi jest za hotelem, niezbyt duż y, ale wystarczy, po 19 nie moż na palić , jest duż o leż akó w, a trzeci basen to mał y brodzik dla dzieci przy drugim basenie.
Wieczorem od godziny 9 (jeś li się nie mylę ) zaczyna się program show w restauracji poniż ej. Jest monotonna i dlatego wszyscy raz na nią spojrzeliś my, a potem przed dyskoteką po prostu spacerowaliś my po promenadzie. Muzyka gra w restauracji do 11-30, potem wszystko jest cicho, ale w tym czasie byliś my już na dyskotece : )
Wybraliś my się na takie wycieczki - bezpł atnie od organizatora wycieczek, zatoki Wysp Egejskich i "noc turecka". Nie wybrał abym się znowu na darmową , jedyny plus to to, ż e zorientowali się po mieś cie, pojechali do Icmeler, ale potem… te wycieczki do sklepó w… czytaj wyż ej. Wyspy Egejskie (30 dol. ) - spoko, radzę wszystkim! Pł ywaliś my w 9 zatokach, bardzo malownicza przyroda, zwiedziliś my ruiny klasztoru. . . a wraż enia i zdję cia niezapomniane! Noc turecka (bezpł atnie na Wyspy Egejskie) - do bani - toczyliś my się po zatoce Marmaris od wieczora do nocy. . . aż zawyliś my i poprosiliś my o zacumowanie przy Icmeler. . . potem pobiegliś my stamtą d do hotelu, pospiesznie zebrani na Bar Street. Resztę toczono jeszcze przez kilka godzin na czubku gł owy… ale nakarmiono ich darmowym obiadem.

Jedź na wycieczki nie od touroperatora, chociaż przeraż ają cię tym, ż e mają ubezpieczone ż ycie i zdrowie, ale nie mają szczekaczy na ulicy, wszystko to bzdury, a oszczę dnoś ci są przyzwoite, ponieważ . ceny od organizatoró w wycieczek na wycieczki są zawyż one 1.5-2 razy. Dziewczyny poszł y do ​ ​ ł aź ni tureckiej (jak 10 dolcó w), podobał o im się .
Kró tko mó wią c, jeś li jesteś mł ody, duch awanturnictwa nie jest ci obcy, jest ł adunek optymizmu i wielu przyjació ł - wszystko w Villi Sol ci się spodoba! W naszym hotelu odpoczywał y nawet tureckie rodziny z mał ymi dzieć mi i to nie po raz pierwszy. Oczywiś cie, jeś li chcesz wię kszego komfortu i ciszy, nie ma cię tutaj. Hotel dla mł odych ludzi, w koń cu pojechaliś my tam tylko na nocleg (od 3-4 w nocy do 10-12 rano i przez to przestaliś my dostawać ś niadania) i wzią ć prysznic : )) W tym roku jedziemy ponownie do Marmaris, jeś li trafimy do Villi Sol - bę dziemy tylko szczę ś liwi!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał