Отдых всегда будет удачным, главное настрой.
Пишу подробный отзыв, т. к. когда мы ехали, не было ни одного отзыва. Хотя мы туристы не привередливые, но отель наши ожидания не оправдал.
Поселили быстро, номер не большой. В нем (standart room): кондиционер, балкон (но есть номера и без него, лишь окошко), ТВ (3 русских канала), телефон, мини-бар (пустой), сейф (ключ) платно $3 в сутки, фен, два полотенца, мыльные принадлежности. Горячая вода утром и поздним вечером отсутствует, так как подогревается солнечными батареями. Просили маленькое полотенце на пол (кабинка маленькая, вытираться в ней неудобно, а напольная плитка скользкая), принесли на третий день. А второе покрывало, по нашей просьбе, так и не принесли. Следующим утром услышали, как некоторые туристы жаловались на ресепшене, что у них с потолка в ванной комнате прокапывает вода. Wi-Fi бесплатный есть, но ловит он только в лобби.
Уборка номера была ежедневно, но не качественная. Полотенца меняли раз в три дня. Постель за 7 дней ни разу не заменили. На ступеньках между этажами очень много грязи.
В Мехтап Фемели с 2011 года проводится реставрация. Три из четырёх корпусов уже отремонтированы. Но этот ремонт проводился на скорую руку, небрежно, много мелких недочётов.
В отеле большинство русскоговорящих туристов, были семейные пары с маленькими детками. Но развлекали детей сами родители: анимация отсутствует, детский бассейн не работал. 4 часа в день функционировала не большая горка в основном бассейне, так что дети постарше резвились хоть там.
Выбор еды небольшой. Каждый день была курица и какие-то фрикадельки и котлетки, мясо давали пару раз в неделю. На гарнир: рис, картофель (фри или пюре) и макароны. На десерт: два вида булочек и два вида сладостей. Из ягод: только арбуз, фруктов не было. Так как начался пик сезона, то столов на всех не хватало, и некоторым туристам приходилось ждать когда освободятся столики, а некоторые кушали за барной стойкой. Но здесь, скорей всего, сыграл менталитет наших (славянских) людей. Они, боясь куда-то опоздать, выстраивались в очередь перед началом приёма пищи и создавали сами себе такие неудобства. А люди, которые приходили через 30-40 минут после открытия столовой, очереди не заставали, столики уже были свободны и еду всегда подносили, если она начинала заканчиваться.
Собственного пляжа у отеля нет. Мехтап арендовал его у прибрежного кафе «VIP Beach», к которому идти 7-10 мин. прогулочным шагом. Лежаков было около 40-45 штук, и их всем не хватало. Первые два ряда к морю лежаков (где-то 15 шт. ) было «зарезервировано» для посетителей этого бара. В основном бич-бой гонял туристов Мехтапа с этих рядов. Но попадались и «боевые мехтаповцы», которые скандалили с ним, посылали этого бич-боя подальше и продолжали загорать на «зарезервированных» лежаках. Можно было пойти на любой пляж другого прибрежного кафе (там их очень много) и, купив какой-то напиток, загорать там. Сам пляж песчано-галечный, но галька очень мелкая. Заход в море удобный: пологий и песчаный. Вода была тёплая, без волн (Мармарис находится в бухте). Очень удобно для деток. Единственный минус – это, иногда встречающиеся возле берега, маслянистые «радужные» пятна на поверхности воды из-за пришвартованных в бухте яхт и моторных лодок. Но, отплыв на метров 15-20 от берега, эти пятна встречались очень редко.
Отдых в этом отеле нам не понравился. Рекомендовать ни кому не будем. Негатив об отеле скрашивает отличное море и сам Мармарис с множеством баров, клубов, кафе и магазинчиков.
Odpoczynek zawsze bę dzie udany, najważ niejsze jest nastró j.
Piszę szczegó ł ową recenzję , bo. kiedy poszliś my, nie był o ani jednej recenzji. Chociaż nie jesteś my wybrednymi turystami, hotel nie speł nił naszych oczekiwań .
Zał atwiony szybko, pokó j nie jest duż y. W nim (pokó j standardowy): klimatyzacja, balkon (ale są pokoje bez niego, tylko okno), TV (3 rosyjskie kanał y), telefon, mini-bar (pusty), sejf (klucz) za opł atą.3 USD dziennie, suszarka do wł osó w, dwa rę czniki, akcesoria mydlane. Nie ma ciepł ej wody rano i pó ź nym wieczorem, ponieważ jest ogrzewana przez panele sł oneczne. Poprosili o mał y rę cznik na podł odze (kabina jest mał a, suszenie w niej niewygodne, a pł ytki podł ogowe są ś liskie), przynieś li go trzeciego dnia. A drugiej narzuty na naszą proś bę nigdy nie przyniesiono. Nastę pnego ranka usł yszeliś my, jak niektó rzy turyś ci narzekają w recepcji, ż e woda kapie z sufitu w ich ł azience. Wi-Fi jest bezpł atny, ale dział a tylko w holu.
Sprzą tanie pokoju był o codziennie, ale nie wysokiej jakoś ci. Rę czniki zmieniano co trzy dni. Ł ó ż ko nigdy nie był o zmieniane w cią gu 7 dni. Na stopniach mię dzy pię trami jest duż o brudu.
Mehtap Femeli jest poddawany renowacji od 2011 roku. Trzy z czterech budynkó w został y już wyremontowane. Ale ta naprawa został a przeprowadzona w poś piechu, niedbale, z wieloma drobnymi wadami.
W hotelu wię kszoś ć rosyjskoję zycznych turystó w stanowił y mał ż eń stwa z mał ymi dzieć mi. Ale sami rodzice zabawiali dzieci: nie był o animacji, basen dla dzieci nie dział ał . Przez 4 godziny dziennie w gł ó wnym basenie dział ał a mał a zjeż dż alnia, wię c i tam starsze dzieci bawił y się .
Wybó r jedzenia jest niewielki. Codziennie był kurczak i trochę klopsikó w i klopsikó w, mię so podawano kilka razy w tygodniu. Do dekoracji: ryż , ziemniaki (frytki lub puree) i makaron. Na deser dwa rodzaje buł eczek i dwa rodzaje sł odyczy. Z jagó d: tylko arbuz, nie był o owocó w. Od począ tku sezonu nie był o wystarczają cej liczby stolikó w dla wszystkich, a niektó rzy turyś ci musieli czekać na zwolnienie stolikó w, a niektó rzy jedli w barze. Ale tutaj najprawdopodobniej grał a mentalnoś ć naszych (Sł owian). Obawiają c się , ż e gdzieś się spó ź nią , ustawili się w kolejce przed rozpoczę ciem posił ku i stworzyli sobie takie niedogodnoś ci. A osoby, któ re przyszł y 30-40 minut po otwarciu jadalni, nie znalazł y kolejki, stoliki był y już wolne, a jedzenie zawsze podawane, gdyby zaczę ł o się koń czyć .
Hotel nie posiada wł asnej plaż y. Mehtap wynają ł go w nadmorskiej kawiarni „VIP Beach”, któ ra jest oddalona o 7-10 minut spacerem. chodzą cy krok. Leż akó w był o okoł o 40-45 i nie był o ich wystarczają co duż o dla wszystkich. Pierwsze dwa rzę dy leż akó w do morza (okoł o 15 sztuk) był y „zarezerwowane” dla odwiedzają cych ten bar. Zasadniczo chł opak z plaż y wypę dził turystó w z Mehtap z tych rzę dó w. Ale byli też „walczą cy mehtaps”, któ rzy pokł ó cili się z nim, odesł ali tego chł opca z bata i dalej opalali się na „zarezerwowanych” leż akach. Moż esz iś ć na dowolną plaż ę innej nadmorskiej kawiarni (jest ich duż o) i kupują c jakiś napó j, opalać się tam. Sama plaż a jest piaszczysta i kamienista, ale kamyki są bardzo mał e. Wejś cie do morza jest wygodne: ł agodne i piaszczyste. Woda był a ciepł a, bez fal (Marmaris znajduje się w zatoce). Bardzo wygodne dla dzieci. Jedynym minusem są tł uste „tę czowe” plamy na tafli wody, któ re czasami pojawiają się w pobliż u brzegu z powodu zacumowanych w zatoce jachtó w i motoró wek. Ale po przepł ynię ciu 15-20 metró w od brzegu te miejsca był y bardzo rzadkie.
Nie podobał nam się nasz pobyt w tym hotelu. Nie polecamy nikomu. Negatyw na temat hotelu rozjaś nia doskonał e morze i samo Marmaris z wieloma barami, klubami, kawiarniami i sklepami.