Niestety więcej wad...

Pisemny: 19 sierpień 2019
Czas podróży: 15 — 22 wrzesień 2017
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 3.0
Usługa: 3.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 3.0
Infrastruktura: 3.0
Mieszkaliś my w tym hotelu we wrześ niu 2017 roku. Ponieważ namię tnoś ci dawno opadł y, mó j komentarz bę dzie obiektywny, a nie emocjonalny.

Hotel znajduje się na samym koń cu icmelerskiej promenady, za „Mar-basem” jest tylko jeden hotel i na tym koń czy się Icmeler. W zwią zku z tym zwracam uwagę na fakt, ż e hotel znajduje się bezpoś rednio pod gó rą , a co za tym idzie plaż a jest dł ugo zacieniona. Dla tych, któ rzy lubią pł ywać wcześ nie rano, nie jest to zbyt wygodne, a wieczorem cień wkrada się wcześ nie.


Naprawdę mieszka tam ogromny ż ó ł w. Jeś li odpł yniesz daleko i nie wiesz o tym, moż esz dostać zawał u serca. A jeś li staniesz w wodzie, mał e rybki ugryzą cię w nogę . Wł asna plaż a po drugiej stronie ulicy w dwie minuty, ale bardzo mał a, a leż aki są dosł ownie jeden na drugim. Wejś cie do morza jest wygodne, a morze jest prawie zawsze spokojne.

Jeś li chodzi o hotel, wydaje się , ż e celowo stwarzają niedogodnoś ci, aby otrzymać dodatkową opł atę za ich eliminację.
Powiedz mi, dlaczego potrzebujesz klimatyzacji pó ź nym wieczorem i wczesnym rankiem? Uważ am, ż e wł aś nie po to, aby w najgorę tszych godzinach pł acić dodatkowo za jego pracę . Za wi-fi trzeba też pł acić osobno za każ dy dzień i za każ de urzą dzenie.

Kolejny gruby minus - któ regoś dnia wyjechaliś my wcześ nie rano na wycieczkę , a wstają c okazał o się , ż e nie ma wody, ani zimnej, ani gorą cej. Musiał em zejś ć na dó ł z butelką do lodó wki. Stres był wielki.

Co do jedzenia - wszystko jak zwykle w gatunkach C, bez ozdobnikó w. W obliczu tego, ż e sprzą tali ze stoł u naczynia, kiedy jeszcze tak naprawdę nie jedliś my, a sł owo „finisz” jakoś brzmiał o czę sto, choć nie udawaliś my, ż e jesteś my kimś wyją tkowym.

Personel nie wydawał się nam przyjazny, pierwszego dnia nie wyszł o, w recepcji zaczę li mó wić ile trzeba dopł acić za pokó j z widokiem na morze, ile kosztuje internet, ile cał odobowa eksploatacja klimatyzatora kosztuje.
Wł aś ciciel hotelu, Chingiz, jest bardzo uroczy, przyjazny, ale z jego uś miechó w i uwagi ani klimatyzacja, ani internet nie dział ał y)

W hotelu jest cicho, nie ma klekoczą cej muzyki, cią gł y hał as samochodó w, a rano ś piewają koguty.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał