Zakochaliśmy się w Turcji.

Pisemny: 18 sierpień 2015
Czas podróży: 31 lipiec — 7 sierpień 2015
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 8.0
Infrastruktura: 8.0
Nie mogę nawet uwierzyć , ż e odwiedziliś my krainę staroż ytnej Grecji, tzw. Anatolię , a teraz Turcję . Widzieliś my grobowce-sarkofagi, staroż ytny akropol, amfiteatr, staroż ytne greckie miasto Kekova zatopione przez trzę sienie ziemi, pł ywaliś my w Morzu Egejskim, w Oludeniz, w rezerwacie Dalyan, ł owiliś my kraby na skó rkach kurczakó w, jedliś my kraby gotowane, widzieliś my olbrzyma ż ó ł wie „Caretta-caretta”, jednak pod wodą wzburzoną przez jachty. To mi się nie podobał o - dlaczego nie rozmieś cić statkó w, aby mó c się do nich cicho podkraś ć . I tak biedni rzucili się na brzeg w zaroś lach trzcin. Brali też ką piele bł otne w ź ró dł ach termalnych. Uwielbiał em degustację tureckiego wina. To coś wykwintnego, zwł aszcza z morwy, granatu, wiś ni. Nigdy nie pił em nic lepszego na ś wiecie. Kupiliś my lokum, wię c jak poró wnać go z naszym, któ ry wyglą da jak guma do ż ucia?
Jeś li chodzi o jedzenie, nigdy nie jadł am tak pysznego kurczaka jak tam. Od razu przypomniał em sobie cietrzew leszczyny (wydobyty brat-myś liwy). Ayran smakuje tak dobrze, ż e mó gł bym wypić prawie litr. Wracają c do domu, kupił em w sklepie litrową butelkę i nalał em do zlewu tę kwaś ną wodę , któ ra nawet nie przypominał a tureckiego drinka. Muszę wreszcie coś skrytykować . To bardzo, bardzo rozczarowują ce, ż e nasz rubel nie jest tam nic wart, a turecka lira jest tylko trzy razy tań sza od euro. Mił o był o porozumieć się z Angeliką , któ ra organizuje wycieczki, a jeś li chodzi o hotel, ż adnych skarg, chociaż jesteś my wielkimi ś winiami. O tak, przypomniał em sobie, ż e jest ź le – ż e nie ma plaż y, ogó lnomiejskiej, pł atnej. Ale podczas wycieczek nigdzie nie pł ywaliś my! szczegó lnie wspaniał a dwudniowa wycieczka krajoznawcza po Turcji, a takż e Dalyan. Szczegó lne wraż enie zrobił na nas przewodnik turystyczny Mesut Peksen. Nie ż egnamy się , ale marzymy, ż eby znó w tam przyjechać .
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał