Hotel dla osób w średnim wieku z niedociągnięciami

Pisemny: 10 kwiecień 2012
Czas podróży: 2 — 12 sierpień 2008
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 8.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 7.0
Infrastruktura: 4.0
Mieszkaliś my w tym hotelu w sierpniu 2008 roku. Czytają c recenzje innych wczasowiczó w, moż na się spierać na wiele sposobó w. Na przykł ad piszą , ż e wakacje tam są warte swojej ceny. Bzdura - moż e i powinno być taniej. Hotel otrzymał cztery gwiazdki tylko za poł oż enie nad brzegiem morza. I tak solidny 3. Terytorium jest praktycznie NIE (tak mał e). Zdję cia promocyjne organizatoró w wycieczek to trochę kł amstwo - pula jest w rzeczywistoś ci znacznie mniejsza. Jeś li chodzi o pokoje z widokiem na morze - tu autor jest trochę przebiegł y, a raczej nie wychwycił cech architektonicznych budynku - hotel poł oż ony jest tak, ż e wszystkie pokoje jakoś wychodzą na morze. Morze to ogrodzony teren zatoki z czystą wodą i gó wnianym dnem. To jednak drobiazgi.
To, czego jeszcze nie powinieneś wierzyć , to obecnoś ć pokoju dziecię cego. To mał a szafa 2.5x2.5 metra (lub mniej), w któ rej dzieci mają tylko jedną wielką przyjemnoś ć - rysować . Ogó lnie moż esz odpoczą ć . Okolica jest cicha, muzyka wył ą czana na noc (i to dobrze, poza tym sł uchanie „Black Eyes” 50 razy dziennie… to za duż o). Personel jest uprzejmy. Jeś li oszukują , nie jest to nachalne. Pokoje nie był y sprzą tane codziennie, ale czyste. Kuchnia nie jest zbyt urozmaicona (zwł aszcza jeś li chodzi o dania gorą ce), ale gł odu nie wyjdziesz, Rosjan jest sporo, ale Niemcó w wcią ż wię cej. A jeś li Niemiec wejdzie w pole widzenia sztabu, to moż na powiedzieć , ż e nie istniał eś . Upokarzają się na ich oczach – już obrzydliwe. Ale jak się okazał o, jest jeszcze gorszy personel - wtedy do baru przyszedł Moskal (wydaje się , ż e Siergiej). Z jednej strony dobrze - rosyjskoję zyczny barman, ale z drugiej. Czy moż esz sobie wyobrazić - przyszli do baru odpoczą ć , a wokó ł baru był o kilkunastu Rosjan, któ rych barman "szybuje", przerzucają c tysią ce dolcó w na prawo i lewo w Moskwie. Pieprzony oligarcha.
Ogó lnie, jeś li nie masz dzieci, a takż e jeś li nie potrzebujesz fajnych dyskotek (musisz iś ć do centrum Marmaris), to moż esz odpoczą ć na solidnych 4 punktach.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał