Październik w Portofino

Pisemny: 21 październik 2008
Czas podróży: 1 — 7 październik 2008
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Hotel Portofino nas nie zawió dł . W paź dzierniku byliś my jedynymi przedstawicielami Rosji w tym hotelu (dopiero w recepcji wiedzieli o tym). To prawda, ż e ​ ​ nie wyró ż nialiś my się specjalnie z otaczają cego nas „ś rodowiska”. Nastawienie innych goś ci był o przyjazne, do trzeciego dnia barman postanowił wyjaś nić , ską d pochodzimy. (Z jakiegoś powodu wszyscy uznali, ż e jesteś my Polakami). Musieliś my przyznać - z Rosji. Co ciekawe, zmienił się wobec nas stosunek cał ego hotelu. Z przyjaznego stał się zdecydowanie grzecznie oderwany. Doszliś my do wniosku, ż e nie lubią tu naszych turystó w. Trochę denerwował o wejś cie na pią te pię tro, bo winda był a wył ą czona, ale z drugiej strony był wspaniał y widok z balkonu na gó ry, miasto i są siedni hotel. Kilka dni przed naszym odjazdem był a nadal wł ą czona (winda) i zdaliś my sobie sprawę , jak cicho i dobrze ż yliś my. Wcześ niej obudził nas recytatyw muezina i krzyk kogutó w (6:30). Winda zaczę ł a być uż ywana znacznie wcześ niej. Nr 412 znajduje się obok szybu windy. Nasz pokó j miał prysznic bez zasł ony. Fan był obecny. Z toalety. dostarcza mydł o i papier toaletowy. Cał a hydraulika dział ał a poprawnie, wszystko jest czyste. Sprzą tane regularnie, ale nie ś mieciliś my. Karmiono nas po prostu pysznie. Z drinkó w w barze: rakia (wó dka anyż owa), wytrawne biał e wino (wysokiej jakoś ci), czerwone wino (nie smakował o), piwo (nie smakował o, ale wszyscy obcokrajowcy pili je w duż ych iloś ciach), gin pojawił się dwa dni przed wyjazdem. Zaskoczył y mnie ceny produktó w alkoholowych w supermarketach i sklepach w Icmeler i Marmaris (od 14 liró w - trochę droż ej). Ale wszystko, czego potrzebowaliś my, znaleź liś my na terenie starego miasta, niedaleko twierdzy. W samym Icmeler spę dziliś my jeden dzień . Poszedł em na wszystkie plaż e. Najlepiej w okolicy, gdzie nie ma hoteli, na przesmyku. Za 4 dolary: dwa leż aki + parasol + herbata i ciastka + na cał y dzień . Najczystsze morze, piasek, powietrze. Ale morze jest nieciekawe, pł ywanie jest nudne. Lubił am spacerować po Marmaris: nabrzeż e, stare miasto, twierdza (wejś cie był o darmowe, bardzo pię kne widoki), targ. W cią gu dnia i wieczorem na ulicy był y bary, wię c nie mogę o tym nic ciekawego powiedzieć . Z trasy Odeon pojechaliś my do Efezu-Pomukale (koszt 140 USD za osobę ). Ogó lnie wszystko mi się podobał o. Szczegó lnie ką piele w ź ró dł ach mineralnych. Ale nasz przewodnik Abdurachman oczywiś cie posuną ł się za daleko z centrami handlowymi. W każ dym z dwó ch dni był y trzy. Zirytowany cenami. Wyroby skó rzane są droż sze niż w Niemczech. Produkty onyksowe są kilkakrotnie droż sze od moskiewskich, wyroby ceramiczne w centrum handlowym, w któ rym podobno są produkowane są znacznie droż sze niż w Icmeler i Marmaris na rynku (z gó ry pytał em o cenę na rynku, bo był em zainteresowany ceramika). W efekcie wydano same obiekty zwiedzania: Efez - 2 godziny, Pamukale + Hieropolis 2 godziny. 40 minut. Abdurachman przekazał informacje o Efezie jeden do jednego z przewodnikiem. I gdzieś w poś piechu. To był a jego ostatnia grupa koncertowa. Zmę czony, jedź na cał y sezon. A my mielibyś my jeszcze godzinę na wę dró wkę po ruinach, na doł ą czenie do historii. W rzeczywistoś ci pojechaliś my do Turcji w tym celu. Z wycieczki lokalnej. agencje (Roman, obok hotelu) poszł y do ​ ​ ł aź ni tureckiej. Skoń czyliś my za godzinę . 30 zamiast obiecanych 3 godzin. Hammam hotelu Rasa bach: zaproponowali rozebranie się do stroju ką pielowego, 10 minut sauna, 15 minut mycie i pł ukanie na ciepł ym kamieniu, 20 minut. – relaks przy herbacie (na dwie filiż anki 6 lir), 20 min. masuj pachną cym olejkiem. I to wszystko. Kazali mi się ubrać . Kierowca busa zawió zł nas do hotelu, z któ rego nas odebrano. Cał a przyjemnoś ć.30 dolaró w dla dwojga. W Efezie-Pamukala wybraliś my się wię c z naszym touroperatorem, mimo ż e lokalny touroperator miał koszt 108$ za osobę . Bardzo podobał a mi się wycieczka ł odzią po zatokach Morza Egejskiego. Zabrali go na rogu plaż y najbliż ej Portofino za 15 lir za osobę . Od 10:00 do 17:00 z obiadem w pię knym miejscu. Był o sł onecznie, ale nie gorą co. Z 25 osó b pł ywaliś my my i 2-3 inne pary. Reszta po prostu leż ał a na pokł adzie - opalają c się . Aeroflot-Don wyraź nie wypeł nił wszystkie swoje zobowią zania lotnicze. Wylot z Szeremietiewa opó ź nił się tylko o 40 minut, lot odbył się jak zwykle. Wszystko był o dobrze. Uderzył a mnie pustka i sterylna czystoś ć lotniska Dalaman. Nawiasem mó wią c, ta bezpł odnoś ć począ tkowo uderzył a we wszystkie publiczne toalety. Ale ponieważ cał y czas spę dzaliś my na wycieczkach, szybko się do tego przyzwyczailiś my. Po powrocie do Moskwy musiał em odstawić od piersi.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał