Moje kolejne niezapomniane wakacje

Pisemny: 27 lipiec 2009
Czas podróży: 6 — 16 lipiec 2009
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 9.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 9.0
Witajcie panowie podró ż nicy! Zawsze w procesie wyboru wiejskiego oś rodka-hotelu zwracam się do recenzji, wię c chcę podzielić się wraż eniami z poetą , moż e też komuś się przydadzą . Odpoczywam razem z koleż anką , dziewczyną w wieku 30 lat. Bilet kupiono w „Majaku” (Miń sk). Polecieli nad narodową „bardzo przeklę tą ” kompanią „Belavia”. Bardzo nam się podobał o, schludny samolot, przyzwoite jedzenie, mił a stewardesa i jak zwykle mię kkie lą dowanie. Za każ dym razem bardzo dzię kuję naszym pilotom - to profesjonaliś ci. Spotkał a nas firma Zen Tour. Szczerze mó wią c podobał o nam się to od pierwszego wejrzenia, podró ż uję od wielu lat (Grecja, Hiszpania, Chorwacja, Tunezja, Wł ochy itd. ), ale nigdy nie widział am tak szybkiej, przejrzystej i dobrze skoordynowanej pracy. I nie zawiedliś my się w nich i przez cał y nasz pobyt.
Specjalne podzię kowania dla przewodniczki Maszy, któ ra zawsze pomagał a nam we wszystkim i zrobił a to bez zmę czenia i udrę ki, ale spokojnie, ł atwo i, jak się wydaje, z cał ego serca. Nikt nam nie narzucał wycieczek, zakupó w, wszystko wybieraliś my sami. Specjalne podzię kowania i ogromne pozdrowienia dla przewodnika Avni - wybraliś my się z nim na wycieczkę do Efezu, dzię ki niemu za cudowną wycieczkę (sam Efez, dom Marii Panny), za subtelny humor i chę ć opowiedzenia jak najwię cej moż liwie o Turcji, jej zwyczajach, kulturze i historii. Nawiasem mó wią c, dobrze mó wi po rosyjsku.


Teraz bezpoś rednio o hotelu. Wow, pię kna okolica! Duż y, zadbany, zielony. Dostaliś my pokó j w budynku C na 4 pię trze - ż adnych skarg. Duż y jasny pokó j z ogromnym balkonem i zaskakują co pię knym widokiem na morze. Są bardzo pię kne zachody sł oń ca. Kolacje odbywają się przy muzyce na tarasie, na ś wież ym powietrzu...Stamtą d otwiera się zachwycają cy widok na zachó d sł oń ca.
Gdy sł oń ce chowa się za horyzontem, na stoł ach zapalają się ś wiece. Wyglą da bardzo ł adnie.
Pokó j był dobrze posprzą tany, moim zdaniem poś ciel i rę czniki był y codziennie zmieniane, był a dobra suszarka do wł osó w (a ja jak zwykle cią gnę ł am wł asną , ale na pró ż no). Na balkonie znajduje się suszarka. Duż o miejsca na ubrania i walizki. Wyjeż dż aliś my codziennie za 1 dolara lub pó ł tora tureckiej liry. Nie był o pytań . Zabrali sejf - zostawili depozyt w wysokoś ci 20 USD i wykorzystali go. Nie sł yszał em, ż eby ktoś ukradł z hotelu. Sam widział em, jak zostawiano aparaty i telefony, ludzie chodzili popł ywać . Co prawda nie jestem zwolennikiem tak ekstremalnych „wychodzenia” rzeczy, ale piszę to, co widział em na wł asne oczy.

Jedzenie w hotelu jest dobre.

Mię sa był o doś ć , był y bardzo smaczne grzyby (staraliś my się znaleź ć je zaró wno w sał atkach, jak i w drugiej, bardzo nam się podobał y : )), był y owoce morza (mule, krewetki, kalmary), moż e nie codziennie - ja nie pamię tam , ale już ich obecnoś ć cieszył a, bo uwielbiam owoce morza. Był y sł odycze, specyficzne w smaku, ale mi się podobał y. Zawsze był y arbuzy, w ś wię ta był y wiś nie, sł odkie morele, winogrona. Co prawda czasami nie starczał o dla wszystkich (hotel był w 100% obcią ż ony, moim zdaniem szczegó lnie w weekendy), ale doszliś my do począ tku i zdą ż yliś my spró bować wszystkiego. Nawiasem mó wią c, barmani i kelnerzy są dobrze wyszkoleni, jasne jest, ż e surowi menedż erowie niewiele im oszczę dzają , tylko tak jeż dż ą . Po kolacji poszliś my do Blue corner napić się kawy po turecku i obejrzeć pierwsze gwiazdy pojawiają ce się na niebie. Za ż ywopł otem rozpoczę ł a się animacja dla dzieci : ).

Plaż a.
Na począ tku wydawał o mi się , ż e jest trochę brudny, ale okazał o się , ż e przyjechaliś my za wcześ nie i dopiero zaczę li go sprzą tać . Usunię ty, wszystko okazał o się czyste : ). Ł ó ż ka z mię kkimi materacami. W drodze na plaż ę zabraliś my rę czniki plaż owe. Witaj Dawid. Pracuje w gabinecie masaż u, a takż e rozdaje rę czniki - bardzo mił a osoba, jest z Tbilisi i doskonale mó wi po rosyjsku, jeś li chcesz o coś zapytać , moż esz bezpiecznie się z nim skontaktować , pomoż e ci bez pytań.

Morze. Morze! ! Morze!! ! Uwielbiam Morze Egejskie, krystalicznie czyste, delikatne. Kusadasi ma niesamowite morze, ciepł e, spokojne. Co prawda pod koniec naszych wakacji zaczą ł się silny wiatr, a morze też ochł odził o - przez dwa dni nie odważ ył em się pł ywać : ). Ale udaje mi się wszę dzie zamarzną ć , wię c nie da się mnie prowadzić : ). Mimo to morze jest tam cudowne.

Na plaż y znajduje się ró wnież bar, jest woda pitna.
Droga na plaż ę moż e komuś wydać się cię ż ka, trzeba iś ć po schodach, ale osobiś cie taki bieganie bardzo nam się przydał o - po aktywnym all inclusive).


Animacja. To chyba jedyny minus hotelu. Wyglą da na to, ż e chł opaki pró bowali, ale i tak fajnie był oby je najpierw oż ywić : ). Był o gimnastyka i wieczorny pokaz, ale… Był o histerycznie, jakoś „ś wietnie”, bez duszy… A oblewanie turystó w zimną wodą podczas animacji wcale nie jest warte rozrywki. W hotelu nie ma dyskoteki. Naprawdę nie rozumiem dlaczego. ITS moż na rozmieś cić tutaj na ś wież ym powietrzu, pod ogromnym poł udniowym niebem. I wszyscy mieliby wię cej zabawy. Ale… Z jakiegoś powodu nie. Nie nudziliś my się , bo każ dego wieczoru siadaliś my na dolmuszach i wyjeż dż aliś my do centrum - są cudowne dyskoteki, bary (szczegó lnie podobał nam się „Another bar”, irlandzkie bary...A co za sytuacja!! ! Tyle zabawy , atmosfera absolutnego relaksu, ró ż norodnoś ć krajó w, ję zykó w, kultur w jednym miejscu.
Atmosfera jest super!!!

Kusadasi. Miasto jest naprawdę pię kne. Miasto jest zielone. Trzeba to tylko zobaczyć od ś rodka. Wybierz się na spacer po jego ulicach, posiedź w kawiarniach, tań cz w nocy...Wieczorem wybierz się na spacer po sklepach. Wraz z nadejś ciem ciemnoś ci gotuje się w niej ż ycie. Ulice zapeł niają się spacerują cymi turystami, zapalają się liczne ś wiatł a...W kawiarniach zaczyna grać muzyka na ż ywo. Piszę i rozumiem, ż e strasznie za tym wszystkim tę sknię . Kusadasi ma duszę i nie w każ dym kurorcie ją ma.

Sklepy. Liczne sklepy z kolorową turecką ceramiką , od któ rych nie moż na oderwać wzroku, ale któ re doś ć mocno pł oną . Nigdy nie widział em tak pię knych obrazó w w ż adnym z krajó w, któ re wcześ niej odwiedził em. Przed wyjazdem obiecał am sobie, ż e nie kupię niczego innego, ale...Jeden talerz wcią ż pyszni się w kuchni : ). Turcy-sprzedawcy zachowują się bardzo dostojnie, spodziewał em się nieco innego nastawienia.

Ale po raz kolejny na tych wakacjach był em mile zaskoczony - wszystko jest w porzą dku, nikt nie był niegrzeczny, nie rzucał za nami obraź liwych fraz (obie jesteś my blondynkami i wyglą damy cał kiem nieź le : )) ...Zapytano nas ską d jesteś my, kiedy odpowiedzieliś my - z Miń ska wszyscy się uś miechnę li - znam Miń sk itd. Kiedy nie chcieli odpowiedzieć , po prostu szli bez odwracania się , nikt nie dogonił : ). Zaznaczam, ż e sprzedawcy nie mó wią po rosyjsku, wię c lepiej mieć przy sobie angielski : ). Kupił em pamią tki (nawiasem mó wią c, bardzo drogie, ale trzeba się targować i targować ponownie).
Znaleź liś my fajny sklep ze skó rą – w samym centrum przy ulicy przejś ciowej (dojeż dż a się do Caravanserai, idziemy dalej, za ł ukiem – w lewo), o nazwie „Ricci” (brzmi tak samo z Niną Ricci, tylko bez Niny). Myś lę , ż e jeś li cokolwiek, moż esz zapytać któ regokolwiek ze sprzedawcó w - pokaż ą . JAKI jest wybó r! Szczerze mó wią c, był y niesamowite. Modele są absolutnie nowe, bezkonkurencyjne, asortyment jest ogromny.
Choć sklep na pierwszy rzut oka sugeruje, ż e bę dzie tu drogo. Ale ceny wedł ug standardó w miń skich są na ogó ł normalne. Chł opaki są po prostu WSPANIALI - pracują cał ym sercem, najważ niejsze jest dyskretnie, z przyjemnoś cią , starają się coś dla ciebie podnieś ć i nie pchać go droż ej. Co waż niejsze, w sklepie pracuje facet, któ ry doskonale mó wi po rosyjsku, nazywa się Yura. W efekcie w drugiej parafii kupił em sobie koż uch. Satysfakcja niewypowiedziana.

W nocy wró cili do hotelu taksó wką , lepiej od razu uzgodnić cenę , inaczej tak jak nasi taksó wkarze nabijają się baaardzo ró ż ne kwoty „wedł ug licznika”. Bą dź czujny.

A podsumowują c, ż yczę wszystkim dobrego wypoczynku i serdecznie zazdroszczę tym, któ rzy w tym roku nie odpoczę li, a dopiero bę dą . Jesteś szczę ś ciarzem! : ) Zabierz ze sobą wię cej...dobry nastró j, przyda się.
Kusadasi ma doskonał y klimat, przyjemną atmosferę , ł agodne morze, a jeś li to wszystko poł ą czycie i dodacie tylko dobrego nastroju, otrzymacie wspaniał y koktajl „Moje kolejne niezapomniane wakacje”! Powodzenia, jeś li masz pytania, pisz!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał