Hotel nie odpowiada deklarowanym 5*

Pisemny: 15 styczeń 2013
Czas podróży: 6 — 20 wrzesień 2012
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 6.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 6.0
Infrastruktura: 6.0
Przeczytał am poprzednie opinie i zastanawiał am się , czy to jest hotel, w któ rym odpoczywaliś my. Wszystko jest tak bajecznie opisane. Są dzą c po zdję ciach, hotel jest taki sam. Dlatego napiszę o naszym wraż eniu. To nie pierwszy raz, kiedy jestem na wakacjach w Turcji. Tym razem odpoczywaliś my razem z mę ż em, któ ry do tego roku wolał tylko karaibskie wybrzeż e. Dlatego jest to jego pierwsza wizyta w Turcji. Wybraliś my hotel na dł ugi czas i w koń cu, jak wię kszoś ć urlopowiczó w, wkupiliś my się w pię kne widoki hotelu ze zdję ć . Do hotelu dotarliś my okoł o godziny 11:00. Rozliczenie o 14.00, ale wiedzieliś my o tym wcześ niej, wię c byliś my spokojni. Otrzymaliś my bransoletki i mogliś my korzystać ze wszystkich usł ug. Kł opoty zaczę ł y się , gdy o godzinie 14 nie mogli nas przesiedlić . Zarezerwowaliś my junior club, ale nie był o pokoi. Zaproponowano nam budynek gł ó wny, argumentują c, ż e pokoje są tam droż sze i lepsze dla pary, ale zdecydowali się przyją ć goś ci z dzieć mi w juniorze, wię c nie był o tam dla nas miejsca. Ale nie był o też pokoi w gł ó wnym budynku, wię c czekaliś my ponad godzinę na posprzą tanie w wolnym pokoju. Pokó j z widokiem na morze otrzymał tylko dzię ki staraniom przewodnika hotelowego Mergul. Ale jaki jest sens widoku na morze, jeś li nie ma balkonu? Balkony tylko w klubie juniorskim. Pokó j jest przecię tny, nie cią gnie się na 5*. Klimatyzacja centralna, ale w rzeczywistoś ci brak. Po prostu nie istnieje. Marnieli z dusznoś ci, zwł aszcza w cią gu dnia. Był o dobre dopiero o 3-4 nad ranem. Wyglą da na to, ż e wentylacja nawiewno-wywiewna dział ał a i nic wię cej. Nie licz wię c na chł ó d w pomieszczeniu. Wykł adzina jest stara, meble uszkodzone mechanicznie. Ale nie od razu zwró ciliś my na to uwagę , ponieważ zał oż yliś my, ż e bę dziemy spę dzać czas nie w pokoju, ale na terenie hotelu i na plaż y. Chociaż teren hotelu jest zadbany i czysty, ale nie jest duż y, absolutnie nie był o gdzie chodzić . W ogó le nie ma animacji. Przez 15 dni naszego pobytu był y 2 noce tureckie, któ re ograniczał y się tylko do kolacji z daniami kuchni tureckiej. Nie obiecywano nam pokazó w tanecznych, ż adnych programó w rozrywkowych. Teraz o plaż y. Aby wzią ć leż ak, trzeba był o wstać o 7 rano, iś ć na plaż ę poł oż yć rę czniki na leż aku, a potem iś ć na ś niadanie. W przeciwnym razie nie masz szans na opalanie się nad brzegiem morza. Hotel jest ogromny, a na pontonie jest bardzo, bardzo mał o miejsca. Jednocześ nie informujemy, ż e byliś my w poł owie wrześ nia, kiedy w hotelu nie jest tł oczno. Ta sama sytuacja z basenem. Kanał y ś ciekowe był y kilkakrotnie spuszczane do morza, wię c nie moż na był o pł ywać z powodu piany, brudu i smrodu, któ ry bardzo psuł nastró j. Teraz przejdź my do ż ywienia. Naprawdę nie budzisz się gł odny przez cał y dzień , bo w każ dej chwili moż esz coś przeką sić . Jedzenie w restauracji gł ó wnej jest monotonne, bez wyobraź ni i bajeró w. Duż o oliwek i czarnych oliwek w ró ż nych odmianach. Warzywa był y, ale nie w obfitoś ci. Od zawsze był y arbuzy, melony, winogrona, jabł ka, ś liwki, brzoskwinie. Pię kne i smaczne desery. Ś wietne tortille w barze na plaż y. Alkohol, z wyją tkiem piwa, brak. Dlatego kupiliś my wszystko z gó ry bez cł a. Ale restauracja a la carte to coś . Po raz pierwszy zobaczył am, ż e na obiad w restauracji a la carte serwują te same dania, co w restauracji gł ó wnej. Wyszliś my na obiad do restauracji gł ó wnej zaraz po podaniu dania gł ó wnego, bo inaczej bylibyś my gł odni. Jak mó wią , nigdy nie doszł o do deseru. Kró tko mó wią c, mają c moż liwoś ć kilkukrotnego wyjś cia do restauracji a la carte, po pierwszej wizycie zrezygnowali z tego pomysł u. W lobby barze moż na napić się kawy po turecku, ale z jakiegoś powodu bardzo niechę tnie ją zaparzy. Ogó lnie personel jest uprzejmy, ale nic wię cej. Nikt nie bę dzie dla ciebie cię ż ko pracował . Nawiasem mó wią c, nikt z personelu nie zna rosyjskiego, wię c bez znajomoś ci angielskiego bę dzie to trudne. Wybraliś my się na wszystkie oferowane wycieczki. Bardzo podobał mi się Efez i dom Marii Panny. Wszystko robi bardzo mocne wraż enie. Pojechaliś my do Pamu Kale. Z Antalyi jest daleko, ale tutaj jest bardzo wygodnie, zaledwie kilka godzin. Był tylko jeden minus, bardzo mał o czasu dano spę dzić na tarasach Pamo-Kale i na basenie Kleopatry. Na jachcie nie był o wycieczki, to znaczy w ogó le nie był o wycieczki. Po prostu popł ynę liś my wzdł uż wybrzeż a, zrobiliś my dwa przystanki w zatokach na ką piel i zjedliś my makaron z czymś . Wszystkim tym okresowo towarzyszył a muzyka. To cał a trasa. Podobał o mi się samo miasto Kusadasi. Przytulne miejsce. Stroną spotkania był a firma TTA-travel. Bez zarzutó w. Wszystko jest dobrze zorganizowane. Podzię kowania dla przewodnika hotelowego Mergul za pomoc, któ rej pró bował a nam udzielić podczas przesiedlenia. Bo w tym momencie moje nerwy zaczę ł y sł abną ć . Kró tko mó wią c, wraż enie hotelu jest bardzo mieszane. Jak jest coś do poró wnania i widział eś coś innego, to nigdy nie oddasz 5* temu hotelowi. Taka jest opinia prawie wszystkich, któ rych tam spotkaliś my. Wszystko rozjaś niał o pię kno przyrody i wybrzeż a Morza Egejskiego, bajeczne wschody i zachody sł oń ca. Pię kno natury to 5 z ogromnym plusem. Moż e pojadę do Kusadasi, podobał o mi się , ale raczej nie pojadę do tego hotelu. Jeś li ktoś ma pytania to pisz, chę tnie odpowiem. Ż yczę wszystkim dobrego wypoczynku.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał