Niebezpieczne wakacje, bądź ostrożny

Pisemny: 18 wrzesień 2019
Czas podróży: 7 — 16 wrzesień 2019
Ocena hotelu:
5.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 6.0
Usługa: 4.0
Czystość: 5.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 5.0
Spę dziliś my rodzinne wakacje w dniach 7-16 wrześ nia 2019, dwie osoby dorosł e i dwoje dzieci w wieku 5 i 2 lat. Kontyngent hotelowy - 80% Rosjan, 10-15 procent Turkó w, reszta z ró ż nych krajó w.
Kilka razy jeź dziliś my do Fethiye lokalnymi minibusami, przyjemnego miasteczka, wypoż yczyliś my tam ł ó dkę , spacerowaliś my wzdł uż wybrzeż a. Nie ma ż adnych skarg na okolicę , ale jest kilka na temat hotelu. Chcę ostrzec tych, któ rzy planują jechać do tego hotelu, zwł aszcza rodziny z dzieć mi! Moż esz od razu przewiną ć do koń ca, tam jest napisane najważ niejsze.
Zacznę jednak od tego, co mi się podobał o:
- bardzo ciepł e morze;

- po tym, jak wyrazili swoje ż yczenia na przyję ciu w sprawie pokoju, dostali to, czego chcieli. Z dala od hał asu, nie na pierwszym pię trze. Być moż e wł aś nie taki numer przypadkowo okazał się darmowy;
- dziewczyna o imieniu Ekaterina, któ ra pracuje w recepcji, na ogó ł starał a się pomó c, choć bez fanatyzmu;
- animator Valera - szczery i wesoł y facet. Chociaż nie animowaliś my duż o;
- mał o ludzi, gł ó wnie rodzin, nie hał aś liwych - po prostu to, czego chcieliś my. Nie przeszkadza nawet pianie koguta.
Co nie podobał o się :
- wszę dzie moż na palić , nawet przy basenie dla dzieci są popielniczki i aktywnie smoł a. Recepcjonistka wyjaś nił a, ż e ​ ​ to normalne;
- w pokoju ś wiatł o nie palił o się w jednym z pokoi, w cią gu pó ł godziny przyszli, naprawili, ale kilka razy w trakcie pobytu wyschł o samoczynnie;
- przed pierwszym wyjazdem do Fethiye postanowił em wymienić.20 dolaró w na liry, aczkolwiek po niekorzystnym kursie hotelu, ż eby resztę mieć pod rę ką . Normalny kurs w mieś cie w tym czasie wynosił.5, 5 lira za dolara, w hotelu na tabliczce był o napisane 5.27. Osoba w recepcji szczę ś liwie dał a mi 100 liró w za moje 20 dolcó w, po czym zamkną ł kasę . "To 5.0" - pomyś lał em i zadał em uzasadnione pytanie, jak to się stał o. Koleś spokojnie powiedział , ż e dzisiejszy kurs to 5.0, a wczorajszy na znak. Odebrał em dolary, ale podobno czę sto się toczy;
- ż ona poszł a do spa (35 USD, obiecują.30 minut masaż u i kilka innych zabiegó w). Okazał o się , ż e 10 minut powolnego gł askania i godzina leż enia. Jednocześ nie widzieliś my wiele zadowolonych starszych ciotek po tych zabiegach. Być moż e faktem jest, ż e zabieg odbył się o godzinie 19:00, personel po prostu spieszył się z obiadem;

- osy, szerszenie i diabeł wie kto jeszcze na plaż y - najmł odsze dziecko został o ugryzione dwukrotnie;
- bardzo brudna plaż a. Nigdy czegoś takiego nie widział em;
- jedzenie. W trojaczkach na Cyprze iw Tajlandii jedzenie był o smaczniejsze i lepsze. Nie potrzebujemy homara, kraba i kawioru, ale oczekujemy lepszego smaku i jakoś ci;
- alkohol. Wina Kubania, praktycznie bezalkoholowe piwo i „mocne” drinki o temperaturze okoł o 30 stopni o trwał ym chemicznym zapachu.
A teraz wisienka na torcie: animator o imieniu GALIB (jako wymawiany) prawie utopił najmł odsze dziecko (2 lata) w basenie (gł ę bokoś ć.140 cm). Po prostu podszedł i wrzucił go do wody, nie mieli czasu na reakcję . Ż ona skoczył a i wyrwał a się , wysiadł a ze strachu. Kiedy jego przeł oż eni tu przybiegli, zaczę li tł umaczyć , przepraszać - gdzieś się poł ą czył . Przed wyjazdem został y nam dwie godziny, kierownik hotelu wyjaś nił , ż e ż andarmi nie przyjdą (chcieli napisać oś wiadczenie), trzeba do nich iś ć , wypeł nić papierkową robotę - w ogó le zakł ó cenie wyjazdu był oby ubezpieczony. Oceniliś my sytuację i postanowiliś my nie iś ć na policję . Zostaliś my zaprzysię ż eni w hotelu, ż e zostanie zwolniony nastę pnego dnia. Wcią ż się trzę sie, nawet po powrocie.
Dzię ki ludziom przy basenie za wsparcie, ktoś zlitował się nad dzieckiem, któ re podeszł o, ktoś zaproponował , ż e bę dzie ś wiadkiem (dzię ki Dmitrijowi numer zapisał em na wszelki wypadek). Wszyscy byli w szoku.

Jeś li ktoś bę dzie w tym hotelu jesienią.2019 roku - odpiszcie, jeś li to moż liwe, czy ta osoba nadal tam pracuje - nazywa się Galib (nasi rodacy nazywali go Garik), wysoki, fryzura w wysokim polarze, duż a brzuszek. Jeś li to zadział a, trzymaj się od niego z daleka i ukryj dzieci! Mam jednak nadzieję , ż e kierownictwo hotelu dotrzyma obietnicy.
Oto taki odpoczynek. Syn już wszystko zapomniał , ale my nie zapomnimy.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał