Cichy rodzinny hotel w malowniczym miejscu.

Pisemny: 15 sierpień 2008
Czas podróży: 16 — 23 sierpień 2008
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 9.0
Usługa: 8.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
Odpoczywał o od 4 do 14 sierpnia, 3 osoby dorosł e. To już trzecia podró ż do Turcji, wcześ niej - 3 gwiazdki. Altin Orfe w Marmaris i 5 gwiazdek. Green Hill Bay w Alanyi. Znam wię c standardy wypoczynku w Turcji.
Najpierw negatyw. Riviera, jak zawsze, punktualnie spotkał a się w Doloman i dostarczył a do godziny 21:00. Przewodniczka zabrał a nas do recepcji. Powiedzieli, ż e nie ma wolnego pokoju (chociaż musiał na nas czekać od godziny 12), na noc zagoszczą w 3 gwiazdkach. hotel w pobliż u, a dla niedogodnoś ci oferują bezpł atne zwiedzanie „12 wysp” na ł odzi hotelowej. Zgodzili się (moż na to zrobić za darmo - dobra alternatywa dla leż enia na plaż y, ale nie warte 55 dolaró w od osoby) i sejf za darmo (i tak w wię kszoś ci są puste). Nastę pnego dnia przybyli, jak mó wiono, o godzinie 12 i czekali kolejną godzinę na posprzą tanie pokoju. Ostrzegł nas, ż e czekamy nie sami, ale takż e ci, któ rych widziano wieczorem. Nawiasem mó wią c, nie jest to „wyją tek” dla Rosjan, czekali też Brytyjczycy. A potem Anglik oburzył się , ż e w pokoju nie był o jednego szerokiego ł ó ż ka, ale dwó ch wą skich!
Zał atwiony, pokó j okazał się być z dwoma wą skimi ł ó ż kami i jednym ł ó ż kiem pię trowym dla dzieci (jestem voucherem na 3 osoby dorosł e! ). Zwró ciliś my się do przewodnika hotelowego, pró bował a negocjować w recepcji, ale bezskutecznie. Potem poznaliś my rodzinę - 2 osoby dorosł e i 2 dzieci, mają pokó j z 1 ł ó ż kiem podwó jnym i 1 ł ó ż kiem pojedynczym! Moż e Turcy nas zmylili : ) Pokoje na pewno nie są super, ale cał kiem przyzwoite. Nie siedzieć cał y dzień w pokoju ; )

Teraz pozytywne. Hotel poł oż ony prawie w lesie, powietrze jest niesamowite, ptaki ś piewają . Roś linnoś ć na terenie jest zadbana, ogrodnicy zbierają rano, ale nikt nie brzę czy kosiarką . Okna pokoju wychodził y na las na wschó d, bezpoś rednie sł oń ce nie padał o, podział nie był nawet wł ą czony. Pię kna ś cież ka na plaż ę . Nie jest wcale wą ska, a spacer na plaż ę zajmuje 5-10 minut. Po bokach jest nieprzenikniony las i bagno, ale po co się tam wspinać ? Las roś nie aż do samej plaż y i nie moż na leż eć w rzę dzie na leż aku, tylko przecią gną ć leż ak pod drzewo. Na plaż y są kawiarnie, napoje, o godzinie 12 obiad - nie moż na iś ć do hotelu na obiad. Morze jest bardzo niejasne, a glony przy brzegu. Ale są tylko na wietrze i nie ma ich tak wielu.
Jedzenie w restauracji jest tradycyjnie tureckie (czy ktoś oczekiwał czegoś innego? ) tj. duż o warzyw i mał o mię sa, ale dania urozmaicone, smaczne. Za grillem jest tak naprawdę pierwsze miejsce na obiad. Napisali, ż e dla dzieci nie ma nic. A co powinno być ? Kasza manna? Jest tam duż o dzieci i każ dy coś zjada : ) Holendrzy i Brytyjczycy nawet z bardzo mał ymi dzieć mi (w wó zku i ze smoczkiem). Zaskoczył o mnie zrozumienie barmanó w na proś bie o „van wó dkę ”. Wlać nie tradycyjne 40 gr. szklanka, ale pó ł szklanki!
Animacja zwykle - gł upia, ale turecki animator pró bował . Dzieci był y szczę ś liwe. I nie wiem ile hoteli gwiazdkowych moż na zostawić mał e dzieci dla niań . A na dyskoteki nie trzeba chodzić do takich hoteli. Po kolacji w pokojach nie sł ychać muzyki przy basenie, a o 23 wszystko cichnie i aktywni przenoszą się na plaż ę , na „dyskotekę ”.
Recepcjonistka ma 2 zmiany. Jedna zmiana - dwie mł ode Turczynki, jedna rozumie rosyjski i trochę mó wi. Druga zmiana to starsza Turczynka (w ż adnym razie nie Rosjanka) i gł upia Turczynka, z nimi tylko po angielsku. Kontyngent urlopowiczó w (w porzą dku maleją cym) - Brytyjczycy, Niemcy, Rosjanie, Holendrzy, herby, Turcy.
Rę czniki są dobrze umyte i zmieniane codziennie. Ale czasami sprzą taczka popeł niał a bł ą d, nie zgł aszał a się ani nie zmieniał a.
Ogó lnie jestem zadowolony z reszty.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał