moje wakacje w tunezji

Pisemny: 5 grudzień 2012
Czas podróży: 4 — 11 listopad 2012
Komu autor poleca hotel?: Dla rodzin z dziećmi; Na wypoczynek z przyjaciółmi, dla młodzieży
Ocena hotelu:
8.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 8.0
Usługa: 8.0
Czystość: 9.0
Odżywianie: 10.0
Infrastruktura: 10.0
Lecieliś my na począ tku listopada liniami Tunisair, Airbus 320. Pogoda okazał a się po prostu cudowna, liczyliś my na najgorsze, myś leliś my, ż e bę dzie padać , ale nie, wszystko w porzą dku + 28C. Bardzo szybko dotarliś my do hotelu. Bardzo podobał o mi się wejś cie do hotelu, teren nie jest zbyt duż y, ale wszystko w zieleni z fontannami, podś wietlenie dział a. Po dokonaniu ekspedycji już pierwszego wieczoru na terenie hotelu, pó ź niej spacerowaliś my już po plaż y.
Pokó j bardzo nam się podobał , wszystko był o czyste i zadbane. Jedzenie był o zadowolone, zawsze był y owoce, ciastka. Na ś niadanie omlet z boczkiem, kieł baski, jajka na ró ż ne sposoby. Ryby i ogó lnie owoce morza, kurczak, ż eberka jagnię ce. . . Krewetki smaż one, był o do wyboru wina: czerwone, ró ż owe, biał e.
W hotelu przebywa wielu obcokrajowcó w: Niemcy, Francuzi, Brytyjczycy, Polacy. Z tymi ostatnimi na ogó ł ś wietnie się bawili, zwł aszcza w restauracji, kiedy przesuwali stoł y i urzą dzali spotkania.

Wszystko na plaż y jest cywilizowane: parasole, leż aki, czyli co najważ niejsze czysto, usunię to zaró wno ś mieci, jak i glony. Są kupcy z ró ż nymi bibelotami, ale jak zauważ ył em, są mniej nachalni niż w Turcji. Podobno Francuzi wnieś li swó j znaczą cy wkł ad. . .
Nie pozostawali zbyt dł ugo na terenie, pró bowali wię cej wydostać się do miasta. Dotarliś my do portu, usiedliś my w kawiarni, popatrzyliś my na jachty, ł ó dki, przepł ynę liś my się „pirackim” statkiem : )
Cudowny kraj, sympatyczni ludzie, na pewno tu wró cimy i doradzimy naszym znajomym.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał