pierwsze spotkanie z Tunezją

Pisemny: 12 kwiecień 2009
Czas podróży: 6 — 20 lipiec 2008
Odpoczywaliś my w tym hotelu z tró jką dzieci iz mamą , pojechaliś my do Royal Salem, ale tu nas osiedlił o, czego szczerze mó wią c wcale nie ż ał uję . Hotel bardzo dobry i czysty. Zał atwili nas bez problemu gdzieś w 30 minut, dali nam dobry pokó j i bez dopł aty, okna wychodzą na miasto, a las był widoczny z boku, chociaż jak byliś my ustalił o się noc i morza nie był o widać Rano najpierw zdecydował em się na zmianę pokoju z widokiem na morze, ale dopł ata za taki pokó j wynosił a 14 dinaró w za dzień , a i tak nie był o. na widok morza : ), przynajmniej z boku, ale nadal tam, no i moż na był o wspią ć się na dach i tam podziwiać widoki. Pokó j choć nie nowy, bardzo przyzwoity, hydraulika w porzą dku , tylko radio nie dział ał o ale chyba nie bardzo potrzebne . swoją drogą był też pilot bez ż adnego kaucji , rę czniki nie ś mierdział y jak wiele osó b pisze , kolor nie jest pię kny , ale to jest nie najważ niejsze, codziennie sprzą tali, myli podł ogę jaś minem, zostawiali dinara.
Na ś niadanie nakarmili bardzo dobrze, nawet 1.5 letnie dziecko był o syte. Drugiego dnia mieliś my wł asnego kelnera, wię c nie mieliś my już problemó w ze stolikiem, jak przyjechaliś my był wolny. Na obiad też był o duż o jedzenia, szczegó lnie zakochał am się w ciastach : ) Z owocó w był y tylko winogrona (kwaś ne), brzoskwinie (moż na je zabić ) i ś liwki, ale bardzo rzadko, w duż ych iloś ciach, arbuz i melon. W porze lunchu był o gorzej, bo w hotelu był o obiadokolacja, a my ż yliś my na all inclusive, ale nie byliś my gł odni, a jak się nie zjadł o, moż na iś ć na plaż ę lub zjeś ć naleś niki (za opł atą ) przy basenie. Problem z jedzeniem dla dzieciakó w, po ś niadaniu jest cię ż ko niż - wtedy karmić , bo zupa to coś jak nasze maggi albo po prostu duż o przypraw. I z dodatkiem też moja có rka je tylko puree ziemniaczane i był o tam tylko 2 razy w cią gu 2 tygodni. Dobrze, ż e w pobliż u był targ, gdzie moż na był o kupić jedzenie dla niemowlą t i desery mleczne. Wszę dzie zostawiano napiwki za dinara dziennie, wydaje się niewiele, ale wolny stolik jest zapewnione dla ciebie.
Plaż a i basen był y codziennie sprzą tane, był em zszokowany iloś cią chloru w basenie. Poszedł em na plaż ę o 7 rano po leż ak, wię c przechodzą c obok basenu był em przeraż ony, gdzieś okoł o metra szeroko wokó ł basenu i prysznicó w wszystko jest porozrzucane, był wybielacz, nie liczą c, ile wię cej jest w basenie, a ludzie tam pł ywają i opalają się przez cał y dzień . Od czasu do czasu w morzu był y meduzy, ale po pewnym czasie nauczyliś my się z nimi dogadać , najważ niejsze jest, aby je w porę zauważ yć , a czasem je zł apaliś my. piasek, staje się ł atwiejszy.

Był o kilka nieprzyjemnych momentó w. Z pokoju zniknę ł o kilka rę cznikó w, ale zabrał y duż o i dlatego od razu nie zauważ ył y. Zaczę ł am czekać na przewodnika, bo nie mó wię dobrze po angielsku. Na cztery dni, kiedy tam leż ał , dodano do niego kolejny rę cznik (był bardzo silny wiatr i zdmuchną ł ) Pojawił a się przewodniczka, wyjaś nił em jej swó j problem, poszł a na recepcję i wszystko wyjaś nił a i kazał a mi iś ć do pokoju i pokaż , gdzie ja miał em i co spadł o. Kiedy wszedł em do pokoju i wyszedł em na balkon, nic nie był o, a 2 sprzą taczki posprzą tał y na dole, powiedzieli chł opcu, któ ry poszedł ze mną , ż e nic nie ma tam . Wracają c do recepcji, powiedział em to wszystko przewodnikowi, a ona poszł a to rozgryź ć i powiedziano jej to samo. Wspię liś my się na dach, aby porozmawiać z tymi sprzą taczami, ale bezskutecznie. Mó wią , ż e tego nie był o . To był o bardzo to nie jest przyjemne, jakbym miał problem z gł ową . Z sejfu też stracił em 200$ na samym począ tku, gdy był a jeszcze paczka. Potem kilka razy otwierał em sejf, ale podobno nic nie był o brać . Z tego wszystkiego doszedł em do wniosku, ż e trzeba wzią ć minimum i dobrze jest wł oż yć wszystko do walizki. Jeż eli coś spadł o, musisz spró bować je zdobyć samemu, przynajmniej zdobą dź gdzieś drabinę . Lepiej nie brać gotó wki ani w mał ych iloś ciach, ale kartę kredytową , no có ż , staraj się nigdzie nie zapomnieć swoich rzeczy, bo jak dotrą do obsł ugi, nie wró cą do Ciebie.
Nie powiem wię cej o hotelu, jest tu bardzo mał o Rosjan, gł ó wnie Francuzi, Anglicy, Wł osi i wszyscy chcą się porozumieć , wię c naucz się ję zyka, ale rozmawialiś my : ) Dzieci są tu bardzo kochane, moja có rka był a tak zepsuty, ż e gdy pró bował em ją zmusić do jedzenia, pobiegł a poskarż yć się kelnerom : ).
Urlopowicze mają przeważ nie ponad 40 lat, praktycznie nie ma mł odych ludzi. W hotelu jest bardzo cicho, klub nocny moż e dział ał , ale widział em tylko wtedy, gdy był pokaz transwestytó w, wtedy dział ał , i to był o raz w tygodniu. tym, któ rzy chcą się dobrze bawić , to nie jest problem, bo niedaleko jest hotel, w któ rym znajduje się klub nocny i do 3 klubó w nie ma duż o dojazdó w.
Ogó lnie rzecz biorą c, miejsce jest bardzo dobre, jeś li na terenie nie ma rozrywki, z wyją tkiem muzyki wieczorami przy basenie, to za nim jest duż o, park rozrywki, mini zoo, w pobliż u portu gdzie moż na jeź dzić jachtem, ś piewają c fontanny, ale podobno mają rozkł ad. Sousse 15 minut tuk-tukiem, taksó wki nie wzią ł em, bo był o bardzo gorą co.
A jeszcze zanim pó jdziecie po pamią tki, zajrzyjcie do sklepu w hotelu, jest duż o rzeczy w niż szych cenach, miejscowy sprzedawca bardzo wytrwale uczył mnie podzię kować po tunezyjsku i poż egnać : ).
Kosztem wydł uż enia pokoju Przewodnik kazał mi przyjś ć po ś niadaniu i bez problemu przedł uż yli, dobrze, ż e do niego podszedł em.

Nie mó wię dobrze po angielsku, wię c nauczył am się frazy przedł uż yć numer i cieszę się , ż e idę na recepcję , od razu mnie zrywają i mó wią , ż e mó j numer jest już zarezerwowany. Staram sie wytlumaczyc ze mam lot nocny, ze zgadzam sie na inny numer, rozumieja, ale znowu nie ma numeró w. Kobieta z mojego lotu wpada na ten sam problem i ona też jest wysł ana. Dzię ki Bogu ż e przyjechał a i udał o nam się zadzwonić do przewodnika (mó j telefon "przypię te nogi"), rozmawiał a z recepcją i zgodzili się nas w jednym pokoju. Jesteś my dwiema rodzinami, mam 5 osó b (3 dzieci) i ona ma 4 (2 dzieci). Musiał am się zgodzić na to, ż eby nie siedzieć cał y czas na korytarzu. I wtedy zdarzył się cud, nie wiem, co zrobił y nasze zrozpaczone miny, czy nie, ale zostawili nam nasze numery, ale tylko do 6 za 40 dinaró w, wię c siedzieliś my w holu tylko 3 godziny.
Mogę powiedzieć jedno, z jakim nastawieniem jedziesz, abyś wypoczą ł , nawet „nieprzyjemne chwile” nie zepsuł y mi wakacji : )! Jestem absolutnie zachwycona i chę tnie wró cę do tego hotelu!! !
Ż yczymy wszystkim udanych wakacji! !
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał