Tunezja, Morze Śródziemne.

Pisemny: 12 grudzień 2011
Czas podróży: 1 — 7 wrzesień 2011
Ocena hotelu:
7.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Zatrzymał em się w tym hotelu we wrześ niu. Sam hotel nie jest zł y. Liczba pokoi jest zró ż nicowana pod wzglę dem jakoś ci pokoi. Zameldowaliś my się w hotelu o 23-40. Przy odprawie wrzucam do paszportu 20 dolaró w. Umieszczono nas w pokoju, któ ry nam się nie podobał . Przyszedł em i zgł osił em to. Po 10 minutach usiadł em w innym, wygodniejszym i czystym. Klimatyzator nie dział ał dobrze. Recepcjonistka zgł osił a problem. mimo pó ź nej pory (okoł o pierwszej w nocy) przyszedł technik i naprawił wszystko. Kuchnia. nieź le, ale trochę monotonnie. Z korzyś ci: rano jajecznica z ró ż nymi dodatkami i naleś niki. wszystko jest dla ciebie ugotowane. Niewielka kolejka. Napoje: Soki (nie podobał y mi się ). Herbata, kawa (ś niadanie obiadokolacja) woda mineralna i napoje bezalkoholowe. Desery (wiele i ró ż ne i smaczne). Obiad, kolacja, wino 3 opcje do wyboru (biał e, czerwone i ró ż owe). Na obiad też gotują na Twoich oczach tuń czyka, indyka, woł owinę , ale na co dzień jedno. Pizza obiadowa. W przeciwnym razie asortyment ż ywnoś ci skł ada się z sał atek, przystawek, makaronu, smaż onego kurczaka, kilku rodzajó w mię sa, ryb. Owoce zawsze (gruszki, melon, arbuz, winogrona, daktyle). Teren hotelu jest czysty. Personel mó wią cy po francusku. Angielski jest zrozumiał y, ale nie wszyscy. Lepiej z niemieckim. Animacja nie jest zł a, chł opaki bardzo dobrze tań czą i robią przeró ż ne wystę py. Sł upy. Są.3 z nich w samym hotelu, na placu przed hotelem i na plaż y. Na plaż y jest tylko lemoniada i piwo (nieź le, wbrew moim oczekiwaniom. Wró cił am do Rosji, cię ż ko był o się przyzwyczaić do naszego drinka) O 23:00 na plaż y zaczynają przygotowywać pizzę i bagietkę . Fundusz alkoholowy skł ada się z lokalnie produkowanej whisky. kilka rodzajó w brandy, kilka rodzajó w ginu, kilka lokalnych rodzajó w wó dki (nie pró bował em). Duż o likieró w. Warto się zaprzyjaź nić : z Szefem na recepcji. Z jednym kelnerem (nakarm go kilka dinaró w dziennie) zawsze bę dziesz szczę ś liwy i spró bujesz. Nie musisz przeklinać na coś , co jest nieuważ ne. jeś li to wstyd, zwró ć uwagę , ile doichi dają na herbatę i jak się zachowują . Odpoczynek jest doś ć spokojny. Morze jest w pobliż u. Są dni, kiedy ś mieci domowe unoszą się , ale są usuwane. Ró wnież mał o glonó w. W cią gu jednej trzeciej dnia (z 12) morze był o BARDZO czyste. Od rozrywki w hotelu. tenis, duż y i stoł owy. Ł ucznictwo. Animatorzy organizują zawody w siatkó wce, water polo. Uważ aj, są kontuzje. W pobliż u znajduje się peł noprawny klub golfowy. Warto zajrzeć na spacer po mieś cie: Port El Kantaoui, Sousse (wszyscy rozumieją rosyjski na rynku, a ceny są straszne. Ale zasady handlu i ceny spadają kilkakrotnie. ), Tunezja. nowoczesny w poró wnaniu do Portu. Proponowane wyprawy wę dkarskie moim zdaniem nie są tego warte. Statek piracki to bzdura. Cukier jest dla każ dego. Niektó rym się to podoba, innym nie. Sama nie pojechał am, ale wś ró d szczę ś liwych turystó w nie widział am ż adnych szalonych emocji. Port nie jest zł ym parkiem rozrywki. Samo wypoż yczenie samochodu kosztuje 100 dinaró w dziennie. Radzę wynają ć z kierowcą , koszt taki sam. Zdobą dź takż e przewodnika. W kilka dni moż esz podró ż ować po wszystkich zabytkach Tunezji, z wyją tkiem Sahary. Moja opinia. Pojechał em do zagranicznych kurortó w 1 raz. Tunezja to kraj na 1 podró ż . Ale ogó lnie bardzo, bardzo nieź le. Z porad: kup i przynieś kilka butelek wó dki. prezent dla barmana w hotelowym barze. Bę dzie najlepszy przyjaciel. Alkohol chę tnie wymienia się w sklepach na repliki zegarkó w. Spró buj się uś miechną ć , jesteś na wakacjach. Bą dź grzeczny, nie hań ba kraju. I naucz się kilku podstawowych sł ó w w ję zyku arabskim, francuskim i angielskim.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał