miłego wypoczynku!

Pisemny: 11 sierpień 2012
Czas podróży: 1 — 10 wrzesień 2011
Komu autor poleca hotel?: Na relaksujące wakacje; Dla rodzin z dziećmi
Ocena hotelu:
6.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 7.0
Usługa: 8.0
Czystość: 8.0
Odżywianie: 9.0
Infrastruktura: 8.0
Pierwszy raz odpoczywaliś my w Tunezji (był a Turcja, Egipt) Reszta był a udana - 11 dni to za mał o i nie chciał em lecieć do jesiennej Rosji! i Monastyru. Samoloty w ogó le nie przeszkadzał y, mimo ż e nasze okna nie wychodził y na morze, tylko na drogę i lotnisko. Hotel jest dobrze odż ywiony - duż o mię sa, warzyw. sery, lody, owoce, wino - ró ż owe, czerwone, biał e - z butelek - nalewane przez kelneró w podczas obiadu i kolacji. Kolacje 3 razy w tygodniu tematyczne - wieczory z kuchnią tunezyjską , wł oską z przebranymi kelnerami oraz odpowiednim wystrojem jadalni i muzyką . Jedliś my 3 kg, chociaż staraliś my się nie przejadać , ale wszystko jest pyszne! Morze pł ytkie, czyste, bardzo gorą ce w porze lunchu i chł odne rano - jednym sł owem serdeczne. Ale przed burzą pł ynę ł y meduzy, któ re bardzo mocno ż ą dlą - jak pokrzywy - trzeba zakwasić miejsce oparzenia - pomidor (lub ocet, ale gdzie to wzią ć ? ) Plaż a jest codziennie sprzą tana i zaorana koń - ż eby piasek się nie zagę szczał - jest bardzo biał y mał y! Poszliś my pł ywać za bojami i pł ywaliś my tam z maską - duż o ryb i kał amarnic i wszelkiego rodzaju nieznanych ż ywych stworzeń - ciekawe do oglą dania! Po burzy morze zrobił o się bardzo brudne - pł ywaliś my w basenie (tam jest woda morska i w brodziku dla dzieci). Wybraliś my się z Pegazem na wycieczki do stolicy - miasta Tunis i okolic - Sidi Bou Said i Kartaginy oraz na wycieczkę do frygijskiego parku safari ze wspaniał ą kolacją i pokazem Zulusó w - obie wycieczki są bardzo ciekawe - polecam odwiedzić , jeż dż ą cał y dzień - do zmroku! Taksó wki niedrogie - sami pojechaliś my do Sousse i Monastir na bazary w starym mieś cie (medina) - kupowaliś my skó rzane torby i portfele, bardzo smaczna oliwa z oliwek, tahini chał wa - w supermarketach dla miejscowych. pienią dze był y wymieniane w banku w Monastyrze lub w hotelu w recepcji (kurs jest niż szy) Pienią dze, z któ rych korzystają , to dinar tunezyjski, ale biorą każ dą walutę na bazarze. moż na palić wszę dzie, w tym na lotnisku w Monastyrze, ale nie moż na pić - suche prawo w kraju - rozcień czają alkohol w hotelu, a w lokalnych sklepach nie ma wyboru i wszystko jest bardzo drogie - weź to ze sobą lub w bezcł owy. Reszta zakoń czył a się sukcesem, ale Sahara i Koloseum w El Jem nie są jeszcze obję te - musisz jechać ponownie!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał