Obiektywna i świeża recenzja hotelu?

Pisemny: 2 lipiec 2018
Czas podróży: 24 czerwiec — 2 lipiec 2018
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 2.0
Usługa: 3.0
Czystość: 3.0
Odżywianie: 1.0
Infrastruktura: 5.0
Wł aś nie wró ciliś my z Tunezji, od razu powiem, gdyby nie wycieczki, nasze wakacje był yby zrujnowane. Na zdję ciu wszystko jest bardzo pię kne, w rzeczywistoś ci jest okropne. W kantynie na ulicy stoją plastikowe brudne stoliki, stoliki w pomieszczeniach przykryte są mniej lub bardziej normalnym obrusem. Z jedzenia - KAPUSTA - grubo siekana, kapusta drobno posiekana z marchewką , kapusta z cebulą . . trochę ogó rkó w z pomidorami. Z mię sa codziennie był gulasz woł owy, nieź le. . kurczak i trochę ś mierdzą cej ryby. . . z udekorować duszonymi warzywami, ryż em. . jeś li był y smaż one ziemniaki, to był a prawie walka z naszymi wieś niakami, któ rych 90% owocó w rozdaje ! ! ! bierzesz talerz i stajesz jak owca w kolejce po arbuza, był y jeszcze brzoskwinie. . to wszystko. O rodakach. . jeś li nie boisz się tł umu ludzi z krzyczą cymi dzieć mi, ciotkami i babciami w sukieneczkach z Czerkizowskiego targu, ś miał o ruszaj. . dla tych, któ rzy nie są przyzwyczajeni do "ANAPA" dobrze się zastanó w przy wyborze hotelu. Publicznoś ć to czysty koł choz, uwalniają cy się po darmowe jedzenie i darmowy alkohol (okropna jakoś ć ). Ludzie są ciemni, baseny peł ne, oba! Na morzu leż aki o 5 rano zajmują rodacy wieś niacy, wię c przychodzisz na pustą plaż ę przykrytą rę cznikami)))). Dalej. . morze. . morze jest pochmurne, nie bardzo się czepiam, po prostu w tym samym Monastyrze w tym samym Sousse woda jest czysta, w Edenie woda jest zawsze mę tna, zawsze jest wiatr i mał e fale. Terytorium....tutaj wstawię.5, duż o pię knych roś lin, kwiató w palm, wszystko pachnie i pachnie sł odko. Nie osiedlaj się na pierwszym pię trze, zapewnią cię , ż e dali ci super duper pokó j i poproszą o wię cej pienię dzy za to, nie daj się zwieś ć . . Dlaczego? ponieważ ś mierdzi wilgocią i pleś nią , pokoje są proste, bez dodatkó w, ale to nie ma znaczenia. Na pię trze każ dy pokó j ma mał y balkon ok 0.5m2, wzdł uż balkonu biegnie ś cież ka, któ rą ludzie cał y czas chodzą , nie otworzysz w nocy ani okna, ani drzwi balkonowych - jest szansa, ż e ​ ​ ktoś wejś ć w ciebie. . A najważ niejsze, ż e pierwsze pię tro korytarzy to podwó rko, w nocy nie da się spać , dzieci biegają , pijane ciocie i tł ustowł osi wujkowie krzyczą . Animatorzy są normalni, dzieci wieczorem są fajne, ten sam program taneczny. Waż ny punkt - rę czniki do morza za kaucją.20 dinaró w (okoł o 7 dolcó w) za sztukę , pł acisz - otrzymujesz paragon. . oraz kartę , któ rą w serwisie wymienia się na rę czniki. Wię c nie daj Boż e, kiedy odejdziesz, stracisz ten sam pokwitowanie, nikt ci nie zwró ci pienię dzy. Nie ma sensu tego udowadniać , maksimum to zabrać ich ś mierdzą ce szare rę czniki na pamią tkę ))). Wi-Fi - dział a z przerwami w recepcji, zaprojektowane na maksymalnie 20 czekó w, zwykle wszystkie 50 czekó w tam siedzą (((. Radzę nie wstydzić się i nie bać się jechać do miasta Sousse, to jest 5.6 km od hotelu moż na dojechać autobusem taksó wką ok 5-7 dinaró w (2 USD), jest promenada i czyste morze. chyba warto jechać do Tunezji. Jeś li macie mał e dzieci, cukier nie jest dla was, tam jest gorą co i prawie 2 dni w drodze w autobusie Carthage, Tunezja, Sidi Bou Said też są ciekawe do zobaczenia)) Jeś li jedziecie do Koloseum w El Jem (tam fajnie), przewodnicy powiedzą Wam, ż e krę cono tam film Gladiator, zabierzcie ich ode mnie pzhl. . bo to oszustwo! ! krę cone w wielu miejscach, ale nie w Tunezji, i sceneriach został odtworzony na Malcie. Oliwa z oliwek moż na kupić w sklepie przy hotelu, cena to normalna ró ż nica 1-2 dinaró w w supermarkecie. Nie radzę jechać na statek piracki, szalone pitching, 70% beka, upał , delfiny raz czy dwa i liczone. . Jeś li myś lisz o wyjeź dzie do Tunezji (kraju), rozważ lepiej wyspę Djerba i miasto Mahdia, w tym drugim mó wią lazurowe morze i spokojnie. Powodzenia wszystkim.
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał