Przetrwaj za wszelką cenę…

Pisemny: 19 sierpień 2013
Czas podróży: 2 — 16 sierpień 2013
Ocena hotelu:
3.0
od 10
Oceny hoteli według kryteriów:
Pokoje: 4.0
Usługa: 3.0
Czystość: 4.0
Odżywianie: 5.0
Infrastruktura: 3.0
Odpoczywaliś my od 2 do 16 sierpnia, postaram się tylko do rzeczy.
Godnoś ć (o dziwo istnieje i nie jest absolutna):
- terytorium wyglą da przyzwoicie; są takie miejsca, w któ rych moż na wieczorem przejś ć na emeryturę , a nie siedzieć i bezmyś lnie pić gó ry drinkó w przed sceną , na któ rej tań czą dzieci.
Wady, a jest ich duż o, a im dł uż ej ż yjesz, coraz wię cej z nich się wydostaje:

- Przy zameldowaniu się w pokoju wymagają ł apó wki. Najpierw zabrano nas do budynku nad morzem i zaż ą daliś my "dodatkowych kosztó w" za "widok na morze", chociaż w rzeczywistoś ci w hotelu nie ma prawdziwego widoku na morze, morze był o widać z boku, przechylają c się nad balustradą balkonu. Poprosiliś my o pokó j bez dodatkowych kosztó w. Ale tak czy inaczej, pracownik hotelu, pokazują c nam inny pokó j, odmó wił wydania kluczy do niego, dopó ki nie otrzymał pienię dzy. Należ y pamię tać , ż e do hotelu dotarliś my o 6 rano, osiedliliś my się - na począ tku trzeciego dnia.
- afrykań skie meduzy, morze jest peł ne zaró wno duż ych, jak i mał ych; jeś li pali się mał y, wszystko znika za kilka godzin, ale po ś rednio duż ym ś lad pozostaje przez kilka tygodni, bó l ustę puje za kilka dni. Jeś li chcesz popł ywać i niczego się nie bać - droga jest tu zarezerwowana;
- morze przez cał y czas był o kilka razy spokojne, co oznacza mniej wię cej czyste, przez resztę czasu był o brudne i bł otniste, a nawet z meduzami w ogó le - koktajl wcią ż ten sam;
- jedzenie: no w zasadzie duż o rzeczy, ale dobre - jedna lub dwie i przeliczone. Przychodzisz na obiad, ale nie są gotowi - stoisz jak gł upiec przez 15 minut, tak był o. Jeś li pó jdziesz do pierwszej fali, trochę pó ź niej moż esz zdobyć wię cej rzadkich potraw - nie bę dzie wystarczają cej liczby stoł ó w; wcześ niej – kolejki nie są duż e, ale są . Jeś li nie jesteś ł akomczuchem, moż esz dojś ć do ś rodka lub do koń ca, w zasadzie wszystko zostaje, ale na stoł ach są przyzwoite ś lady ś wiń , kelnerzy w wię kszoś ci czyszczą talerze, ś mieci wywoż one są na koń cu, a potem - leniwie wyglą dają ce jak krzesł a;
- gotowanie przebiega mniej wię cej tak: to, co nie został o zjedzone rano, dodaje się do produktó w na obiad, a na obiad - to, co nie został o zjedzone po poł udniu, dodaje się do obiadu. Kilka razy w ogó le nie był o pomidoró w!
- owoce na ś niadanie - zawsze pomarań cze, na obiad - melon, arbuz, ś liwki - niesł odkie, są winogrona, zielone gruszki i jabł ka te same rzadko, jeszcze rzadziej brzoskwinie i banany.

- terytorium jest czyszczone jakoś niechę tnie, ospale, leniwie, nie jakoś ciowo;
- sprzą tanie: jest, ale do czego masz prawo, musisz poprosić o bieganie osobiś cie (np. dla dwó ch osó b sł uż ą ca zostawił a tylko jedną ką piel i jeden mał y rę cznik; nie zostawił a szamponu i ż elu pod prysznic bez dodatkowych pró ś b; to wydaje się , ż e nadal powinni rozdawać balsam do ciał a i odż ywkę do wł osó w - nigdy tego nie dostaliś my), rosyjski i angielski nie są w ogó le rozumiane, plus niezrozumiał y harmonogram sprzą tania; Przez dwa tygodnie ł ó ż ko był o raz zmieniane (na naszą proś bę ) i ze skandalem.
- kradną z pokoi pienią dze i kosztownoś ci (choć ostrzega przed tym przewodnik), rozwią zuje to sejf w recepcji;
- jeś li lubisz spać na plecach, przygotuj materac i ogó lnie - lepiej przygotuj cał ą poś ciel;
- NIESANITARNE: na stoł ó wce myją się brudnymi rę kami, nie zmieniają wody, na plaż y w ogó le szklanki plastikowe nie są jednorazowe, tylko wielokrotnego uż ytku, czyli jak pije się colę i wyrzuca szklankę z bykami do kosza , itp. , wtedy podniosą , wypł uczą i znowu bę dzie lane piwo morwowe : ) Być moż e z powodu niehigienicznych warunkó w i infekcji wielu wczasowiczó w ma katar (silny kaszel, bó l gardł a, katar);
- Należ y pamię tać , ż e hotel nie posiada centrum medycznego (nie ma moż liwoś ci udzielenia nawet pierwszej pomocy).

- plaż a jest strasznie brudna i mał a, tylko okulary są zdejmowane, wszystko inne albo nie jest zdejmowane i dalej się toczy, albo podniosą ją ze wzglę du na wyglą d. Na plaż y - kakahi z wielbł ą da - lokalna atrakcja; Jazda konna jest na pewno fajna, ale codziennie zaś miecają tę plaż ę , a po mał ych falach przynoszą tyle ś mieci, ż e po prostu robią wykopy na plaż y. W sezonie nie ma wystarczają cej liczby leż akó w dla wszystkich;
- Chciał abym mieszkać osobno na parasolach, są - to dobrze, ale jest też minus - przepuszczają sł oń ce i bę dą c pod nim bez smarowania kremem do opalania, PALISZ;
- sprzedawcy na plaż y są bardzo aroganccy, plaż owicze dzielą się z nimi, wię c nie jeż dż ą duż o, jeż dż ą tylko wtedy, gdy przyjdzie szef lub jego zastę pca;
- jeś li chcesz ciszy wieczorem, a wstajesz wcześ nie rano, to wynajmij pokó j w budynku 3-4, muzykę sł ychać o 1-2;
- nie ma zjeż dż alni, ale jest tylko mał y, nudny basen;
- jest sklep, ale ceny tam są za wysokie w poró wnaniu do supermarketu i zaczę li się targować , nazwali ich chciwymi, w skró cie Arabowie to wyją tkowo nieprzyjaź ni ludzie, bardzo agresywni i wś ciekli (a ty pró bujesz ż yć w takie upał y - na Saharze w cieniu 52 stopni! )
- muszka gryzie przyzwoicie, kto ma reakcję - postę puj ś ciś le;
Jeś li po tym wszystkim pó jdziesz tam, to jesteś karaluchem, któ ry przystosowuje się do każ dego ś rodowiska i każ dych warunkó w.
Powodzenia! Należ y ró wnież pamię tać , ż e wiele recenzji jest tutaj napisanych przez personel hotelu!
Tłumaczone automatycznie z języka rosyjskiego. Zobacz oryginał